Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

skorpionik33szczecin

Masaż panów a mimowolna erekcja. Jak sie zachowac?

Polecane posty

Chciałbym zadac pytanie paniom masażystkom, jak traktujecie sytuacje gdy w trakcie masażu, pacjent przykryty tylko recznikiem ma mimowolną widoczną erekcje. Czy jest to sytuacja czesto spotykana, normalna w trakcie zabiegu? Jak w takiej sytuacji powinien zachowac sie pacjent a jak masażystka?? co mówią na ten temat podreczniki i nauczyciele masażu?? jakie sa Wasze doświadczenia w tym wzgledzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie czasami zdarza zobaczyc, jestem fizjoterapeutka, nic nie robie, rozmawiam normalnie z pacjentem, samo mu przechodzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na podstawie Waszych doświadczeń, jeśli bedzie oczywiście sporo odpowiedzi, chciałbym sie pokusic o zrobienie statystyki wiekowej. Jak ma sie wiek masażystki do jej zachowania w takim przypadku. Z doświadczenia zauważam, że masażystki, fizjoterapeutki w wieku 20+ do 35/38 reagują bardziej nerwowo, natomiast od 38+ są bardziej wyluzowane i traktują sprawe fizjologicznie a czasem nawet jako dobry żart. Stąd moja prośba o podanie przybliżonego wieku lub przedziału wiekowego j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masażysta Zenon
Ja się rumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masazystkaod15lat

To standard że facetom penis staje gdy są masowani. Trzeba do tego się przyzwyczaić.  Ich organizmy tak działają, to naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc z stojącą pauką

Ja długo byłem masowany nago bez ręcznika. Cudowne uczucie. Ona chętnie masowała choć krępowała się. Do dziś nie wiem co jej chodziło po głowie. Pewnego razu stanął mi na baczność. Była podeksytowana i rozmawialiśmy o tym. Zaproponowałem że możemy rozszerzyć usługę ale odmówiła. Czułem że chciała ale jakaś siła ją powstrzymała. Pewnie. Obawa. Zerkała na paukę tak ślicznie. A potem na następnym masażu zagniewała się. I wytyczyła dziwne obce granice. Musiała komuś opowiedzieć i dostać "dobre rady". I straciła klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×