Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Judyta_

wqrwia mnie te egoistyczne baby które zamiast kp wybierają mm

Polecane posty

Gość Judyta_

Serio. Jak tylko widzę wpis jakiejś laski, że przeszła na mm ZAZNACZAM z własnej wygody i egoizmu to mnie coś strzela normalnie. Może to dlatego że nie rozumiem? No nie rozumiem tego podejścia. Jak można zrezygnować z czegoś co jest najlepsze dla dziecka? Możecie sobie darować że to nie moja sprawa. Tak wiem, to nie moja sprawa, ale mimo to mnie to wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie w*****a jak ktos sie wtraca w czyjes zycie i mowi co jest lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie wku....a baby, które nie mają swojego życia i wpiep..... się w nie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem nie mozna dac dziecku, tego co najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmie mm i gowno mnie to obchodzi ze cie to wkurza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolezanke ktora nazre sie zupek chinskich i chipsow i zadowolona ze karmi piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta_
no dobra, ale żadna z was nie napisała dlaczego podjęła taką decyzję. Ani razu nie czułyście że postępujecie egoistycznie? Wartość pokarmu kobiecego nie zależy od tego co się je. Gdyby tak było kobiety w krajach III świata nie mogły by wykarmić swoich dzieci, a jest całkiem odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie i dumne takie ze kp, a nikt o tym nie mowi ze cały syf z zarcia, nawozy , pestycydy itp przechodza do mleka, kp to cudowna rzecz ale u amiszów jak sie wie co sie je ;) ja tam jestem zadowolona ze karmie mm, i to juz drugie dziecko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja wybralam mm i cesarke wlasnie z wygody. Nie mam wyrzutow. Corka 5 lat ,zdrowa jak ryba . Teraz planuje 2 dziecko tez cesarka i mm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwoje dzieci, karmiłam po parę dni. Przy pierwszym dziecku starałam sie 8k, 9 dni.Juz nie pamietam. Przy drugim trwało to 3 dni i powiedziałam NIE. Nie potrafilam karmic, bylo to dla mnie obrzydliwe, podnoszenie bluzek , wyciaganie cycków na wierzch, przystawianie dziecka, ssanie. Psychicznie nie dałam rady. Jak przy 1 dziecku wmawiano mi, ze jestem wyrodna, egoitska wpadłam w wielkie wyrzuty sumienia.A przy 2 dziecku mialam to w d***e co kto powie. Moje dzieci, moje piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama wykarmila wszystkie swoje dzieci krowim mlekiem i jakos nic sie nikomu nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie KAZDY pytal po porodzie: karmisz? Ja odpowiadalam: tak karmie ,nie glodze :P Kazdy czyli faceci, kobiety...zenada . Moja kolezanka siedziala w domu non stop w pizamie, ciagle piers piers piers. Dostala w koncu chyba deprechy bo po 3 miesiacach przeszla na mm i od razu inna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadne nawozy ani pestycydy do mleka nie przechodza, to bzdura. Tak sie wlasnie glupio tlumacza te matki, ktore karmia mm, bo co maja powiedziec? Ze im sie nie chce? Od urodzenia karmia dziecko sztucznym syfem, bo prawie robi wielka roznice I dorabiaja do tego jakies farmazony o pestycydach w mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale wlasnie sie przyznałam, ze mi sie nie chciało karmic.Wiec o co Ci chodzi :D Poza tym wszystko przechodzi do pokarmu matki, doucz sie zamiast madrzyc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie przechodzi a jak matka nazre sie orzechow a dziecko jest uczulone to co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie przechodzi? To po co karmiące piersią przy podejrzeniu alergii u dziecka przechodzą na dietę eliminacyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama karmie piersia i nie wydaje mi sie ze zeby matki ktore karmia mm byly gorsze i nie interesuje ich zdrowie dziecka.tylkoniektore mamuski uwazaja sie za lepsze ze karmia piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie wkurzaja baby ktore bezwstydnie wywalaja cycka na wierzch w miejscu publicznym,by dziecko nakarmic.Ja rozumiem wszystko,ze dziecko glodne ze czas karmienia itd...Ale naprawde czy ciezko zainwestowac w huste do karmienia lub chociaz zakryc sie zwykla tetrowa pieluszka usiasc gdzies na lawce i nakarmic malca? Po co sie tak obnazac? Mnie taki widok z wywalonym cyckiem obrzydza serio chociaz sama karmilam piersia to nigdy bym kogos na takie widoki nie narazila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aPerfectCircle
Nie karmiłam, bo nie dałam rady. Było to dla mnie obrzydliwe, czułam się źle, z dzieckiem na piersi non stop.Po tygodniu podałam mm i mam w d***e co o mnie myślisz. Ja się do Twoich piersi nie wtrącam, możesz karmić nawet do 18stki, więc Ty się nie interesuj moimi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko w polsce takie wygłupy jeśli chodzi o diete matki karmiącej, w innych krajach tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nawozy nie przechodza to dlaczego przechodzi alkohol? wyjasnij mi roznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
organizm matki filtruje wszystko. Alkohol jest silną substancją i dlatego przechodzi, ale po 2-3 godzinach można już karmić, bez odciagania i wylewania pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze przechodzi, poza tym zadna z nas nie jest egoistka bo karmi mm, idz sie leczyc wariatko, ja swojego syna karmilam 2,5 msc i byl to okres wiecznego placzu, tak jak ktos tu wyzej napisal pizamy to nei zdejmowlam, nic nie moglam jesc, tylko rosol i gotowane mieso bo w innym razie mialam nocki z glowy, w ciagu 2 msc schudlam 16 kilo i jak przeszlam na mm moje zycie sie zmienilo o 100%,i to byl moj wybor a nawet moja pediatra mi zasugerowala zebym przeszla na mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchajcie to,ze mleko matki jest najlepsze i najzdrowsze dla dziecka nie podlega zadnej dyskusji,tak bylo jest i bedzie,ale karmienie mieszanka tez nie jest zle teraz te mleka sa naprawde dobrej jakosci,ja na butelce 3 dzieci wychowalam sa zdrowe i maja sie bardzo dobrze.To jak i czym karmi mama swoje dziecko to jest tylko jej sprawa jej decyzja i jej wybor,a teksty typu "wkurzaja mnie baby....." Mozesz autorko sobie w buty wsadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta_
w dalszym ciągu mm jest mlekiem sztucznym i ciężkostrawnym. A dzieci są jak aniołki po nich po je zapychają do granic możliwości, tak że organizm usypia i skupia się tylko i wyłącznie na trawieniu tego syfu. Mleko krowie jest dla cielaków. Nawet dla dorosłego człowieka jest niezdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze wszystko czego sie naje matka przechodzi na jej mleka. B. Czesto z tego powodu wystepuje kolka niemowleca. Ja tez od urodzenia karmialam mm. I wiecie co Wam powiem. Mam kolezanke ktora ma bobasa w podobnym wieku co ja. Oczywiscie ona kp. I jej maly ciagle ma kolki lapie infekcje ma anemie z powosu niedoboru zelaza skaze bialjowa a moja ani razu nie miala nawet katarku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja sasiadka od pierwszego dnia karmila mm i jesj ma obecnie 4 lata, jescze nigdy nie byl chory, nigdy nie bral antybiotyku i nie wie co to isc do lekarza, ja karmilam cyckiem i moj syn ma 8 msc , raz wyladowalismy na zapelnie pluc w szpitalu i po 2 miesiacach zapalanie oskrzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sancja
ale karmienie nie chroni przed katarkiem. W niektórych przypadkach owszem, ale karmienie piersią chroni przed chorobami typu cukrzyca. Karmienie piersią jest dobre gdy patrzy się na efekty długofalowe. Ja mogę napisać że moja córka karmiona piersią nigdy nie chorowała, ale to nie znaczy że inne dziecko kp nie będzie chorować. Karmienie piersią neutralizuje wirusy, więc gdy dziecko jest chore, kp pomaga dojść do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne karmienie piersia chroni przed cukrzyca...Powiedz to mojej siostrze ktorej coreczka zachorowala na to gowno w wieku 4 lat karmiona do roku piersia byla,wiec daruj sobie takie teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie karmie piersia ? Urodzilam przez cc. Odrazu kiedy podali mi dziecko pragnelam przystawic je do piersi. Tak bardzo chcialam karmic piersia. I tu pojawil sie problem. Dziecko 20h na dobre chcialo byc przy piersi tlumaczylam sobie to tym iz po prostu chce byc tak blisko mamy ale niestety to nie byl powod. Zaczelo znacznie tracic na wadze. Ja juz opadalam ze sil. Najdziwniejsze jednak bylo to ze po kazdym kp wymiotowal. Polizne nie dawaly odporu na moje pyt co robici odpowiafaly DO PIERSI PRZYSTAW. I tak 4 doby. W 5 dobie okazalo sie ze dostal zoltaczki wymagajacej fototerapii. Zabrali go zaczeli dokarmiac mm. Zalecenie dot. karmienia: naprzemiennie kp i mm. W domu bylo to samo. Mam wklesle sutki. Nie umialam je nakarmic nawet kapturki nie pomagaly. Odciagalam mleko laktatorem 2 tyg non stop z bluzka w gore. Karmienie zakinczylam jak maly mial 3 tyg. Czy jestem egoistka? Nie nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×