Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jacy ludzie są podli w sprawie Oliwki

Polecane posty

Gość gość
Mnie się wydaje, że nałożyły mu się sekwencje tzn odwoził dziecko dzień wcześniej i miał to w głowie jak ja zaprowadza, przebiera, wita się z paniami xxxx Nie mogło mu się nic nałożyć ponieważ dziecko szło pierwszy dzień do przedszkola po dwutygodniowej ospie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje drzewko pomarańczowe obserwuję cie od dłuszszego czasu i stwierdzam jedno jesteś najgłupszą piz/dą na tym forum, durna wulgarna i bezmyślna szmata nic więcej! zaciekle bronisz tej patoli bo sama jesteś patolą idź się powieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje drzewko pomarańczowe
No to o ospie nie wiedziałam w takim razie dziwne to bardzo. Zrobił źle ale jeżeli zrobił to niecelowo to choć uważam, że powinien odpowiedzieć za to przed prawem to i tak mu bardzo współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie sie wydaje ze on sie odzwyczaił od wozenia dziecka do przedszkola i dlatego taka sytuacja .Zreszta co by sie nie stało i jakby sie nie stało .Bardzo jest to przykre te dziecko musiało bardzo cierpieć tyle godzin w upale .Jedynie co pozostaje to pomodlić sie za nia i za jego rodziców choc nie jestem zagorzałą katoliczką .Ale jedynie co my mozemy zrobic to własnie to .I nie wazne czy miała tak czy srak na imię był to człowiek który cierpiał żył itp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modlitwa juz tu nie pomoże idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest to, ze gdyby zostawil w samochodzie telefon to przypomnialby sobie o nim zanim zdazylby wejsc do pracy... nie osadzajmy, od tego sa sady. nasuwa się mysl, ze mogl zrobic to specjalnie (przyklad goscia, ktory podpalil rodzine, Katarzyna w.), ale jezeli nie to jest to dla niego ogromna tragedia, za ktora powinien zostac surowo ukarany, bo zyjemy w czasach, ze za danie dziecku klapsa na ulicy mozesz miec naslanego kuratora, wiec nie ma opcji, zeby nie poniosl dotkliwej kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kanapek do pracy i papierosów napewno nie zapomniał zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i zapomnial o dziecku,zmeczenie, stres, mobbing, wyzysk ale zastanawiam sie czy by zapomnial o spiacej kochance na tylnim siedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłam świadkiem takiej oto scenki(co oczywiście porównania nie ma do tej tragedii,ale nasunęły mi się pewne przemyślenia...) otóż: młody tatuś na placu zabaw z dzieckiem (wiek niemowlęcy) na ręku tak zajęty rozmową z drugim tatusiem,że pusty wózek kołysał zawzięcie,a dziecko na rękach płakało...im głośniej płakało,tym mocniej tatuś wózkiem potrząsał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla
cokolwiek się stało to się nie odstanie jednak współczuję tej rodziny on jako ojciec do końca życia będzie miał tragiczny obraz już nigdy nie zazna spokoju wyrzuty sumienia będą go zabijać dzień po dniu mam wątpliwości czy się z tego podniesie może się wtargnąć na swoje życie tak jak on teraz cierpi niewyobrażalny ból tylko można współczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no musi poniesc kare za swoj czyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w stanie uwierzyć w takie rozkojarzenie u faceta. Mój były trzy razy odnosił moje L4 koleżance, z którą dojeżdżałam do pracy rano na dworzec (był z nią konkretnie umówiony). Dwa razy poszedł po prostu wprost do siebie do pracy. Za trzecim razem dałam mu druk do ręki i zabroniłam schować - żeby w ten sposób nie zapomniał. Zadzwonił po godzinie od siebie z pracy.. że właśnie się zorientował, że ma druk ze sobą. Znów nie dotarł na dworzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On juz największą karę ma , a konsekwencje prawne to małe miki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO BÓG WOŁA,, ludzie otrząśnijcie się! Dążcie do równości! Odrzućcie wartości inne niż wartość życia. Ps. Jesli juz ktoś zawinił w tej sprawie to przełożeni w jego pracy i cały światowy trend pogoni za finansowym sukcesem a Jula to żniwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm zatanawiające , jest mozliwe że z głupoty tak zrobił , ja bardzo pilnowałam ojca mojego dziecka gdy miał opiekowac się nim , instynktownie czułam ze moze zrobic krzywde , nie wiem moze to brak zaufania do niego bo związek sypał się a ja go nienawidziłam coraz bardziej ale pilnowałam jak suka zwierzat zacięcie i upilnowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:28 właśnie dziwne ze przedszkole się nie upomniało o to dziecko. Po tak długiej przerwie dzwonie rano że przywioze dziecko. W niemczech zawsze przedszkole reaguje. Polska zawsze odstaje w ważnych kwestiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Winnych jak widać jest wielu... ojciec, matka, przełożeni, przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przecież gościu ewidentnie napakowany sterydami , on steryd ona instrktorka fitnes tzn kark i tępa dzida ,czego spodziwać się po takiej parce ? " Ejjj Gdzie wy widzieliście tych rodziców ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,tak straszni ludzie, wielce okrutni, bo pamiętają o swoich dzieciach, dbają o nie i nie rozumieją jak można tak zupełnie wyłączyć myślenie, całkiem zapomnieć, że się wiezie własne dziecko do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tak to straszne, rok temu identyczna sytuacja wydarzyla się poza Polską..tutaj cały kraj zjednoczył się z rodzicami.... solidarność w bólu, zero komenatrzy jak w Polsce. Jestem w szoku jak to czytam " To co mieli faceta po głowce pogłaska i powiedzieć "cóż zdarza się..." jakby zostawienie dziecka w samochodzie na upał to nie było nic takiego ????? To chyba ty jesteś niemoralna. Może jakby twoje dziecko ktoś tak zamknął i zapomniał, skazał na śmierć w mękach to byś inaczej gadała. Co za obłuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się zdarzyło zapomnieć o dziecku. Na jakieś 60 sekund a i wtedy miałam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie reagują normalnie, szczególnie po ostatnich wydarzeniach... taka Katarzyna W. też płakała i błagała żeby jej oddać niby porwane dziecko i co się okazało? Tatuś też może symulować szok i chorobę psychiczną, żeby uniknąć odpowiedzialności za to co zrobił. Niestety dla mnie to nie jest wypadek, pozostawienie dziecka na 8 godz. Szczególnie jak było po przebytej chorobie, powinien sobie przypomnieć o nim choćby na chwilę... Zresztą nawet gdyby jakoś pojechał prosto do pracy, zapominając o przedszkolu, to wysiadając nie zauważył dziecka? Po wejściu do pracy też ani razu o nim nie pomyślał? Co to za ojciec? Jeszcze jestem w stanie zrozumieć sytuację, gdyby zapomniał jej odebrać z tego przedszkola, pomylił godziny, albo się zwyczajnie zajął czymś w pracy i pomylił godziny, ale zupełnie nie przypomnieć sobie przez 8 godz., że dziecka nie zawiózł do przedszkola, to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były mąż też był nieodpowiedzialny, dlatego nawet jak jeszcze byliśmy małżeństwem i miał zawieść dziecko do przedszkola, zawsze dzwoniłam czy zawiózł, czy wszystko ok i przypominałam, o której ma odebrać... Na szczęście nigdy nie doszło do żadnych niebezpiecznych sytuacji. Ja jako matka pracująca też mam milion spraw na głowie - problemy w pracy, w domu, zakupy itd. ale nigdy nie zdarzyło mi się zapomnieć o dziecku..Mało tego, w przedszkolu są przecież różne uroczystości, dni zabawek, dni kolorów itp. o tym też nie zdarzyło mi się zapomnieć, a co dopiero zawieźć dziecko do tego przedszkola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×