Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zgorszona sprawa smierci 3 letniej Oliwki w aucie

Polecane posty

Gość gość
Jak to,jak coś odbiega od rutyny?Przecież wyszło na jaw,że to on każdego dnia zawoził małą do przedszkola.Nagle tego jednego,upalnego dnia zapomniał o tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mloda mamo jestes smieszna bo piszesz ze zawsze pamietasz. Zdardze ci sekret ten ojcicec tez pamietal do tego jednego dnia. Dobre nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie są te zdjęcia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda,że do pracy nie zapomniał pojechać:O jeśli woził ją codziennie,tym bardziej powinien to zrobić odruchowo,z automatu najpierw pojechać do przedszkola a potem do pracy.Dziwne,że akurat zapomniał tego dnia gdy zapowiadali największe upały,a nie w chłodny deszczowy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie przestańcie! Widać że jeździł starym fordem mondeo więc zbyt dobrze im się nie wiodło. Pracował w firmie gdzie panuje wyzysk i cięzko ogólnie jest. Myślicie że miał łatwe życie? Praca przyjemniutka? Jechał pewnie i w stresie ze kolejny dzień, znowu się ktoś doczepi. Może dziecko zasnęło? On nawet nie spojrzał tylko leciał. Nic nie zwróci życia tej dziewczynce. Ja na jego miejscu bym popełniła samobójstwo, nie potrafiłabym życ z takim brzemieniem. Do tej tragedii można jeszcze kilka osób wciągnąć-matkę, przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaśka Wasniewska też miała stresujące życie z maminsynkiem,romansującym na boku z innymi,i z teściową,która jej nie trawiła,więc może też ją usprawiedliwimy?Leczcie się baby:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony jak nie był w przedszkolu to by dotarł do pracy ok pol h wczesniej, więc chyba by zauważył, że jest pierwszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coraz bardziej zaczyna mi tu coś śmierdzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ah no tak na kafeterii jestem od razu tą złą bo jestem młoda, ale w przeciwieństwie do tego ojca myślę na każdym kroku co robię i jestem osobą odpowiedzalną. Tez jeżdżę strarym fordem escortem i nie mam problemu z zabieraniem dziecka i przede wszystkim posadzeniu córki na przednim siedzeniu jak jadę sama. Dlaczego? a choćby dlatego, że lubi próbować wyciągać ręce z pasów. Wsadza dłoń pod pas i piszczy bo się klinuje :) Także pozdrawiam STARE KWOKI, którym się w dupie poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zawsze odwoził dziecko do przedszkola,to rutynowo powinien najpierw tam się skierować a nie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jeździł codziennie tylko co 2 dzień, na zmianę z żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie intuicja podpowiada że mogło być tak że dziecko już nie żyło a pozostawienie jej w samochodzie na 8 godzin miało pozorować nieszczęśliwy wypadek....taka mi przyszła myśl no bo jak można zapomnieć o dziecku, które się wozi do przedszkola ? w samochodzie można przypadkiem zostawić dokumenty, telefon, zakupy.....ale dziecko ? chyba wysiadając każdy widzi własny samochód i widział z tyłu fotelik z dzieckiem ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal mi tej rodziny bardzo, A pamiętacie tego psychologa co ogień podłożył w domu i zabił żonę i 4 dzieci a potem udzielał wywiadów, jeszcze się w kościele udzielał i na cmentarzu filmował, ludzie są psychiczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychola oczywiście miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy chodziło o sprawę Waśniewskiej to też intuicja od razu mi podpowiadała że to ściema, wyczułam że to manipulantka intuicyjnie można wyczuć nieściłości a kłamstwo ma zawsze krótkie nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:41,woził ją codziennie,dziadkowie wyraźnie to mówią w wywiadzie.Ona woziła syna do szkoły,a on małą do przedszkola,bo było zaledwie 300 metrów od jego zakładu pracy.Właśnie przeczytałam,że są wyniki sekcji zwłok i niestety mała zmarła z przegrzania:( dziwne jest to,że prokuratora nie może przesłuchać dziadków ze względu na ich stan psychiczny,a faktowi byli w stanie udzielić wywiadu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyraźniej płatne wywiady wyczerpały dziadków psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie dzisiaj czasy, wszystko jest na sprzedaż, nawet osobista tragedia..... chrzanić Oliwię, rodzice i dziadkowie walną kilka wywiadów, napiszą książkę i będą mieć kasę na wypasione wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz piszą,że po powrocie do auta ojciec widział oznaki życia u dziecka,a sekcja wykazała,że zmarła na kilka godzin przed jego powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza dla rodziców musi być świadomość,że dziecko umierało w niewyobrażalnym cierpieniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chory kraj.Kobiety do siódmego roku życia dziecka, powinny dostawać najniższą krajową aby móc wychować dziecko,a nie zapierniczać do roboty ledwo po wyjściu z porodówki:O wtedy mogłyby codziennie odwozić dziecko do przedszkola,bez obawy,że jakiś "zestresowany pracą"tatuś od siedmiu boleści zapomni odstawić dziecko na miejsce i ugotuje je w fordzinie za 1500zl:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest mi tak szkoda, tego maleństwa, łzy same cisną się do oczu, gdy o tym pomyślę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadki zeznawac nie moga ale pozowac dla faktu już tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej historyjce wszystko jest zbyt idealne, ale tak jak z Madzią, wypadnie niedługo trup z szafy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi ojca dziecka, żyć ze świadomośćią zabicia wlasnego dziecka to najgorsza kara:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak codziennie odwozil to jak mogl zapomniec? Dziadki juz fotki w fakcie strzelają zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×