Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chciałabym biegać ale co z dzieckiem?

Polecane posty

Gość gość

jestem prawie na mecie ciąży i przytyłam niestety 19 kg... :( wiem wiem sama jestem sobie winna bo na początku miałam mdłości więc jadłam późno wieczorem i kładłam się spać żeby rano nie być mega głodna bo wtedy miałam koszmarne mdłości ale także nie mogłam się często opanować z apetytem, opamiętanie żeby jeść zdrowiej przyszło mi do głowy już za późno jak już za dużo utyłam więc nie udało mi się już uratować sytuacji i w 35 tygodniu miałam na plusie 16 kg, a potem przyszły upały i spuchłam i waga pokazała plus 19 kg... tragedia. chciałabym po porodzie zacząć biegać, lubię ten rodzaj aktywności, chciałabym wrócić powolutku do jakiejś ''ludzkiej'' postaci i przypominać kobietę a nie wańkę wstańkę (mam niecałe 160 cm wzrostu więc jestem kwadratowa:) ale co z dzidziulkiem wtedy? nie mogę go wsadzić do wózka i biegać bo zrobiłabym mu krzywdę, zostawić samego na godzinę ryzykowne bo co jeśli się obudzi i mnie nie będzie? nie mam go z kim zostawić, a chciałabym biegać z rana... da się to jakoś rozwiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obywatelki pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie baby jogger i biegaj z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa baby jogger... ale z dzieckiem można biegać dopiero po skończeniu przez nie 7 mcy, a ja bym chciała zacząć wcześniej robić coś dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmiąc piersią zrzucisz kilogramy szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą nie martw się na zapas, mozliwe ,że początki opieki nad noworodkiem wcale łatwe nie będą i na bieganie sił mieć nie bedziesz. poczekaj, zobaczysz a potem jakos zorganizujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za wsparcie i miłe słowa:) kurczę słyszałam o tym, że karmienie piersią wspomaga schudnięcie, mam nadzieję, że mi też chociaż troszkę pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz biegać jak parter wróci z pracy ? Ewentualnie od czasu do czasu poprosić o pomoc babcię ? Również dobrze możesz ćwiczyć w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę Cię dołować, ale ja podczas karmienia piersią przytyłam. W ciąży przytyłam 10 kilo, w dniu wyjścia ze szpitala wyglądałam jakbym w ogóle w ciąży nie była, a później mimo, że trzymałam dietę zaczęłam bardzo tyć i jakoś tak puchnąć :(. Dopiero gdy skończyłam karmić waga poleciała w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najefektywniejsze bieganie jest z rana a mój partner niestety pracuje niemalże cały dzień, jedzie na 5 do pracy a wraca o 22 więc raczej wtedy bieganie nie wchodzi w grę, jedna babcia nie żyje, druga jest po wylewie i leży sparaliżowana więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to mit, że karmiąc piersią się chudnie. Zawsze możesz iść na stadion, postawić wózek na widoku i biegać niedaleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja mieszkam na wsi więc musiałabym tyyyle szykować na wyjazd do miasta a wyjazd autem to koszta i jeszcze u nas za wejście na stadion się płaci... ech chyba nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zacznij zwyczajnie ćwiczyć w domu (np. z Chodakowską, Mel B itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego mowisz ze to mit? jesli karmiac dziecko piersia jesz za duzo kalorii to sam fakt ze go karmisz piersia niz nie zmieni. W okresie karmienia potrzebujesz dodatkowych 500 kalorii dziennie co nie jest jakos mega duzo . Najwazniejsze, zebys nie jadla w ogole slodyczy bo nawet mala czekoladka ma ok 80 kcal a nie wspomne o ciastkach czy babeczkach albo czekoladzie. Jedz czesto a malo i nie tlusto a bedzie dobrze :) A jesli chodzi o bieganie - nie musisz od razu biegac - wystarczy, ze bedziesz bardzo szybkim marszem szla. Ja tak chodzilam z corka od poczatku jak sie tylko urodzila. Jak wracalam z takiego "spaceru" to sie ze mnie lalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie mozesz tez cwiczyc w domu - nie musisz nigdzie wychodzic, dziecko masz na oku a do tego jeszcze chudniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od tego tycia przy kp. Trzymałam dietę, nie jadłam słodyczy, nie piłam słodzonych soków ani napojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko właśnie o to chodzi, że ja nie wytrwam ćwiczac w domu bo nie znoszę cwiczyć, za to zawsze uwielbiałam biegać i to bym najchętniej robiła. zresztą zobaczymy ile będę miała sił po porodzie, jaki ten mój brzdąc będzie czy spokojny czy rozrabiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że to mit z tym chudnięciem. Jasne, kobiety chudną, bo uważają na to co jedzą (żeby dziecko nie miało kolki), bo dużo jest kręcenia się przy dziecku itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieznia mechaniczna , mi uratowała życie kiedy dziecko było małe a teraz swietnie sprawuje sie w zimie. Na bieżni przygotowałam sie po ciąży do pierwszego w życiu maratonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby jogger? stosunek jakości wyglądu i ceny żenujący Jak już biegac z wózkiem to trójkołowcem chicco 3w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój partner pracuje w godz 5-22?? Co to za praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kiedy on zdazyl zrobic to dziecko jak go ciagle nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedziele ma wolne więc ''zrobiliśmy'' dziecko w niedzielę. jego praca trwa tyle godzin bo szef tyle od nich wymaga, jest kamieniarzem, jak jest sezon to zapierniczają tyle godzin, zimą siedzą w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna opcja to ćwiczenia w domu lub bierznia jak tylko bieganie cie interesuje. Z nowrodkiem nie nalezy biegac nawet w specjalnym wozku. A w domu nie zostawisz samego przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co dobrze Ci radzę, nie myśl na zapas. ja też myślałam jak to ogarne, czy będę miala siłę ćwiczyć itd. jak już urodzilam waga sama zaczęła spadać, chudlam i chudlam. teraz... rok po porodzie... już nie zastanawiam sie jak Schudnąc tylko przeciwnie, jak Przytyć.., waże 54kg przy wzroście 175cm. wszystkie kości mi widać. także nie myśl jak Schudniesz, będziesz myśleć jak będzie taka potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a można spytać ile przytyłaś w ciaży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez nie tylko od biegania sie chudnie :O nawet nie od chodzenia :P popatrz na listonoszy, nie kazda babka czy facet to modelka z postury tylko dlatego, ze pół dnia chodza i schodza i whodza na pietra :P jak juz po porodzie (w co watpie...) bedzie ci sie chcialo cwiczyc by schudnac to zacznij od pajacykow w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może po całym dniu tacy listonosze nadrabiają jedząc golonkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaWredna
Autorko :) w okresie połogu czyli 6-8 tygodni po porodzie raczej nie wskazany jest większy wysiłek w tym bieganie. Załóżmy te 8 tygodni :) synek będzie miał 2 miesiące. Jeśli drogi u Ciebie są w miarę dobre to swobodnie możesz wlozyc dziecko do dobrze amortyzowanego wózka i biegać z nim. I wtedy masz dodatkowe obciazenie , a co za tym idzie efekty. Oczywiście racjonalna dieta plus ćwiczenia w domu :) i nieprawda, ze nie można biegać z dzieckiem do 7 mca życia. A może na początek wsad z dziecko w nosidelko i zacznij od szybkiego marszu? Po cieszę Cie, ze ja w pierwszej ciąży przytylam 27 kilo ( nie objadalam się) przy wzroście 158 cm wiec wygladalam jak kulka ;) Karmiąc piersią również szybciej zrzuca się wage. Ja proponuje zacząć od szybkiego marszu z maluchem w nosidełku i ćwiczeń w domu ( możesz ćwiczyć z maluchem - dla niego radocha, dla ciebie zrzucanie wagi) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×