Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fifi la pi

Marysia śpi tylko przy piersi POMOCY

Polecane posty

Gość Fifi la pi

Witam, Rozpaczliwie szukam pomocy. Moja 6-dniowa Marysia smacznie zasypia przy piersi. Ale odłożona do łóżeczka budzi sie w 5 minut, nie da się jej uspokoić niczym innym jak powtórnym podaniem cycka. Smoczek wypluwa. Bujanie nie pomaga. Nie mam juz pomysłów jak sobie poradzić... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko jak trochę popłacze to nic jej się nie stanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna sytuacja ona ma 6 dni czego ty wymagasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusia pewnie by chciała już na solare leciec i tipsy robić dzidzi się już znudziło po 6 dniach myslała,że to lalka która soi i je a tu płacz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina 1
To jak najbardziej normalne. Córka potrzebuje przede wszystkim twojej bliskości. Najlepiej jej przy piersi bo czuje cały czas ciebie, bicie twojego serca. Nawet pierwsze 3 miesiące mogą tak wyglądać. Najlepiej kupić chustę i nosić dziecko w chuście wtedy możesz mieć córkę przy sobie ona będzie zadowolona bo blisko mamy a ty będziesz miała dwie ręce wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za parę miesięcy nie będziesz mogła sama z toalety skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi la pi
Widzę że odezwali sie znawcy tematu. Dziekuje za cenne odpowiedzi. Nie chodzi o płacz. Chodzi o zdrowy sen dziecka, o to czy takie zachowanie jest w pełni normalne. Czy pozwolic dziecku na takie wiszenie na piersi? Proszę i konkretne mądre odpowiedź. Forumowym złośliwców dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina 1
Tak, takie wiszenie na piersi jest normalne i zdrowe. Dziecko zasypia bo czuje się przy tobie bezpiecznie. To jest normalne ze dziecko chce być przy rodzicu a nie w łóżeczku i patrzeć się w sufit. Potrzebuje poczucia bezpieczeństwa a samotność tego poczucia dziecku nie da. Z czasem dziecko będzie bardziej zainteresowane światem i będzie sobie leżało na macie, na podłodze, bawiło się zabawkami. Dzieci którym rodzice od początku zapewnili poczucie bezpieczeństwa są pewniejsze siebie. Ufają rodzicom. Nie powinno zostawiać się dziecka aby się wypłakało bo dziecko wtedy odbiera to jako porzucenie przez rodzica. Płacz jest jedyną formą komunikacji dziecka, jeżeli na płacz nie odpowiesz to dziecko uzna że zostało porzucone przez ciebie iw końcu przestanie płakać ale dlatego że będzie wiedziało że nikt do niego nie przyjdzie. Poczytaj o rodzicielstwie bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy pozwolić, to zależy od Ciebie - od tego, na ile chcesz być taka uwiązana. Ja pozwoliłam i przez 6 tygodni siedziałam w fotelu z dzieckiem przy piersi, karmiłam całymi dniami. Na moje szczęście miałam wieczorami męża do pomocy (gotowałam z dnia na dzień, mąż sprzątał i prał wieczorem, a rano starsza córka przynosiła pieczywo ze sklepu), poza tym były wtedy wakacje, więc odpadło mi wożenie starszej do szkoły, odrabianie lekcji itp, ale i tak to starsze było mocno odsunięte na bok (na szczęście starsza to rozumiała, grałam z nią np. w gry planszowe i robiłam wszystko to, na co mogłam sobie pozwolić z uwieszonym ssakiem, który nie akceptował chusty). Jedno jest pewne - takie zachowanie noworodka jest NORMALNE i typowe, dziecko tego potrzebuje. To jest piękny, ale bardzo trudny okres, do przetrwania. Nie miałam do pomocy żadnej matki czy teściowej, ale po 6 tygodniach dziecko przestało wisieć na piersi i spać przy niej, można je było odłożyć do snu do wózka i zająć się domem, starszym dzieckiem, sobą. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz przed nami kolejne wakacje, tym razem z roczniakiem uwieszonym do mojej nogi ;), z łezką w oku wspominam tego nieruchomego ssaka przy piersi, teraz nie mam chwili spokoju, ale i tak za tym zatęsknię, gdy we wrześniu wrócę do pracy P.S. Wciąż karmię piersią, nawet do 10 razy na dobę, mała to cycoholik i cycozwis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak bedziesz w tej robocie funkcjonowac jak po nocach jeszcze karmisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak teraz, przywykłam do takiego trybu życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej no ja mam półtora roczna córke i dalej zasypia przy piersi a ty marudzisz a to dopiero 6 dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina 1
Moja ma 16 miesięcy i tez przy piersi zasypia :) najlepiej, najszybciej, nie rozumiem dlaczego dla niektórych to taki wielki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja prawie roczna nie zasypia przy piersi, jedynie w nocy, w dzień się nam to nie udaję i muszę chwilę ją pokołysać na rękach albo włóżeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko spruboj odciagac pokarm i podawac przez buteleczke ...moje jedyne rozwiazanie a tez mialam takiego przylepe kochanego ciut starszego ..i nie moglam w zaden sposob uspokoic ... pozdrawiam i wytrwalosci zycie ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ona zasypia dokładnie tak jak moje bliźniaczki :( otóż powiem Ci ze one po prostu nie wiedziały ze pierś to tylko jedzenie a nie smoczek. One zamiast sie szybko najesc i iść spać to sobie ciagaly ale nie tedy droga. Zaczęłam spuszczac mleko a one sobie tez tak z butelka pogrywaly. W końcu mówie dosc. I sobie musiały trochę poplakac i zglodniec dokładnie a potem dostawAly jedzenie. Smoczka żadna nie chce do dziś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko nie może zasypiać z piersią w buzi. Pierś służy do jedzenia a nie do "ciumkania ". Przede wszystkim dlatego, ze wtedy dziecko też słabo , ale ciagnie mleko , którego nie połyka. I to jest bardzo niebezpieczne bo może się zakrztusić. U nas tak właśnie było, bardzo się przestraszyłam wtedy. Od tej pory nigdy nie pozwoliłam na taką sytuację, nawet jak rozpaczliwie płakała. Wolę dziecko płaczące, niż martwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech malutka śpi przy piersi, niech się do niej przytula, ale nie pozwól ssać bezwiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina 1
Właśnie ze pierś służy do ciumkania.. Tak właśnie powstaje pokarm. A potem zdziwione ze pokarmu nie ma. Smoczek został stworzony aby imitować pierś, nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" one po prostu nie wiedziały ze pierś to tylko jedzenie a nie smoczek." Oto do jakich paradoksów myślowych dochodzi. Ludzie przecież dziecko nie wie co to smoczek w ogóle, a wiadomo że jest to substytut piersi wymyślony po to by oszukać dziecko, a nie że pierś udaje smoczek jak niektórzy rozumują. Nina1 100% racji w każdym napisanym w tym topiku zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też się podpisuję pod postem Niny, 100% racji o większość matek niestety nie wie nic na temat mechanizmów laktacji, ale mają prawo nie wiedzieć, zwłaszcza przy pierwszym dziecku, natomiast nie wiedzieć tego nie mają prawa pediatrzy i przychodzące do domu położne, a tak niestety bardzo często jest i to jest nie do przyjęcia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się nie najada? ściągnij trochę pokarmu do butelki i zobacz ile faktycznie zje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)takie dziecko to tego nie da sie wytlumaczyc w ogole chyba 555 www.youtube.com/watch?v=-R6CnSqPnEg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że pomiędzy tym, co ściągnie dziecko a tym, co wyciągnie laktator (choćby najlepszy) nie ma znaku równości :( ja nie ściągam laktatorem nic albo bardzo niewiele 9moje piersi są laktatooporne), a piersią karmię z powodzeniem 14 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się przyzwyczaja dziecko do spania przy piersi to takie skutki. ja w szpitalu kładłam córkę obok siebie i z nią spałam ale tylko czasem jak już byłam zmęczona ciągłym karmieniem. a tak normalnie spała w swoim łóżeczku. w domu to tylko w łóżeczku zasypiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie gościu masz dziecko które nie potrzebuje aż tyle bliskości. Zasypialo ci dziecko w łóżeczku? No,to super. Ale zauważ ze są dzieci które za nic w świecie w łóżeczku nie chca spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×