Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

SMRÓD PAPIEROSÓW W WYNAJMOWANYM MIESZKANIU

Polecane posty

Gość gość

Wynajmowałam facetowi moje mieszkanie, na okres jednego roku. Oddał mi klucze, wszystko miałobyć cacy, ja oddałam kaucję. Okazało się jednak że w mieszkaniu niemożliwie śmierdzi papierosami (albo czymś innym- nie wiem może palił trawę, bo taki specyficzny zapach). Kiedy odbierałam mieszkanie nic nie było czuć, cały czas zawsze były otwarte okna i zapach odświeżacza do powietrza. Uprałam absolutnie wszystko i dalej jak śmierdziało tak śmierdzi. W umowie był zapis że jest zakaz palenia. Czy mogę coś jeszcze zrobić żeby odzyskać pieniądze na malowanie? To właściwie nowe mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic już nie zrobisz kasy nie odzyskasz. Możesz jajo ci zostawił pod panelami czy gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastepnym razem sie tak nie spiesz. zgodnie z prawem na oddanie kaucji masz 30dni. a teraz to juz nic nie zrobisz. chyba ze nie podpisaliscie protokolu zdawczo-odbiorczego,to mozesz go nadal pociagnac do odpiwiedzialnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam że to był wynajem wszystko zgodnie z prawem, z umową, zgłoszony do urzędu skarbowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na umowie było że kaucja była oddawana wraz z jego oddaniem kluczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w domu po poprzednich lokatorach - namietnych palaczach - pozostal taki smrod, ze oddychac nie mozna bylo. Trzeba bylo wszystkie zaslony, firany, wykladziny uprac, rolety i meble umyc no i niestety pomalowac wszystkie pomieszczenia. I wietrzyc, wietrzyc i jeszcze raz wietrzyc. W sumie dosc szybko pozbylismy sie smrodu tytoniowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kitujesz, zawsze smród po papierosach znika po pół godziny wietrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie malowania chciałam uniknąć, ale widzę że się nie da... pół roku temu było świeżo malowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tia, znika, u mnie jest taki sam po 2 tyg wietrzenia i wypraniu absolutnie wszystkiego łącznie z materacami, kanapami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie masz śmierdzące mieszkanie i próbujesz zwalić winę na lokatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upierz jeszcze raz, umyj podłogi, a meble potraktuj pronto albo jakimś innym płynem. Jeśli nie pomoże to wtedy faktycznie będziesz musiała malować mieszkanie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie było czyściutkie, nowe i pachnące. Lokator to był zwykły brudas, który nie rozumiał zakazu palenia. Podłogi myłam już. Pytanie brzmi, w jaki sposób wyegzekwować forsę od niego na malowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jesteś nieźle szurnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szurnięta bo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomi wynajęli kiedyś takie mieszkanie. Pośrednik przyszedł z nimi do mieszkania,podczas obecności najemców.Baba niby obiad gotowała.... Wynajęli to mieszkanie,a potem wyszedł cholerny smród papierosów.Po miesiącu wypowiedzieli umowę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ja tam przychodziłam rzadko, bo nie chciałam nachodzić, ze 3 razy byłam, zawsze zapach odświeżacza, jakiegoś jedzenia i otwarte okno. To samo przy oddaniu kluczy. Potem weszłam i po prostu tragedia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie wiem o czym mówisz.Niestety nie wiem jak Tobie pomóc. Może darmowa porada u jakiegoś radcy prawnego w swoim mieście? Weź umowę,opowiedz co i jak... Może coś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak chyba zrobię :( oddałam całą kaucję, bo jakiś wielkich szkód nie było, a to niebogaty człowiek. Ale ja głupia byłam- nie dość że ten smród to jeszcze ukradł suszarkę do włosów, naczynia, pościele, obrazek ze ściany. Ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz nauczkę, żeby pilnować swego. Zmień zamki, bo ci wejdzie i coś ukradnie jeszcze. I rób protokół i fotografie mieszkania na nast.raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mam nauczkę. Nie chciałam byc wariatką co sztucce liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow, nieżle, już z niego złodzieja zrobiłaś, czekam na dalsze sensacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxx
numer z wejściem i rozbiciem lustra też robią najemcy. W umowie trzeba zapisywać, że nie można palić i wpisywać koszt malowania mieszkania, jeśli będą palić (np. minimum 800-1000zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to bydło, oni nie uszanują cudzego, jak nie będzie im nad głową wisieć kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lustro na szczęście całe :) Była kaucja na wypadek ew potrzeby malowania ale w chwili oddania nic nie było czuć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxx
przed wynajmem spisuj i fotografuj rzeczy i mieszkanie, co miesiąc oprócz czynszu niech płaci zaliczkę na rachunki a kaucję bierz wyższą niż miesięczny czynsz. Aha-i zapis w umowie zrób, że za większą ilośc osób on dopłaca do administracji kwotę za osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxx
i żadnych zwierząt ( wg umowy ma nie być)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płacił zaliczki za rachunki, nieraz nie w terminie, ale zawsze. To mieszkanie jest dosyć małe, więc o podnajmie nie było mowy, bo z dziewczyną mieszkał, a 1 pokój tylko. Fotografie mam mieszkania, ale przecież nie robiłam zdjęć talerzy czy widelców (niestety)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za rady- bezcenne. Jakiś pomysł jak wyegzekwować za malowanie jakieś pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest niestety typowy błąd z tym niezauważeniem, że palą. I tacy najemcy to wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxx
jeśli nie było w umowie a dodatkowo zwróciłaś kaucję, to po ptakach. Ale nie przejmuj się, gorsze rzeczy najemcy robią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×