Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomóżcie proszę :)

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich! Jakiś czas temu poznałam na sympatii wspaniałego chłopaka. Miłego, kulturalnego. Rozmawialiśmy przez jakiś czas przez internet, później wymieniliśmy się numerami telefonów i zaczęły się smsy. Nie trwało to dość długo, po krótkim czasie postanowiliśmy się spotkać. Chcę podkreślić, że od początku naszej znajomości on ma bardzo niską samoocenę, kiedyś napisał mi, że jestem tak idealna i perfekcjna, że on chyba nie jest w stanie ze mną być. No może nie jest on jakiś nad wyraz piękny, ale mi się podoba. Uwielbiam z nim rozmawiać. Jest bardzo grzeczny, szanuje mnie. Poznał już moich rodziców, przedstawił mnie swoim znajomym. Bardzo ładnie się zachowuje w moim towarzystwie, szanuje mnie. Czuję, że się w nim zakochuję. Boję się tylko, że on mnie nie pokocha. Ja jestem w jego oczach ideałem kobiety, mimo tego, że sama się za taką nie uważam i zawsze mówię mu, że nie jestem idealna, również mówię, że on bardzo mi się podoba i staram się go w tym utwierdzać. Mam za sobą dwa związki, bardzo trudne. Obaj faceci mnie strasznie skrzywdzili. Myślałam, że już nikomu nie będę mogła zaufać. Myliłam się. Ufam mu bardzo, mogę porozmawiać z nim o wszystkim. Wspieramy się nawzajem. Czy myślicie, że on jest w stanie mnie pokochać na zawsze? Tak bardzo chciałabym, żeby to był związek, taki do końca życia. Nie mam siły na zabawę, on również mi o tym powiedział. Czy myślicie, że coś z tego będzie? Ja już mam totalną pustkę w głowie i nie wiem co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Musicie napewno spedzac duzo czasu ze sobą, zamieszkajcie razem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz mu wyjaśnić że w Twoich oczach on też jest idealny. Podwyższ mu samoocene.:) próbuj jak tylko możesz. Musisz z nim poważnie porozmawiać, czy myśli o waszym związku tak naprawdę na poważnie .;) Z tego co piszesz to może być związek do końca życia. Tylko musisz zapytać go czy On też tak czuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu spokój, jakaś psychiczna jesteś, sama stwarzasz problemy pomimo że ich nie ma... gdy się pojawią bo to nieuniknione to się zes/rasz na stojąco. Co za baba, jeszcze nic się nie dzieje ta już płacze na zapas, martwi się co będzie za 50 lat, czy ją dziadek będzie pożądał tak jak teraz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×