Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę o radeee

Polecane posty

Gość gość

Hej, tydzień temu przyleciałam do mojego chłopaka do UK. Nie mam jeszcze pracy, jestem tutaj całkiem sama, kasy też nie mam. Przed chwilą znalazłam kartkę na której chyba zamierzał napisać list do jakiejś dziewczyny. Jest na niej jedno zdanie ale mówi wszystko. Co mogę teraz zrobić? Nie mam zamiaru z nim być. Jak wróci z pracy będzie się wypierał tego, że to on napisał ale co do tego nie mam wątpliwości bo to na 100% jego pismo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rób nic pochopnie. pokaż mu kartkę i zobacz co będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam go na tyle, że wiem co będzie. Zaraz wymyśli jakąś historyjkę i będzie się zapierał, że to nie on pisał. Nieźle się wkopałam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie nazywam się Magda, napisał, że tak bardzo chciałby ją uszczęśliwić... teraz to już chciałabym tylko żeby się przyznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież łatwo sprawdzić czy to pisał on, powiedz mu, żeby napisał pod spodem to samo. jak nie ma nic na sumieniu to sie zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ma na imię ten chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja już porównywałam to pismo do jego. Poza tym na pierwszy rzut oka widać. I tak mam zamiar najpierw poprosić go żeby napisał kilka słów z tego zdania, dopiero później mu pokażę kartkę, nie chce żeby próbował pisać inaczej. Tylko co później?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie mieszkasz z tym chłopakiem w UK? W jakim mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie, jak ma na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo może on jest takim znanym podrywaczem z portali randkowych z UK i imię i miasto dużo mi powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo może on jest takim znanym podrywaczem z portali randkowych na UK. I imię i miasto i najlepiej wiek dużo mi powiedzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ma imię na P? I 21 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie on :) Pewnie nic złego ta kartka nie znaczyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie pokaż mu to i nawet się nie musi tłumaczyć tylko przyznać.A wtedy wiesz co robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba to nie on pisał jednak, dostał te kartki od kolegi z którym mieszkał, wydaje mi się, że mówi prawdę ale czy możliwe żeby tak dużo literek pisali tak samo? Jak napisał to jeszcze raz to wyglądało inaczej niż tamto zdanie, no ale te literki bardzo podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Garger, wiem co robić? A czytałaś początek mojego pierwszego posta? Właśnie nie miałabym pojęcia co robić jakby to okazało się prawdą. Gość, nic złego? Jakby to on napisał to dla mnie to byłby koniec naszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytałam ale zawsze jest jakieś wyjście niż tkwić w związku z dupkiem.A Twój facet nawija Ci makaron na uszy pewnie a Ty łykasz jak młody pelikan.Sama umiem pisać na kilka sposób,więc to nie problem drugi raz napisać nieco inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia: - Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę! - Śpij! - mruczy dziadek - ...nie czas na bajki... - Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! - krzyczy mały. - No dooobrze... - sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyciągając stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i wyciągajc je przed siebie mówi: - Docencie Nowak, a co tak hałasuje w zaroślach? - To na pewno świstaki, panie profesorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak długo trwa ten związek? A on na pewno Ciebie okłamuję. Faceci robią to bardzo dobrze :P Potrafią grać na kilka frontów na raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×