ide jutro po raz pierwszy w życiu na aerobic co wziąć jak się zachować pomocy

Jak w temacie. Wybrałam ćwiczenia opisane jako "aerobic dla początkujących". Mam stanik sportowy i koszulkę sportowa z Lidla, krótkie sportowe spodenki z h&m, zwykle sportowe buty z bazaru. Nigdy nie byłam w fitness clubie, na siłowni itd. Jak się tam zachować żeby nie wyjśc na kretyna? Czy przed ćwiczeniami bierze się prysznic? Czy mogę przyjśc ubrana już np. w stanik i tylko koszulkę przebrac? (club jest 10 minut od mojego domu). Powinnam zabrać ze sobą recznik, jakiś żel do mycia czy coś? Moge przyjść w tych butach co zamierzam ćwiczyć czy raczej w innym a te przywdziać na miejscu? Proszę o wszelkie uwagi i wskazówki

przed ćwiczeniami prysznic nie, po ćwiczeniach tak (wtedy dodatkowy ręcznik i żel), chyba że wolisz się wykąpać w domu skoro masz blisko. Buty musisz zmienić przed wejściem na salę. Weź ręcznik (przyda się w czasie ćwiczeń, wnosisz go na salę) i wodę

wez cos do picia biezlizne mozesz miec juz sportowa nalozona ale cos na przebranie powinnas wziac przeciez nie bedziesz wracala w mokrych spoconych ciuchach powinne byc prysznice wiec zabierz zel i recznik buty koniecznie przeciez na sali lezycie,siedzicie pomysl jakby kazdy cos przyniosl na butach z dworu:O

A tak ogolnie z Waszych obserwacji to często pojawiają się "nowi" ludzie na ćwiczeniach?

skoro to aerobic dla początkujących to będą sami nowi

Mam nadzieję że planujesz zainwestować w porządniejsze buty niż takie z bazarku bo jeśli wkręcisz się w ten aerobik i zaczniesz regularnie ćwiczyć, takie buty szybko Ci się zużyją a nawet mogą spowodować uszkodzenia nóg. Warto wydać trochę więcej kasy na porządne, odpowiednio dobrane buty sportowe. Jeśli nie wiesz, jakie będą dla Ciebie najlepsze, poszukaj informacji w internecie na stronach typu kolekcjonerbutow.pl bo nie warto kupować w ciemno :)

I uważaj na bąki. Ja ostatnio tak się spierdziałam na aerobicu, że aż do dziewczyny ćwiczącej za mną trzeba było wzywać pogotowie. Podobno zatruła się czadem i siarkowodorem zawartym w moim bąku. Dochodzi do siebie na toksykologii.