Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyrodnik, filmowiec, nurek poszukuje partnerki

Polecane posty

Kontaktow sie nie wyrywa tylko odkreca i demontuje. Inne pistepowanie grozi zwarciem w instalacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kontaktow sie nie wyrywa tylko odkreca i demontuje. Inne postepowanie grozi zwarciem w instalacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja Donnikova
dajcież chłopakowi spokój, pewnie cały dzień ustawiał akwaria tak, żeby rybki mogły oglądać mecze i pożyczał od sąsiadów telewizory, żeby wszystkie rybki miały dobrą widoczność. wy nigdy nie przestawialiście akwariów i nie wiecie, jakie to męczące. XXX a roszczeniowe baby chciałyby, żeby ciągle wkoło nich skakał. jak znajdzie czas, to napisze - proste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrywa się lachony ;) Chociaż, od biedy, można je też nazwać kontaktami, biorąc pod uwagę dwuznaczność określeń "gniazdko męskie", "gniazdko żeńskie" ;) A nawet trójznaczność, o ile dobrze liczę :) x Nie, nie ustawiam akwariów, żeby ryby widziały mecze, ponieważ kompletnie mnie nie obchodzą mecze, ani innego rodzaju dyscypliny sportowe, którymi pasjonują się ich oglądacze. Chyba zresztą pisałem o tym na samym początku. Nie mam telewizji, nie mam potrzeby oglądania telewizji, a wydarzenia typu Euro Dwatysiąceileś tam mogą nie istnieć :) Mam ciekawsze rzeczy do roboty - np. wybijanie rybom z głowy postulatów typu "Wstawiaj telewizor do fishroomu albo się przestajemy rozmnażać" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, jak się zjawił wywołany do tablicy :P nic nie myślisz o biednych rybach - znowu swoje JA obnażasz to, że Ty nie lubisz meczy, nie znaczy, że one nie chcą se "popaczeć" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i drugie pytanie, a raczej druga "odpowieć" - kontakty nawiązałem, aczkolwiek raczej nieprzyszłościowe jeśli chodzi o relację "gniazdko męskie/gniazdko żeńskie w jednym stały domu" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa lula
Ty autor ty jakis interesujacy zaczynasz byc. Dasz mejla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o tych cholernych rybach rano, w południe i wieczorem. A nawet przez sen (pewnie dlatego lubię wcześnie wstawać ;) ). Trzymajcie kciuki, żeby coś z tego myślenia wynikło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez szukam
No tak .... wieje nudą bez autora ? ;) Ja kocham ryby, sama jestem zodiakalną " rybą " , mam tylko do ryb jedną pretensję , że nie mogę się do nich przytulić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
> Ty autor ty jakis interesujacy zaczynasz byc. Dasz mejla? Hmmm, biorąc pod uwagę ile tu psychopatów, to nie wiem... A jak mi któraś się włamie do domu, i mi ugotuje mojego ulubionego króliczka, tfuuu, chciałem powiedzieć, moje ulubione ryby? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
> No tak .... wieje nudą bez autora ;) x Hehe, no pewnie - wreszcie się pojawił jakiś nowy, na którym można trochę psy powieszać ;) Albo koty ;) (i na tyle uparty, że go to nawet bawi ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, właśnie... mail był gdzieś podawany, ale dogrzebać się do niego to ho ho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tego by brakowalo zeby ryby musialy przedstawiac zeznania podatkowe jakiejs babie ktora chce sie do nich przytulac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musi się przytulać, jak dla mnie wystarczy że będzie chciała je karmić (niekoniecznie piersią ;) ), bo cholernie dużo czasu na to schodzi, i nie mam kiedy wypełniać zeznań podatkowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może kiedyś wymyślą taką puchatą odmianę ryb do przytulania krzyżówkę z królikiem może :P (pole do popisu dla naukowca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn planujesz odciac jej piersi zatrzymac dla. Siebie a reszta nakarmic rybki? Moge ci pomoc jakos? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, teraz uwaga! - wykażę się czymś kompletnie niezwykłym dla narcyza, egocentryka i pozera, to znaczy zadam pytanie, zamiast samemu gadać :) A nawet, o zgrozo, spróbuję wysłuchać odpowiedzi, czy raczej - przeczytać je :) Nie będzie to łatwe, bo jak wiadomo najbardziej lubię czytać to co sam piszę, ale może się jednak przełamię ;) x Uwaga, zadaję pytanie: x Do dziewczyn(y) co pisały(a), że hobby faceta jej nie obchodzi, bo z hobby nie chodzi do łóżka. OK, czyli rozumiem z tego, że facet jest Ci (wam, a może nawet Wam ;) ) "poczebny" do związku, a nie do hobby. x No to wytłumaczcie mi w takim razie, jak się do tego ma słynne powiedzenie "miłość jest wtedy, gdy się patrzy w tę samą stronę, a nie na siebie" (albo jakoś podobnie to brzmiało, w każdym razie sens zachowałem, aj hołp). x Jak dla mnie to jest się razem po to, żeby coś razem robić (w szerokim tego słowa znaczeniu). Robi się razem różne rzeczy (i sprawia to przyjemność) wtedy, gdy ludzie mają ze sobą coś wspólnego. Nie wszystko, ale przynajmniej trochę. Więc o co chodzi dziewczynom, które chcą faceta "do związku"? Bo ja to rozumiem tak, że potrzebują kogoś, dla kogo będą najważniejsze, a nie kogoś, z kim mogą robić coś fajnego... Czy najważniejszą Waszą potrzebą w związku jest bycie dla kogoś najważniejszym, kochanym? "Tylko" za to, że się po prostu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(a jednak odnalazłam tego maila, ale nie będę świnia i nie opublikuję go tu :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ShereKhan, no wiesz, akwaria się klei silikonem, więc poniekąd jest tu zastowanie i dla piersi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FlyAway, chrum, chrum ;) x Jak to mówią, szukajcie a znajdziecie ;) Co za młodzież dzisiaj, chce "mnieć" wszystko podane na tacy (tacy to oni dzisiaj som :) ). Za naszych czasów, panie dziejku, to czeba się było przekopywać samemu przez stosy postów na Usenecie, a teraz co? Lenistwo jedno wielkie, ot co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×