Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż pieszczotami zniechęca mnie do seksu

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam taki problem. Mój mąż podczas seksu intensywnie pieści palcami moją łechtaczkę- chyba ubzdurał sobie, że jeżeli będzie tak robił, ja będę przeżywała mega orgazmy. Niestety jest na odwrót. Grzebie przy niej cały czas nie dając mi się skupić, a intensywność pieszczot doprowadza mnie raczej do bólu niż do spełnienia. Próbowałam mu mówić, że lubię pieszczoty, ale nie takie długie i mocne, próbowałam nawet odpychać jego rękę, ale on nic sobie z tego nie robi. W rezultacie od dawna nie miałam orgazmu, który z kolei muszę symulować przed mężem, bo inaczej muszę zaciskać zęby z bólu- będzie tyle "grzebał" dopóki już dla świętego spokoju nie udam, że doszłam. Czasami robię się przez to zupełnie "sucha" i to boli jeszcze bardziej, ale mój mąż działa jakby czerpał instrukcje do obsługi kobiety z filmów pornograficznych. Co zrobić w takiej sytuacji:ja mówię "nie chcę", a on: "cicho, nie znasz się na tym co dla ciebie najlepsze". Jestem załamana, bo on myśli, ze jest królem seksu, a ja zaciskam zęby i modlę się żeby już skończył. Zero przyjemności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup se zel, jak sie poslizga to tak nie bedzie bolec ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A liże Cię...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne czy liże- od czasu do czasu, ja liżę go częściej. Ważne, że bolą mnie jego pieszczoty palcami, a on może tak mnie meczyć nawet 20 min. Myslałam juz o żelu, ale to chyba nie rozwiążę moich problemów, bo kiedy symuluję orgazm, mąż nieraz się zabiera znów do rzeczy- uważa, że jest w stanie doprowadzić mnie do szczytowania kilka razy pod rząd. Ale to nie prawda- to horror :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie mysl tylko go kup. Powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super rady... mąż egoista może porozmawiaj z nim, ale nie podczas seksu jak udajesz orgazm, to on myśli że wszystko robi dobrze i kółko się zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdaję sobie sprawę z tym udawaniem, że tak jest. Ale kiedy próbuję z nim rozmawiać, kiedy nawet proszę np. pośliń palce, bo mnie boli, to on nic sobie z tego nie robi. mówi, że się nie znam. Nieraz jest juz dobrze, są krótkie chwile kiedy naprawdę jest mi dobrze, np. w pozycji na jeźdźca kiedy delikatnie obcieram się o niego. a on zaraz wyjeżdża z palcami, psuje mi to, nieraz próbuje nawet siłą zabrac rękę, mówię "nie", a on siłą ta rękę przetrzymuje. Jakbym nie wiedziała co dla mnie dobre. Czasem czuję się gwałcona przez te pieszczoty.Seks stał się tylko obowiązkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zróbcie 69 i będzie dobrze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo popełniasz błąd że dajesz się tak pieścić i mąż ma już to w nawyku, jeśli sprawia Ci to ból, to natychmiast powinnaś przerwać całą zabawę i jasno powiedzieć, że to cię boli i że już przeszła ci ochota na seks... najwyżej się obrazi i tyle, ale może da mu to do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rantanfantan
Wyglada na to, ze w waszym zwiazku totalnie lezy komunikacja. Nawet nie potrafie sobie wyobrazic takiej sytuacji, ze jedno robi drugiemu krzywde i nie daje sobie wytlumaczyc, ze tak jest. Co to w ogole za koszmarny pomysl z tym udawaniem. Proponuje pogadac z partnerem na powaznie. Jezeli komunikacja kiepsko miedzy Wami dziala (a pewnie tak jest, skoro dochodzi do sytuacji) to trzeba zadbac o to, zeby mu nie zrobic przykrosci, nie wejsc na meskie ambicje typu 'pokaze ci jak ci bedzie dobrze, po mojemu'. Jak mu bedzie przykro, bedzie sabotowal wasze zycie erotyczne. Dostarcz mu 'pozytywnego' bodzca. Na przyklad powiedz, ze kiedys robiliscie to tak i tak i bardzo ci sie podobalo, moze mogli byscie to powtorzyc, itd itp, ze cie to podnieca, ze myslisz o tym i ze tak chcesz. Powiedz tez o tym co sprawia ci bol i przykrosc, popros zeby tego nie robil, ale tez postaw wyrazna granice - jezeli zacznie, to przestajemy, nie pozwalam, nie ma zaciskania zebow i cierpienia. Nie ma zartow. Nie ma seksu bez twojego przyzwolenia (tzn kiedy nie masz na to ochoty :-P ). Jezeli dalej bedziesz cierpiec, odechce ci sie seksu na dobre i zwiazek sie rypnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weż sprawy w swoje ręce i wprować wacka do c**y.Ty wejdź na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaprpopnuj mu Twoje pieszczoty i z podobną siłą, i bez żelu zwal mu konia aż mu krew , zamiast spermy, polecci. Może wtedy zrozumie co to nieumiejęne pieszczoty. A czy kiedykolwiek wchodzi penisem w Ciebie i spuszcza się, czy tylko stymuluje Ci łechtaczkę? A jakie ma palce, bo skoro Cię boli, to pewnie ma paluchy szorstkie od kilofa i brudne od smaru. Uważaj, bo wprowadzi Ci łapami jakiegoś infekcję. Zatem każ mu przed seksem myć ręce a zadziory na paluchach szorować pumeksem. Najlepiej to go wypierdol z domu, bo to ćwok nie chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×