Szwagierka jest w drugiej w ciazy, a ledwo im starcza na zycie

Meza brat z zona spodziewaja sie drugiego dziecka, pierwsze ma 4 lata. Mieszkaja w kawalerce wynajetej, spia z dzieckiem tym w jednym pokoju a teraz jeszcze niemowlak dojdzie. Masakra:O Ona oczywiscie nie pracuje, on zarabia grosze, co miesiac im pozyczamy 300-400zl bo inaczej nie daliby sobie rady, a teraz kolejne dziecko? I to w dodatku planowane. Ich glupota mnie przeraza. I jeszcze ona chce bym oddala jej wszystko po naszym dziecku, bo oczywiscie skoro nas stac (w jej mniemaniu spadlo nam z nieba) to musimy im dac, bo oni tacy biedni:O Sorry, ale musialam sie wygadac.

nic nie musisz dawac, to tylko Twoja dobra wola:) laska pewnie leniwa, to szuka jak nic nie robic

Dlaczego twój brat nie poszuka innej pracy ? Fakt, są głupi i nieodpowiedzialni choć może to była wpadka ale duma nie pozwala im się do tego przyznać. Nie musicie im pożyczać miesięcznie takich pieniędzy a rzeczy po swoich dzieciach których już nie potrzebuję to bym dała ale to akurat ja bym tak zrobiła, ty oczywiście możesz je sprzedać jak masz inne plany albo dać komuś innemu. Uważam że skoro targnęli się na drugie dziecko to "wiedzieli" co robią i pożyczanie pieniędzy na wieczne oddanie nie ma sensu bo niczego ich to nie nauczy.

starsze dziecko 4 lata...wypadłoby pójść do pracy a nie chce się więc drugi dzidziuś jest wybawieniem z sytuacji.

to nie moj brat a zona brata meza. Planowali to dziecko, bo mowili wczesniej, ze sie staraja, ale nikt tego na powaznie nie bral w ich sytuacji. Dajemy im te pieniadze, bo i tak nie oddaja gdyz szkoda meza bratanicy, maz jest chrzestnym i patrzec nie moze na to w jakiej biedzie ta dziewczynka zyje. Mi tez malej szkoda i tylko dlatego im pomagamy

glupio napisalam:O powinnam napisac ze to nie moj brat a meza.

Jakbym czytała o żonie brata mojego męża. Tylko oni mają dzieci z różnicą 11 miesięcy. Non stop pożyczają od nas pieniądze i jeszcze dają je rodzicom tej dziewczyny. Teraz starają się o trzecie dziecko, bo chcą mieć dziewczynkę.

ja bym nie dala juz wiecej ani zlotowki i zglosila do mopsu. sponsorowanie darmozjadow to degeneracja. dziecko i tak bedzie glodne. nawet zal mi was nie jest!

Dziecko to... coś więcej aniżeli nasze zakłamane życie. Dziecko to coś co odbiega od nas... coś dobrego. GŁUPI każdy, kto myśli inaczej. GŁUPI KAŻDY!.

Komentarze i autorka na podobnym poziomie :O

A siostra mojego męża stara się o czwarte dziecko, chociaż wynajmują mieszkanie, ona ma nastoletnie dzieci dla których nie ma czasu i drze się na nich czasem i wyzywa i juz dwa razy poroniła i juz nie jest najmlodsza ale stara się nadal.