Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosc33

co robic jak dalej zyc?

Polecane posty

Witam z moim partnerem jestem 1.5 roku, za miesiac nasz ślub, miedzy nami bywalo różnie na poczatku, mam syna 12 lat on córkę 13, jest po rozwodzie, bylam z synem za granica 6 lat, dla niego do Polski wricilismy, tutaj w polsce on ma małą firme budowlana ja szukalam pracy i nici ciezko tutaj o prace, wiec zajmuje sie domem, sprzataniem gotowaniem, za miesiac nasz slub, wczoraj wydarzyla sie przykra sytuacja, on corke przywiozl z tego samego miasta czesto u nas bywa, on jest dobrym ojcem, ale jego corka chyba mnie nie akceptuje, fochy pokazuje, ja jej moze za bardzo w tylek wchodze staram sie, i tak jakos wyszlo ze moj zlapal focha nie wiem czemu, i ja tez jakos tak wyszlo, a on odwozac swoja corke, posiedzial 2 godziny z byla, ok, ale przyjechal wypity pil w domu, ja wyszlam z domu do znajomych,tez wypilam o 23 wrocilam a on otworzyl mi drzwi i zamknal przed nosem , musialam do mamy isc spac, czuje sie okropnie urazona jak on rak mógł, teraz przyszlam moj synek jest, a on w pracy nie widzialam sie z nim, synek to przezywa, a ja mam ochote spakowac sie wyjechac, ale za co i gdzie, jak mam sie zachowac jak wroci, obiadrk ugotowac posprząta c, nie wiem ja tak zyc dalej nie moge, po slubie napewno co jakis czas rakie sytuacje beda sie zdarzaly, prosze pomóżcie jestem zalamana, a najgorsze jest to ze on ma paszport mojego syna gdzies schował, co mam robic, u mamy nie mam wsparcia, sama biednie zyje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeden wielki bełkot :D on pije ,ty pijesz i tyle mozna z tego zrozumiec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaja z nim, powiedz co Cie boli i co Ci nie pasuje.. ale nie pokoi mnie dlaczego ON ma paszport Twojego syna? przeciez nie jestescie jego niewolnikami...a tym bardziej nie jest jego biologicznym synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto nie bierz zadnego slubu!!! zgłoś ze paszport syna sie zgubił, wyrób nowy i wracaj za granice bo bedziesz jego służaca, która bedzie ponizał, juz ci własnie pokazał co potrafi a bedzie pote tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona jest biedna i nie ma kasy narazie na wyjazd, jesli masz taka mozliwosc to wyprowadz sie do matki narazie...znajdz prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest zazdrosny, boi sie ze mnie straci, boi sie ze wyjade, on napewno teraz w pracy żałuje i przezywa, ale on musi isc na jakies terapie, nie ma u nas codziennego upijania sie picia alkocholu, ale czasami sie zdarza co jakies 2 miesiace ale tylko dlategi jak u nas wyjdzie jakas klotnia , ja chodze na terapie zapisalam sie mija druga będzie za 2 tygodnie, staramy sie w tym zwiazku, ale czasami nie wychodzi bo jakies fochy, jak mam sie zachowac jak wroci z pracy, jakbyscie postapili, i ten slub za miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćasdfghjkl
gość wyzej dobrze mowi, pakuj sie i uciekaj z synem jak najdalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu ze sie zastanawiasz nad odwolaniem slubu...jesli nie pojdzie na terapie to to zrobisz bo nie chceesz tak dalej zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje, bo tak naprawde jest, czuje sie ograniczona w tym zwiazku, tylko gotowanie sprzatanie, czasami wyjazd na zakupy z nim i jakis czasami spacer, on to taki narcyz nazelowany lubi sie stroic, przed lustrem przyglada sie, a teraz taka sytuacja do domu nawet mnie nie wpuscil, sam sie upil w domu pierwszy, jak mam zyc zalamana jestem okropnie, moj syn przeżywa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)czy to na serio czy to prowo 333 www.youtube.com/watch?v=-R6CnSqPnEg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Kaze mi czuc sie bezpiecznie, ale jak mam sie czuc w takich sytuacjach, on jest oszczedny wszystko przelicza, ok, boże daj mi sil, nie wiem jak postapic z nim jak wroci z pracy, jak byscie wy postapili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to proste idzie na terapie albo nie ma slubu i sie wyprowadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto naucz sie POLSKIEGO i s********j stad. jestes glupsza niz ustawa przewiduje! rzucic stabilne zycie i prace za granica dla h**a. zalosna rozklapiocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Dokładnie terapia myślę napewno jemu sie przyda, , a jak nie to koniec, bo sie posypie związek, nie wiem co zrobic jak wroci z pracy od czego zacząć, on powinien mnie przeprosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dlugo sie znaliscie ? zanim zdecydowalas sie na powrot do pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie wzieła zadnego slubu z kims takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Gość powyzej, nie życzę sobie wyzwisk w moja strone, nie znasz mnie to lepiej nie oceniaj, jestem dobra kobieta jak i matka nikomu krzywdy w zyciu nie wyrzadzilam, apropo tego,jak dlugo w pl,2 lata jesteśmy juz, właśnie przyszedł do domu moj narzeczony coz slowem sie nie odezwal, wypil piwko wykapal sie i położył sie spac, paszport mojego dziecka rzucil mi, nie wiem co robic, nie chce zabardzo tego slubu juz, jestem zalamana, nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Tu trzeba uciekać, rozumiesz? nie bój się tego typa zostawić.Przegrasz życie wiążac się z nim. Skieruj myśli na syna, na siebie. Zobaczysz że będziesz tego kroku bardzo żałować, biorąc ślub z tym typem. Potem już nie jest tak łatwo się uwolnić. Będziesz cierpieć przy nim ale również i Twój syn... Niech dobro twojego syna jest od tej chwili najważniejsze... Zostaw tego drania. Zaoszczędzisz sobie wielu zgryzot i cierpień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Dziekuje, on uwaza ze jest dobrym człowieka, nie neguje, w naszym zwiazku jest w wiekszosci dobrze, ale wlasnie co jakis czas sa sytuacje ze czuje sie bezradna, mojej winy tez troche w tym jest, ale on złośliwy jest , typem msciwusa, teraz właśnie wyszedl do kolegi, zawsze wychodzi jak jest klotnia a ja sama, do tego obarcza mnie zawsze wina, syn jak skonczy szkołę musze uciekac, wyjechac chyba bo bez sensu sie z takim co jakis czas uzerac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×