Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość popychadło do garkotłuka

od dziś nie sprzątam ogłaszam strajk do odwołania

Polecane posty

Gość popychadło do garkotłuka

mam dosyć kłótni z leniwym mężem bałaganiarzem. mam dosyć sprzątania po nim. mam dosyć tłumaczenia, proszenia, kłótni. mam dosyć tego, że z roku na rok pod tym względem jest u niego coraz gorzej. Po kolejnej awanturze mówie: KONIEC Dziś w domu syf, armagedon totalny. Ubrania leżą gdzie popadnie, w kuchni gary się piętrzą, brudne talerze po śniadaniu i obiedzie zostawiłam na stole. Sprzątnę kiedy będzie mi się chciało. Na pralce czeka góra prania, na suszarce druga góra- do poskładania. Olewam to. Od dziś nie sprzątam. Tylko tyle, żeby się nie kleiło i dziecko z podłogi nic nie zjadło :) Mąż za chwilę wraca z roboty..... i tak pewnie oleje ten bałagan. Będzie się tylko pienił, że nie ma w czym sobie obiadu ugotować :D Płacą mi macierzyński...... nie za sprzątanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam sie,eże pęknięsz pierwsza;) jeśli to balaganiarz to faktycznie możesz nic nie zauważyć. Znam to z autopsji, przez 15 lat małżeństwa wypracowalismy jakies kompromisy, ale do idealu nam daleko. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×