Mój Chłopak a 24 lata a gdy dzwoni jego ojciec to stoi na baczność...

nikt mnie nie skopie bo nie ma powodu,pisalem przeciez ze zgadzam sie z tym ze jestem sadysta dla tych co zasluzyli. A teraz zapytam jak zatem WASZYM zdaniem ukarac takiego co bije dzieci????JAK?? Jak wy byscie zrobili? Nigdzie bym nie siedzial bo tatus na policje nie pojdzie:-P Jeszcze liczy,ze moze na koniec mu ktos pomoze:-D

akurat o biciu żony nie powinienes nic mówić, bo jakby ci sprzedała liścia to by juz pewnie cycki miała wydrapane :D

a co on ma do gadania ?kiedy chce wtedy wjezdzam na chate:-D

oglupiales!!! zony tak samo nie pozwalam tknac! Jak ktos uderzy-zabije!!!

nie nie jesteście siebie warci, ty jesteś jeszcze gorszy od niego normalnie by to zgłosił i byś poszedł w kryminał

co waszym zdaniem nalezaloby zrobic dla ukarania sprawcy???

a jak ty ją uderzysz to popełnisz samobojstwo? :D w sumie dobrze , po co tacy mają tlen zabierać

należało by go zostawić w spokoju bo przemoc rodzi przemoc

Zona mnie juz uderzyla nieraz ale przeciez jej nie oddam ,Ty glupi tam jestes:-P

z tobą nic nie wiadomo, nie ma facetów sadystów którzy by nie bili kobiet

no i urodzila przemoc-mnie kolejnej nie bedzie,mam odpuscic? zapomniec? Fajnie czyli ty jak dostajesz po gebie mowisz: - dobra jest,spoko,nic sie nie stalo jutro zapomne:-D albo inaczej to wez pozycz mi troche kasy bo jak odpuszczasz to i pozyczke odpuscisz:-D

wiadomo,ja w ogole tak naprawde agresywny nie jestem. Spokojnie sobie zyje,nikogo nie zaczepiam,nie rzucam sie na ludzi. Tylko ten glupi ojciec jak sobie przypominam tak moge na smierc zakatowac. No i syna oraz zony lepiej zeby nikt nie ruszal a tak to ja ponoc nawet zabawny jestem:-P

jedno jest pewne kiedyś prędzej czy później sie doigrasz masz wypaczone myślenie, nie lepszą zemstą dla niego byłoby zignorowanie go? tylko sadyści zadają ból innym z uśmiechem na mordzie, tak naprawdę jesteś słaby psychicznie a wojsko to by cie wykończyło na maska nie mówiąc o więzieniu

nie obawiasz sie że ojciec kiedyś pęknie i piłą wyrżnie ci flaki? skoro jak piszesz był sadystą to i do tego jest zdolny

jesteś psycholem z instynktem mordercy

ojciec nie wychował go na porządnego

ja sie raczej niczego nie boje:-P nie ma juz na to sily a poza tym ja czesto do niego nie chodze. Czasem raz na miesiac,czasem raz na pol roku ale zawsze mu cos zrobie:-D No dobra to jestem sadysta ale pasi mi to:-P Wazne,ze mam tych ktorych kocham i ktorzy kochaja mnie i nikt sie nie krzywdzi:-)

aha i zignoruje go na lozu smierci,w ogole sie nie przejme. E tam zle mnie oceniacie ale trudno. Jak mogl wychowac na porzadnego jak bil? zastanow sie! Sam sie wychowalem pozniej jak juz przejalem dom

A nie mówił Ci, że będziesz mu dziękował za te lania? Bo to standardowa gadka jest wśród takich typów :D

Ty faktycznie mowil, moze skorzystam z tego tekstu i tez mu powiem,ze jeszcze bedzie mi dziekowal,pomysl dobry na pewno tak zrobie:-D

Porozmawiaj może z Twoim chłopakiem. Może warto pójść do psychologa. To na prawdę nic strasznego.

Jestem autorką tekstu. Dopiero czytam Wasze wypowiedzi. Ja wiem, że on ma ogromny problem. Jego ojciec teraz go nie bije ale wiadomo, że zawsze mu sprawi przykrośc jakimś ostrym słowem. Nawet jak niby żartuje to robi to w sposób uwłaczający mojemu chłopakowi. Głupi żart "komplement" w moją stronę. Powiedział, że jak będę przez niego płakała to poczuje pas dzieciństwa. strasznie zabawne. I tak jest co krok. Ja próbowałam chwalic mojego chłopaka przy jego ojcu albo go bronic to on wtedy rzuca tekstem, że wymyślam bo jego syn to nieudacznik. JAK TAK MOŻNA! Znacie jakiegos dobrego terapuete we Wroclawiu?

Poza tym ojciec mojego chlopaka ma okolo 50 lat. Powiedzialabym ze jest w sile wieku. Nie żartuję, chyba by zabil wlasnego syna gdyby ten chcial go uderzyć. Inna kwestia ze stracilabym szacunek do mojego chlopaka gdyby chcial w ten sposób mścić sie na ojcu. Nie szanuje tego człowieka, nie zycze mu dobrze ale świadomość zw ktoś go będzie na starość katować napawa mnie obrzydzeniem a nie sayusfakcją.

ja rozumiem jego postawe choc mało przeczytałam bicia nic nie usprawiedliwia rozumiem jego i wiem ze tak jest nie mozna go karac ani winic za taka postawe mozna tylko pomoc

Terapia pewnie by chłopakowi pomogła. Moim zdaniem też powinniście unikać albo mocno ograniczać kontakty z ojcem. To jest najlepsza metoda na toksycznych ludzi

Do pana ktory jest żołnierzem. W jaki sposób to zmienia Twoja psychikę?

PatolA

ehhh