Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie żoneczka

Brak powrotu do pracy po macierzyńskim pomimo trwającej umowy proszę o pomoc

Polecane posty

Gość taka sobie żoneczka

co mogę zrobić, żeby wyjść na tym jak najlepiej..tak wiem chamsko brzmi z perspektywy pracodawcy, ale niestety ....opiszę o co chodzi pracuję w tej firmie 4 lata zawsze rzetelnie, sumiennie itp. po 4 latach zaszłam w ciążę pracowałam do 6 miesiąca chociaż nie musiałam..bo stres był ogromny i to też przecież wpływa na ciążę... urodziłam w listopadzie..a w pracy zaczęło się psuć (pracuję w instytucji finansowej w jednym z oddziałów, tak się stało, że mój kierownik odszedł z pracy z przyczyn osobistych, a druga pracownica zaszła w ciążę /pracowała 6 miesięcy/ ) i wszystko się rozwaliło cała ekipa...dyrektor szukał nowych pracowników ale bezowocnie w grudniu zadzwonił do mnie żebym wracała jak najszybciej bo nie ma komu pracować nie ma komu tego pociągnąć..dawał mi wówczas kierownicze stanowisko niestety odmówiłam synek miał 1,5 miesiąca więc nie było opcji..i z końcem kwietnia oddział został zamknięty - bo stał się nierentowny, nie było zaangażowanych pracowników i wszystko padło..to wiem od pracowników z innych oddziałów..dyrektor nawet do mnie nie zadzwonił nie powiedział, że zamyka (znamy się na TY, wcześniej był normalnym pracownikiem) dowiedziałam się od koleżanki, do domu dostałam list, że oddział będzie zamknięty - informacja dla klientów.. umowę mam do grudnia 2017, na macierzyńskim jestem do 14 listopada 2014 więc pewnie listem dostanę wypowiedzenie..i teraz co ja mogę zrobić, żeby się jakoś uratować..iść na bezpłatny wychowawczy ? zajść w ciążę (jak się uda) na końcówce macierzyńskiego i wziąć l4 wtedy jeszcze 2 lata będę miała kryte i spokojnie sobie odchowam dzieciaczki, co mi radzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no gdybys zaszla, to l4 platne i macierzynski, wiec to by sie oplacalo. wychowawczy ewentualnie tez, no ale wtedy nie dostaniesz zadnych pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy likwidacji stanowiska pracy to nawet będąc na urlopie można rozwiązać z Tobą umowę o pracę. po prostu wykorzystaj ten czas do końca macieżyńskiego na poszukiwanie nowego zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba właśnie na macierzyńskim nie mogą mi dać wypowiedzenia bo jak do tej pory nie dostałam, a oddział już nie istnieje.. z pracą jest u nas bardzo ciężko oczywiście będę szukała..ale chciałam się jakoś zabezpieczyć, planowałam drugie dziecko, ale w pracy wyszło jak wyszło a zanim zaaklimatyzuję się w nowej pracy wykaże itp minie sporo czasu a mam już lat..a jak byłabym na wychowawczym to mogą mnie zwolnić ?? mogę z bezpłatnego wychowawczego iść na L4 a potem na macierzyński ?? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z bezplatnego wychowawczego mozna isc na macierzynski, na l4 nie, bo przeciez nie jestes w pracy, tylko w domu. nie wiem, jak jest z wypowiedzeniem, poniewaz macierzysnki placi zus a nie pracodawca, to mysle, ze musi ci go wyplacic do konca, jesli nabylas do niego prawo. ja np. mialam umowe do dnia porodu i po niej macierzynski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak coś wypowiedzenie dostanę listem i pewnie za potwierdzeniem odbioru więc mogę nie odebrać i co wtedy ? wiem, że robią jeszcze tak, że na wypowiedzeniu biorą zwolnienie i ciągną to a potem zasiłek jak nie znajdę pracy...a ktoś kiedyś tu pisał o powrocie 3/4 etatu i że wtedy nie mogą zwolnić czy coś..jakbym wcześniej takie podanie napisała ..przenieśli by mnie gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×