26 lat, partner nie bierze mnie na wesele, bo mam mu nie pozwala

juz dobra, nie wystawiaj sobie pozytywow sama, bo jestes idiotka i kazdy kto siedzi na forum to wie;

"juz dobra, nie wystawiaj sobie pozytywow sama, bo jestes idiotka" Tyle jadu i nienawiści na tym babskim forum :D

Zsostaw go w cholere, po co ci taki gowniarz!

a la mnie to durny zwyczaj- zapraszanie na wesele z osoba towarzyszaca, ktorej panstwo mlodzi nie znaja, lub znaja slabo. Na wesele prosi sie przyjaciól i najblizsza rodzinę - to nie bal Sylwestrowy, na ktory lepiej przyjsc z partnerem. Nie jesteś jeszcze ani rodzina, ani przyjaciólka mlodych - wiec o co chodzi?

od zawsze jest zwyczaj, że jak zapraszasz kogoś, to z osobą towarzyszącą. no chyba, ze u ciebie kawalerowie 30 letni przychodza sami i sie jeszcze dobrze bawią z ciotkami i dziecmi obcych ludzi. samo to, że planują ślub świadczy o tym, że to nie koleżanka od gorzały z bloku obok, którą zaprosiło się z braku laku, tylko przyszła żona, którą powinno się traktować właśnie na zasadach żony.

chyba nawet oni sami nie wiedza o co moze im chodzic z tym weselem. olac !

o rety... rzeczywiście przegięcie.

po co komu dzisiaj wesela :D

fiku, dziewica nigdy nie była w związku i doradza. powodzenia :D

jestem kilka lat w związku z dorosłym facetem a nie mogę wejść do jego domu bo mama nikogo nie przyjmuje bo zle się czuje i od lat umiera na serce ale kaloryfery wpuściła do wymiany :-) tak takie są niektóre baby ad synków ,nigdy jej nie widziałam ,i on ma zakaz nocowania u mnie bo musi być przy niej i wzywac karetkę gdy ma histerię ciśnieniową ,kuzynka to za mało jej obok w pokoju on ma być,tak od lat jest .nie pytajcie jak sobie radzę ,wszystko ma swoją cenę ,nie wykreślę go całkiem ze swojego życia bo tylko mnie ma plus toksyczna matka,jest jej ofiarą to choroba

I jak to się skończyło?

masakra

"a mi sie wydaje ze to partner kreci gdyby autorka nie byla tam mile widziana, siostra nie zakladalaby ze idzie i nie pytala jej o sukienke " zgadzam sie z ta opinia

to nie partner kręci tylko jego mamusia - mamusia nie zgadza się na zabieranie dziewczyny syna na imprezy rodzinne bo zapewne jej nie lubi i nie traktuje poważnie jako kandydatki na synową - żenić się też synkowi zabroni w swoim czasie, bo na pewno wymarzyła sobie inną synową - a synuś pipa oczywiście zrobi tak jak mama każe

chlopak nie dorosl do zwiazku

niedojrzały partner ma problem z zaborcza matka, ale moim zdaniem to jego wina i tyle

to jej wina ze sie zadaje z takim