Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość święta Hiacynta Mariscotti

obrzydliwa rzecz którą zrobiłam koleżance

Polecane posty

Gość święta Hiacynta Mariscotti

pojechałam z czterema koleżankami w pewne miejsce na kilka dni, byłyśmy zmuszone spać w jednym pokoju, no i wiadomo wszystkie rzeczy takie jak żele, szmapony czy ręczniki zostawiałyśmy w łazience.pewnego razu poszłam skorzystać z toalety i zobaczyłam, że wisi ręcznik jednej koleżanki, akurat tej której niezabardzo lubiłam, myślę, że po części z zazdrości, bowiem jest ona idealnapiękna, ma mnóstwo przyjaciół, ma w sobie niesamowity urok, każdy facet się za nią oglądazauważyłam, że nie ma papieru więc wziełam jej ręcznik i wytarłam sobie ociekającą moczem tzipeniedługo potem zobaczyłam ten ręcznik na jej głowie.to było trochę dziwne uczucie bo z jednej strony czułam się głupio, a z drugiej jakoś mnie to cieszyło:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak myślisz, ona pewnie brzydziłaby się podetrzeć twoim ręcznikiem, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święta Hiacynta Mariscotti
Narodowy ale oliwy do ognia dolało jeszcze to, że byłyśmy pokłócone:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wycierala sobie tym recznikiem d**e wczesniej :D jak ma jakiegos syfa to sie zarazilas tepa tzipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli naprawde tak zrobilas,to jestes zalosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokłócone czy nie ale takich rzeczy się nie robi. To obrzydliwe. Wyobraź sobie że bym ci się spuścił na ręcznik do twarzy a ty byś nim rano buzię wycierała, jak byś się czuła? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×