CZY TYLKO BIEDNI LUDZIE kupuja ubrania w LIDLU ,w tesco w F ANDF??

czy w takich marketach mozna kupic cos dobrego do ubrania ? kolezanka jest z zamoznej rodziny i kupuje ciuchy w tesco w tym f& f i sie tym chwali..przeciez tam sa ubrania dla starych babek..niemodne i wiesniackie....jak mozna tam cos kupic?albo w lidlu w tym syfie ...

ja tam kaupuje bo jestem biedny:-D:-D:-D

JA TEZ BIEDNA

ej biedna to może się spikniemy i tak nie mamy szans na nie biednych:-D

w F&F są takie same ceny jak w sieciówkach, mniej więcej takie jak w H&M, więc jak kupujesz w centrach handlowych, to jesteś tak samo biedna jak osoby, które kupują w tesco. a fasony też są raczej adekwatne do tego co w innych sieciówkach w danym sezonie. do lidla nie jeżdżę, ale np moja znajoma kupuje tam- np jakąś odzież trekkingową czy buty sportowe. chyba trzeba mieć jakieś kompleksy, żeby nie kupić np butów reebok tylko dlatego, że są w lidlu..

Ja kupiłam proste spodnie firmy f&f Taki fason jaki mi odpowiada proste nogawki i wcale nie były tanie na bazarze rurki kosztują ok 40-50 zł ja dałam 90 zł .Raczej w marketach typu tesco chyba biedacy nie kupuja , chyba ze jest okazja lub przecena .

ja niedawno kupiłam ubranie z Lidla byłam w szoku bo ma naprawdę dobrą jakość od tamtej pory nabyłam już chyba z 10 ubrań z lidla teraz w poniedziałek też będę tam kupować

W lidlu są całkiem fajne ubrania, moja mam ostatnio kupiła sobie świetną sukienkę w paski :)

Tylko ludzie z kompleksami maja potrzebe kupowania drogich ciuchow, dla samej metki. Ja nie potrzebuje. Ide do jakiegokolwiek sklepu i jak cos mi wpadnie w oko, to kupuje. Proste Ostatnio kupilam bluzke w Zara. Niby droga firma, powinna byc dobra.. Tia. Wypralam bluzke i z pieknego sliskiego materialu zrobila sie szmata, jaka uzywam w kuchni do wycierania naczyn

W LIDLU SUPER >>>??PRZECIEZ TO CHINSKA JAKOSC..FUJ.. TESCO TO SAME WIEJSKIE UBRANIA ..JAK MOZNA TAM COS KUPIC?BEZ JAJ..

a w innych sklepach to nie ma ubran z chin? a gdzie cala reszta jest produkowana? tak... w Polsce moze?

hej, ale ubrania w lidlu/tesco też nie są jakieś tanie. chciałabym być tak "biedna", żeby wydawać czterdzieści złotych na jakiś kawałek materiału :/

ubrania z lidla mają lepszą jakość od niektórych sieciówek

Nie wiem dlaczego autorka uważa, ze w lidlu jest syf. Kupuje ubrania w lidlu, sporadycznie, bo przeszkadza mi brak przymierzalni. mam 3 piżamy, są bardzo dobrej jakości, nic się nie pruje ani nie rozciąga we wszystkie strony. Synowi ostatnio kupiłam 2 pary spodni. Bardzo zgrabnie uszyte, porządny materiał, a kosztowały 33 zł. Nie każdego życie kręci się wokół zakupu ciuchów i nie każdy przywiązuje do tego dużą wagę. Nie jestem biedna, po prostu dla mnie ciuchy to nie jest sens życia i za zaoszczędzone pieniądze wolę jechać na wycieczkę czy opłacić lekcję tenisa.

Zarabiam 4800 zł netto. W Tesco kupiłam kurtkę zimową, którą mam 3 lata i przypuszczam, że jeszcze nieprędko kupie inną.

w Lidlu,Auchanie,Tessco nie kupowalam .Wiekszosc ladnych cichow mam lumpeksow,wtedy gdy jest dostawa mozna wybrac ladne orginalne. Przed otworzeniem czeka sie godzine pol ale warto.I powiem ze przychodza tam panie lekarki,adwokaci,elegantki.Sa tez takie ktore kupuja tam a pozniej wystawiaja na Alegro.Kurtki zimowe kupuje w galerii,dobrze sie nosza do 300 zl.

Byście się zdziwili gdzie niebiedacy kupują.... Lidl i tesco na porządku dziennym, ale oni jak najdzie ich ochota to idą też do lepszych sklepów i butików projektantów

sram na lidla i ciołkowatego założyciela temacików o lidlu, kim ty jesteś berecie zrypany,synkiem,córcią tatusia od tesco?

nie wierze ze lekarze kupuja w lidlu i adwokaci..bez jaj..

Nie czekają aż towar rzucą, ale jak coś im wpadnie w oko... Nie przesadzaj z zarobkami lekarzy czy adwokatów, nie wszyscy wybijają się na wyżyny zawodowe. Stać ich na drogie ciuchy, ale nie wszyscy muszą leczyć tym swoje kompleksy....

Moze nie w Polsce, bo w Polsce ludzie są zakompleksieni i nadrabiaja tzw "dobrymi markami". W Anglii się kupuje wszędzie, włącznie z Tesco, bontp po prpstyu zdrowy rozsądek. Pod koszulka czy spodnie od adresu są tej samej jakości czy z Tesco czy z innego sklepu. Mnie akurat stać, mam rzeczy od projektantów, ale nie jestem idiotka, żeby przeplacac za rzeczy codziennego użytku typu T shirty, majtki, pizamy, tenisowki. Wiec Primarkalbo Tesco albo tym podobne.

"Zajmuję raz jeszcze stanowisko, aby nie heroizować narodu polskiego i pozbyć się sentymentalnego do niego stosunku.(...) Historia tego narodu musi dobiec kresu." - Goebbels, 3 października 1939. http://lidl.podserver.info/

Jesep ja nie wiem moze mi sie tylko tak wydaje ale moze ty przypadkiem nie jestes nie/doj/eb/any?:)

ja dla syna kupuje ciuchy w tesco f&f i wcale nie są tanie. co pieprzysz? spodnie ok 60-70 zł, koszulki ok 30 i to 5 letnie dziecko. Jakość jest ok bo wyłazi mi w tym przynajmniej pare miesiecy, nie to co pepco

Z pewnoscia tylko biedni, przecierz to badziew jak cholera, jak ktos pisze ze kupil w lidlu cos fajnego to smiac mi sie chcre , fajny w tych szmatach moze byc kolor ale nigdy nie jakosc

Odezwała się w tobie "jhcjjkkk" dusza zbrodniarza folksdojcza?