Boje sie mężczyzn, nie ufam im, jak mam stworzyć związek?

w tym probllem, że ja nie ufam żadnemu. co gorsza nie wiem czy słuszne sa moje odczucia, czy mam ku temu powody czy moze mam jakas paranoje blokade i jestem przewrazliwiona na tym punkcie.

ile masz lat ..napisz

masz blokadę do mężczyzn, czasami tak bywa że się ją ma może jakiś specjalista pomoże

Ile masz lat?

20

i już masz takie podejście do związku?? no to nieźle, myślałam że masz co najmniej 30 lat, tym bardziej idź do psychologa

za młoda jesteś żeby tak się bać i nie ufać mężczyznom

mloda, ale naprawde tak jest, najzwyczajniej w swiecie sie boje, nei ufam, nie chce byc zraniona, inni moga sie wiazac, normalnie wszystko przebiega, a u mnie caly czas ten sam schemat.

no to co poradzisz że jesteś taka dojrzała jak kobieta po przejściach??:) za szybko dojrzałaś jak na swój wiek, jak będziesz się tak cały czas bała to wszystkie związki ci nie wyjdą

tak i moge odprawic nawet mezczyzne.ktory mialby wobec mnie dobre zamiary. nie wiem co zrobic by to przezwyciezyc, ten lek nieufnosc.

Autorka jest przykładem typowej kobiety. Leciała na dupków a teraz myśli, że każdy jest taki sam. Niedługo będzie zaprzeczała istnieniu porządnych mężczyzn tylko po to by wina nie była po jej stronie a to właśnie problem jest w niej a nie w mężczyznach.

Mam to samo boje sie kobiet. One chca tylko jedno.

gość 03:49 dziewczyno masz dopiero dwadzieścia lat a piszesz jak kobieta trzydziestoletnia, nie wierzę że masz tylko dwadzieścia lat w życiu młoda dziewczyna tak by nie pisała o mężczyznach

bez sensu byloby mi pisac o problemie, szukac u was rady, skoro bym klamala.

Nie leciałam na dupków.

up

idz do psychologa najlepij mężczyzny bedzie to wyzwanie ale tez moze facet psycholog bardziej ci pomoze niz kobieta dlatego ze sie ich boisz

musi być jakaś przyczyna że się boisz mężczyzn, może miałaś w domu jakieś problemy?? może ojciec stosował przemoc?? twój stosunek do mężczyzn nie wziął się z "powietrza" psycholog pomoże ci znaleźć źródło twoich lęków

taki obawy mają raczej już starsze kobiety które coś tam trochę przeszły ale ty dopiero wkraczasz w życie a już masz takie zahamowania

Jestem w identycznej sytuacji jak Ty i też mam 20 lat ;)

Lepiej przestań szukać bo z takim podejściem jak już znajdziesz to zniszczysz mu życie ciągłą nieufnością

tu raczej nie chodzi o nieufnosc jesli chodzi np o to ze moglby mnie zdradzic, tylko nie ufam mu czy ma wobec mnie dobre szczere zamiary itp.

przestań całkowicie interesować się mężczyznami, bo nigdy nie będziesz wiedziała czy mężczyzna ma wobec ciebie dobre i szczere zamiary nawet jak będziesz w związku to nie będziesz wiedziała czy partner ma wobec ciebie szczere zamiary i jak długo ten związek będzie trwał, czy rok a może dziesięć lat, zapomnij o facetach

TO samo mam!!! Źle się czuję jak facet np. na początku dużo aluzji robi nt. sexu. NIe boję się tego ale od razu mi maleje w oczach jako taki tubylec bez wartości. Osiągnąłby to co chce gdyby wykazał trochę taktu, cierpliwości i zaangażowania. Tego potrzebują kobiety! A taki, który prosto z mostu wali, to jakby nie wiedział o co chodzi w życiu. Nierzgarnięty. Nieznający się na kobietach. My lubimy być oszukiwane! Niestety ale to prawda. lubimy jak mydli sie nam oczy mrzonkami. Pójdziemy wtedy na wszytsko. W innym wypadku facet nic nie osiiągnie. jeśli będzie zbyt nachalny i bezpośredni zostanie uznany za chama i buraka, Jeśli będzie zbyt grzeczny i miły zostanie uznany za dobrą ciotę. To samo tyczy siękobiet, Jak będziesz udawać świętą - bedziesz zbyt porządna, gdy zbyt śmiałą - zbyt łatwa. Należy znależć złoty środek

jak ktoś na początku robi za dużo aluzji dotyczących seksu to chyba wiadomo o co chodzi, nikt nie jest głupi i oczywiście drugiego spotkania z kimś takim nie ma od razu powinno się go skasować

dziewczyno nawet najlepszy psycholog nie zagwarantuje ci czy zostaniesz zraniona czy nie, sama musisz się nauczyć wyczuwać faceta

dobra facet na trzecim spotkaniu robil aluzje na temat seksu, a jak ja wspomnialam ze na poczatku znajomosci takie sugestie, to powiedzial ze sie spinam i zachowuje sie jak 12 latka, skreslilam go i chyba dobrze zrobilam, bo tak nie powinno byc, faceci to swinie i mysla tylko o tym jak sie dobrac do majtek, nie mysla o tym by dobrze poznac kobiete jej charaakter poglady uczucia, tylko patrza na cialo i jak tu jak najszybciej doprowadzic do zblizenia, obrzydza mnie to w facetach, to jest nieludzkie, tylko zwierzece, kierowanie sie instynktami.

tak, dobrze zrobiłaś że go skreśliłaś nawet nie myśl że źle to nie jest normalne że ktoś nie znając cie proponuje ci seks

ogolnie poznalam naprawde juz troche facetow i sie spotykalam z nimi i niedobrze mi sie robi jak o nich pomysle, co to jest w ogole nie wiem, swiat juz naprawd zwariowal, dewiacje i zboczenia sa normalne a to co wydawaloby sie normalne jest uwazane za cos dziwnego, nie na miejscu, masakra. chyba wole juz zawsze byc sama niz zeby jakis samiec mnie wykorzystal.

Samolotem leci Polak, Niemiec, i rusek. W samolocie mają przeciążenie samolot spada. Polak powiedział: - wyrzućmy coś bo wszyscy zdechniemy. - Dobra - powiedzieli. Niemiec wyrzuca dzieła sztuki. - Czemu to zrobiłeś? - Bo mamy tego dużo. Rusek wyrzucił złoto. - Czemu to zrobiłeś? - Bo mamy tego dużo. W końcu przyszła pora na Polaka. Polak wyrzucił Ruska. Niemiec na to . - Czemu to zrobiłeś? - Bo mamy ich za dużo.