Jednak faceci zwłaszcza ci do 25 roku życia są okropni

Kobieta chce takiemu ofiarować miłość i oddanie, a facet czeka aż pojawią się "fajne d**ery". Właśnie czytałam komentarz faceta, który mi się podoba po imprezie, na jakiej był z kumplami i szlag mnie trafia. Nic dziwnego, że normalne kobity są same...

PS. Facet ma 24 lata, nie ma dziewczyny.

24 latek to nie jest facet tylko chłopak, nastolatek

Dla mnie to gość, który już powinien się nieco ogarnąć i nie traktować kobiet jako "fajne d**ery". Nawet jeśli była to odzywka w gronie kolegów, to uważam, że niekulturalna.

wrzynacie do jednego worka jest bardzo mądre

Sorki, ale wkurza mnie takie zachowanie. Podoba mi się chłopak, moje uczucia są szczere, a on tego nie widzi i czeka na fajną d**eczkę.

? Co Cię w nim tak się spodobało

i dobrze facet robi, dziewczyny są gowno warte, sam mam 30 lat i też tak was traktuje, żadna suka nie będzie mi mówic jak mam żyć

Wydawał się facetem na poziomie. Elokwentnym, interesującym, niezależnym. Takim go odbierałam, takim też go chciałam. A tu niespodzianka. Jestem rozczarowana. Nie jestem "fajną d**erę" i chyba nie chciałabym być, jeśli ktoś ma takie podejście.

nie widziałaś osoby tylko wyobrażenie faceta. Nie poznałaś go dobrze. Czasem takie wydarzenia uczą nas by inaczej się patrzeć na ludzi i odbierać ich według tego jak się zachowują wedle nas

To tylko wyrażenie wśród kolegów, nie ma co się przejmować. Co miał mówić, że czeka na wyjątkowe i wspaniałe kobietki? Żarty sobie robił ot co. Niby w każdym żarcie ziarno prawdy, ale ja jakbym była kolesiem to też bym mówiła "fajne d**ery", a nijak to by się miało do szacunku do poszczególnych osób które znam.

No tak, ale przez to dziewczynom, które trochę odbiegają od ideału (czyli mnie) robi się przykro. Nigdy nie będę typem takiej dziewczyny.

pasztet chce przystojniaka hahaha dobre

A mogę Cię namówić byś przysłała mi zdjęcie na mail, Ocenił bym Cię konstruktywnie . Napiszę Ci tak uroda jest ważna lecz nie najważniejsza bo ważne jest tak naprawdę to jak wygląda relacja z drugim człowiekiem

Nie chcę być niemiła, ale gdybyś była nieco bardziej atrakcyjna, to nie robiłabyś problemu? Nie bierz tego do siebie, niech ci nie będzie przykro itp. jak sama zauważyłaś jest to w miarę typowe u młodych chłopaków, chociaż zapewne u wielu starszych też :P

gdybyś trochę odbiegała od ideału miałabys każdego, z ciebie jest pasztet, jeszcze chce najlepszych haha

Ani ja, ani on nie jesteśmy ludźmi zbyt pięknymi, ale ja przynajmniej nie szukam atrakcyjnych ludzi, a on chyba tak. Fotek nie prześlę, bo niby po co? Sam daj swoje zdjęcie kolego.

nie ma problemu mogę Ci przesłać . chodzi mi o to że myślę że masz małe poczucie wartości i może źle siebie odbierasz wiec mógłbym pokazać Ci jaka jesteś

Na takiej podstawie chcesz mnie oceniać? Mogę ci powiedzieć, że nie jestem klasyczną pięknością, ale szkaradna też nie jestem, jakby chciał gość powyżej. Podobałam się pewnym chłopakom. Bardziej chodzi o to, że ubieram się nieco inaczej niż dziewczyny na ulicy, tzn. mam bardziej rockowy styl, dlatego też może dlatego, chcąc być sobą, odbiegam od lansowanego obecnie ideału kobiety.

Wszytskich do jednego worka przed 25 rokiem życia ? Kto by Cie chciał... Iel masz lat 26 hahaha ?

nie musisz być taka jak inni własnie kocha się ludzi za ich charakterystyczność o ile nie jest kiczowata tylko wyważona

Mam 24 lata. Trochę mnie poniosło z tym wrzucaniem wszystkich do jednego wora, ale widzę, jak zachowuje się wielu moich rówieśników. Podałam ten przykład, ponieważ akurat nim poczułam się dotknięta.

często z nim rozmawiasz?

Bo chłopaki w tym wieku musza roochać dziewyczno !!!! I to nie jedną do końca życiatylko co sobota inną. Zrozum Dodał komen że fajne d**y czy coś w tym stylu i co z tego. Chłopakom podobają się D**Y !!! DOSŁOWNIE !!!

Ano ja jestem charakterystyczna i to miałam na myśli pisząc, że trochę odbiegam od ideału, jaki teraz jest na topie. Źle bym się chyba czuła w takim wydaniu, jak nie ja.

Aż tak często to nie, czasami.

Możesz spróbować go poderwać np: takie dłuższe spojrzenie w oczy bezwstydne i zobacz jak zareaguje. a jaki jest ideał o którego rzekomo odbiegasz?

Sam jesteś pasztetem... Nie osądzaj ludzi, których na oczy nie widziałeś. Wyraźnie napisałam wyżej, że bardziej chodzi o to, że mam inny styl ubierania niż jakieś ogromne braki w urodzie, ale ty swoje... Daj swoje foto to ocenimy, czyś taki piękny.

Piszesz tak jakby twój styl ubierania czynił się brzydszą (?). Jak jesteś w miarę ładna to widać to nawet jak nie wywalasz doopy i cycków.

ubierasz się jak brudas? Lump? menel?