NIE lubie jak ludzie na mnie patrzą

Nie lubię być "widoczna".. Nie lubię..Dlatego uciekam. Dlatego się zamykam w czterech ścianach. Nie mam przyszłości.. co?

ja znalazlam swoja :) posrod natury :)

Pośród natury? Co to znaczy?

Majster hydraulik z pomocnikami rozpoczynają naprawę szamba. Majster wskakuje do środka i zanurza się w nim. Po pewnym czasie wynurza się i mówi: - Podaj klucz 20-kę. Daje nura, po chwili wynurza się znowu i mówi: - Podajcie "żabkę". Wreszcie kończy robotę, wychodzi z szamba i mówi do pomocników: - Chłopcy uczcie się, bo inaczej całe życie będziecie klucze podawać.

z dala od ludzi :) wsrod spokoju i ciszy odseperowana od codziennego chaosu ludzi pogubionych posrod przyziemnych spraw typu kasa praca zarobic odlozyc kupic auto umeblowac mieszkanie zalozyc lepszy czy gorszy ciuch na tylek kupic nowszy czy starszy model telefonu to takie przyziemne nudne i marnujace kazdy dzien z zycia :) sa ciekawsze rzeczy w zyciu- chocby samo zycie :)

Muszę się z tobą zgodzić, często ta przyziemność absorbuje całe życie. Ja też lubię kontakt z naturą, ten spokój i cisza. :)

ojjj tak :) ja kocham nature lasy laki kwiaty zwierzeta :) codzienna mozliwosc obcowania z natura jest cudem w zyciu :)

Ja mam blisko lasu, często chodzę sarny podziwiać.

Nie chodzi o hałas.. Nie chodzi o te przyziemne materialne rzeczy, bo o tym nawet nie myśle.. Przecież nie wyprowadze się do szałasu w lesie.. bo nie o to mi chodzi.. Chodzi o to, że trudno mi żyć w społeczeństwie, trudno trobić krok jak boję się wyjść z domu.. Nie mam znajomych..

wyjsc z domu to ja mam problem tylko wtedy gdy jestem w dzungli miejskiej :) nie lubie zgielku bezcelowego biegu zakupomanii itp. ale gdy jestem u siebie na wsi ...to zwyczajnie czuje sie wybrancem losu ktory wygral los na loterii :) musisz poszukac czegos co w zyciu cie uszczesliwia i tego sie mocno trzymac ! co do sarenek i innych zwierzow podgladac i utrwalac ;) to jest to co kocham