Przez UE możemy nie jeść szarlotek i pierników

Poczytajcie http://www.fronda.pl/a/kolejny-unijny-absurd-czyli-o-szkodliwosci-cynamonu,37506.html

Skoro link nie działa, to napiszę, o co chodzi. UE wymyśliła sobie, że substancja, którą zawiera cynamon - kumaryna może być szkodliwa. Dziwne tylko, że UE nie zakazała aspartamu.

Cynamon w nadmiarze może być szkodliwy a nawet uzależniać, jak wiele przypraw, których właśnie dlatego używa się minimalną ilość. Cynamonu chyba też nie wpierniczasz łyżkami tylko dodajesz parę gram na ciasto.

No właśnie w tym rzecz. Przecież wszystko w nadmiarze jest szkodliwe - sól, czy cukier też, ale nikt nie zajada się nimi łyżkami, a jedynie dodaje do potraw. Dlaczego zatem UE nie zabrania aspartamu? Albo od razu nikotyny, czy alkoholu? Te substancje w nadmiarze też są szkodliwe.