Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak okiełznać temperament seksualny prawiczka?

Polecane posty

Gość gość

mam problem z okiełznaniem swojego temperamentu seksualnego. Mam 20 lat. W mojej grupie na studiach są same dziewczyny. Kiedy czuję się samotny, pożądam każdej z nich naraz. Przychodzę do domu i muszę się masturbować. Czuję związane z tym poczucie winy. Każdego następnego dnia nie mogę spojrzeć im w oczy. Dzieje się tak minimum trzy razy w tygodniu. Czuję do siebie pogardę, obrzydzenie, ale jednocześnie bardziej mnie to podnieca. W weekendy zaś oglądam bardzo dużo pornografii, często zaniedbuję przez to swoje obowiązki. Czy może to być związane z faktem, że jestem prawiczkiem? Bardzo proszę o odpowiedź, ponieważ sytuacja pogarsza się z dnia na dzień i jest dla mnie zwyczajnie niekomfortowa. Pozdrawiam, Kacper P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Panie Kacprze, przeszkadza Panu to, że odczuwa Pan pożądanie w kierunku swoich koleżanek ze studiów. W efekcie odczuwa Pan przymus, by masturbować się, a później także odczuwa Pan silne poczucie winy. Zastanawia się Pan, czy wynika to z braku doświadczenia seksualnego. W jakiejś mierze zapewne tak. Mając doświadczenie seksualne, z czasem przestajemy dostrzegać czy reagować na elementy, które mogą być sygnałem seksualnym. Domyślam się także, że przy systematycznym pożyciu seksualnym nie potrzebowałby Pan masturbacji do zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych. Elementem, który bardzo mnie martwi jest to, że odczuwa Pan masturbacje czy oglądanie pornografii jako przymus. Jedna rzecz to fakt, że jest Pan dojrzałym mężczyzną, który ma swoje potrzeby seksualne. Skoro na ten moment nie może realizować ich Pan przez seks, nie jest niczym niezwykłym, że swoje potrzeby seksualne zaspakaja Pan przez masturbację. Inną rzeczą jest to, że masturbacja nie może być sposobem na odreagowywanie stresu czy uczuć. Pana trudności znam tylko z powyższego opisu, ale mam poczucie, że bardzo się Pan wstydzi swoich potrzeb seksualnych i ma Pan poczucie winy, gdy realizuje je Pan podczas masturbacji. Mam wrażenie, że poczucie winy czy wstydu odczuwa Pan jako napięcie, które rozładowuje Pan masturbacją czy pornografią. W efekcie coraz więcej potrzebuje Pan, by poczuć się zaspokojonym, usatysfakcjonowanym czy uspokojonym, co znów wywołuje negatywne emocje. Przez to mechanizm ten nakręca się, a masturbacja staje się przymusem. Warto jak najszybciej zatrzymać to błędne koło, bo w innym przypadku może rozwinąć się w uzależnienie od masturbacji czy pornografii. Na podstawie Pana listu mam wrażenie, że potrzebuje Pan rozróżnić masturbację wynikającą z pożądania i z przymusu, tę pierwszą – zaakceptować i zrezygnować z tej drugiej. Najprawdopodobniej, by to zrobić, potrzebować Pan będzie pomocy. Może Pan skorzystać z różnego rodzaju poradników dostępnych na rynku, z grupy samopomocy (Anonimowi Seksoholicy) czy pomocy terapeuty. Im szybciej pozwoli Pan sobie pomóc, tym szybciej Pana trudności zostaną rozwiązane. Obawiam się, że zwlekanie z sięgnięciem po pomoc wiązać się będzie z większymi zniszczeniami w Pana życiu. Gorąco Pana namawiam, by poszukał Pan swojej drogi ku zmianie. Pozdrawiam serdecznie, Marta Kołacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×