Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Człowiek w wieku 27 lat powinien już mieć dom albo mieszkanie

Polecane posty

Gość gość

niezależnie czy sam na nie zapracował, czy w totka wygrał, czy to rodzice mu kupili czy spadek po dziadkach czy kredyt. Wśród moich znajomych tak: 4 dziewczyny w wieku 22-25 lat mają mieszkania, kilka innych jest jedynaczkami, więc też coś tam im skapnie, faceci: 27 i 28 latek, mają własne, dwóch 24 latków jedynaków też maja już na siebie zapisane piękne wille. Jeden 23 latek dostał mieszkanie od wujka samotnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z**********ą fizycznie od 18lat to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksiadz ****ajacy na bokach powinien miec juz CALA RODZINE przedstawiona CALEJ PARAFII 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z moich znajomych nikt fizycznie nie z********a :) natomiast ci co pracują fizycznie wynajmują jakieś tanie nory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dostali to mają, proste. Jakby nie dostali to by w życiu nie zarobili w 3-5 lat (przyjmując, że studiowali do 22-25 roku życia) na własne mieszkanie lub dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mają mądrych rodziców, którzy im to zapewnili. A zapewnili dzięki świadomemu rodzicielstwu - masz potomstwo w liczbie sztuk 1 albo 2 i zapewniasz mu świetlaną przyszłość. A co mają powiedzieć dzieciaki, gdzie było ich 4, 6 albo 10 ? Ja dziękuję rodzicom,że miałam tylko jednego brata. Dzięki temu każde z nas dostało kawalerkę. A co z tymi patologiami? Gdzie rodzice mają 1500zł wypłaty ojca a matka co roku rodzi? Zasilą szeregi stojące po zasiłek, będą kraść, g*****ć, zbierać złom... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lub zabierać takim jak ty niuniom mężów ;) Owszem, trzeba być przygotowanym na przyjście dziecka, ale nie nazwałabym patologią ludzi, którzy nie kupili mieszkania swoim dzieciom a już tych dzieci już w ogóle, nie każdy rodzic chce kupić, też weź to pod uwagę. Nawet jak zarabiają przyzwoicie. Zejdź na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jedynaczka, moi rodzice zarabiaja ok 7000 netto i jakoś mi mieszkania nie kupili. Mieszkam w warszawie, maja wydawac pol miliona na mieszkanie dla mnie i w tym wieku pchać się w kredyt? :D dostalam od nich wyksztalcenie a meiszkanie powinnam sobie sama kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To u wieśniaków jest taka moda, że chodzą w starych szmatach i już w szkole gadają, że mama im dom buduje :D A no jak żerują chłopach z ziemią i dostają posadkę bez kwalifikacji to się budują. Byłam z taką w sklepie, szykowała się na wesele, była sukienka za 500zł, powiedziałam kup sobie, a ta, że o tak drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wśród moich znajomych wszyscy dostali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedali hektary ,działki i kupili. Inni odziedziczyli po babci ,cioci ,wujku Ale co z tymi ktorych rodzice sa np chorzy i nie moga ciezko pracować .To takich rodzicow zaliczac tez do patologii ?! Ci ktorzy dostali bardzo czesto potem sie o nic nie starają a wymagaja jeszcze wiecej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam tylko jedna 25 latke, ktora dostala mieszkanie po babci, tak to nikt znajomy nie ma wlasnego domu. Otrzymanie domu/mieszkania od rodziny to zadne osiagniecie, wole sama sobie zapracowac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, patologia nie jest jak ktoś ma 10 dzieci i nie dość,że nie zapewni im mieszkania to jeszcze nie dostaną samochodu, wykształcenia a często i ciepłego posiłku raz dziennie :D ty od rodziców z 7000 tys - nie wierzę ci :D łatwo poznać ,że nie jesteś z Warszawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie jestem z Warszawy :D zostalam tu po studiach. Pochodze z innego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:05 jak rodzice byli chorzy , ale choroba wyszła dopiero, gdy już dziecko było na świecie to nie można ich winić za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko/rze - ja mam 27 lat i nie mam własnego domu ani mieszkania. No, ale skoro powinnam, no to mi kup, ładnie proszę, należy mi się przecież :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zain
Pewnie ,ze w wieku 27 lat to juz powinno sie myślec poważnie o kupnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mają powiedzieć dzieci rodziców którzy sami wiele lat musieli gnieść się u rodziców, (nie zamożnych) często już z małym dzieckiem? Musieli się dokładać do rachunków, nakarmić , ubrać siebie , dziecko i jeszcze składać na kredyt nowe mieszkanie, a jak już im się udało to kredyt na całe życie, dziecko/dziecii im dorosło, na ile mogą to pomagają rodzicom. Jak mają zarobić, odłożyć na własny kąt? Tylko ktoś nie znający prawdziwego życia może napisać taki wątek... Ktoś oderwany od rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że każdy powinien mieć własny kąt. Ale w Polsce jest jak jest. Nie każdy ma taką dobrą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jaaaaaaasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hola hola jak kogoś stać na 5 dzieci to niech ma - nic Ci do tego! A mieszkania czy samochodu rodzice nie mają obowiązku kupować bo z niby jakiej paki? Chcą to kupują nie chcą to jadą na kanary proste. Myślisz że im rodzice kupili mieszkanie? Pogrzało Cie? Tak samo Tym milionom ludzi z nowych osiedli co wzięli kredyt na plecy do końca życia? Rodzice kupują mieszkania 10% społeczeństwa trochę ludzi dostaje po dziadkach jak byli jedynymi wnuczkami a często jest tak że jeszcze jakaś ciotka stara mieszka z babcią więc kolejka do mieszkania jest spora. Ogranij się i sama kup sobie mieszkanie - wynajmowanie się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją droga to dostać mieszkanie to jedno a utrzymać to drugie heheheh czas skończyć ogladać amerykańskie seriale ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połowa ceny mieszkania to podatki, poza tym skoro państwo zabiera ludziom 3/4 ich dochodów to skąd do cholery mają uzbierać na mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andkaa
Ja się pocieszam, że samemu żyć w mieszkaniu jest nudno, no i nowocześni mobilni ludzie nie kupują mieszkań, nie mówiąc już o domach żeby nie mieć kuli u nogi :) oczywiście napisałam "pocieszam się", bo wprawdzie mieszkania bym na razie nie kupiła, ale miło by było jakbym mogła o tym zdecydować mając na nie forsę. Ale może za dwa lata coś się zmieni i magicznie dostanę jakieś mieszkanie lub 1000% podwyżki, przecież pracuję i się dokształcam, udoskonalam się, to mi się należy :) A co do znajomych, to większość moich nie nie ma mieszkań, a pochodzą z różnych kręgów, właściwie to tylko ten prawie "najbiedniejszy" kupił sobie na kredyt preferencyjny, a to też mocne ograniczenie dla człowieka, nawet wynająć takiego mieszkania nie można spokojnie, bo w umowie jest, że ma służyć potrzebom mieszkaniowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 27 lat i własny dom-obecnie w generelanym remoncie,ktory juz sie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co mam to marzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam żółty rower i żółtego psa, może sprzedam, bo jak żółte to pewnie ze złota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za nowa moda, że rodzice kupują dzieciom?! Ja nie mam zamiaru tego robić. Dziecko powinno samo zapracować na mieszkanie, a nie dostawać je od kogoś. Samemu trzeba sobie na wszystko zapracować, aby móc to docenić. Taka jest prawda. Ja od 18 roku życia samo sobie dawałam radę, wyprowadziłam się itp. Natomiast mój mąż ciągle mieszkał z rodzicami i on jest za tym, aby dziecku kupić mieszkanie. No cóż to zdanie człowieka, który całe życie miał wszystko na zawołanie od rodziców. Pomyślcie sami jaka powinna być prawidłowa kolej życia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy gdzie się mieszka. Z domu jednorodzinnego rzadko kto chce się wyprowadzić bo np: ktoś jest wychowany w rodzinie wielopokoleniowej gdzie wszyscy w jednym domu mieszkali,jest więcej miejsca i się nie opłaca. Inaczej wygląda życie na blokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałem mieszkanie od rodziców w wieku 20 lat, moja mama dostała od dziadka dom w wieku 22 lat (jak wyszła za maz). Dziadek dostał od swojego ojca mieszkanie w wieku 25 lat. Moja córka ma 8 lat i już ma mieszkanie. Wszystko zależy jak się do czego podchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×