Jejku, moim marzeniem jest auto z automatyczną skrzynią biegów.

wariaci drogowi to osobna kategoria; to ludzie jak np frog, ktorzy sa przekonani o swoich wyjatkowych umiejetnosciach i jezdza ile fabryka dala. Pewnie i potrafia jezdzic i zdaja egzamin szybciej niz przecietny czlowiek ale ta pycha ich gubi. Kierowca, ktoremu zgasnie auto na skrzyzowaniu moze i spowoduje stluczke, ale w przeciwienstwie to takiego, ktoremu uroi sie ze jest drugim Kubica i jezdzi 150 po miescie nikogo nie zabije. Niedzielny kierowca jest moze i irytujacy ale duzo mniej grozny od wariata.

Jeździj autobusem,będzie bezpieczniej dla wszystkich blondi

odezwał się stereotypowy zacofany polaczek że tacy mają neta?

Autorka tu od polaczkow wyzywa a prawda taka ze nie umie skoordynowac czynności które każdy kierowca musi umieć, wstyd,kto jej dal to prawko.

A mojej koleżanki 3letni syn jest sparaliżowany właśnie po takiej niewinnej stluczce bo gość pomylił hamulec z gazem,pooglądajcie choćby w necie jak ludzie wjeżdżają do sklepów czy w ludzi bo coś im się pomyliło, dla mnie sprawa jasna,albo umiesz i ogarniasz wszystko albo z*********j pieszo.

Pomylić można zawsze , niezależnie od tego , jaka jest zamontowana skrzynia biegów.Ewidentna wina kierowcy... Brak sprzęgła to wolna lewa noga , prawa i tak zawsze pracuje lub jest w gotowości bo albo na pedale gazu , albo hamulca.

coś z mózgiem brak podzielności uwagi w latach 90tych podczas jazdy robiłem niemal wszystko jadłem obiad z 2 dań kiedyś mokry na maksa przebierałem się w suche ciuchy skrzynia biegów manualna to pryszcz nawet dodaje...............w czasie przerzucania żle bym się czuł z automatem.

Tylko polaki cebulaki jeżdżą z manualną skrzynią biegów. Ich argumenty są po prostu śmieszne. Jakie lepsze osiągi? W tych ich 10 letnich golfach? Automat to wygoda i bezpieczeństwo. Kiedy taki cebulak jeden z drugim skupia się, że musi nacisnąć sprzęgło wrzucić jedynkę, ruszyć, sprzęgło dwójka ja patrzę na drogę i jadę. Miałem 3 auta z automatem. Zero problemów. Pralki też macie automatyczne czy może w tarce nad rzeką pierzecie?

Wypie ------ przyłes jak wacuś filipek obskórny cieniasek

Bzdura!Ktoś kto nie potrafi jeździć tak pieprzy, widać po tekstach,ja jeżdżąc nie skupiam się na sprzęgłe czy skrzyni bo to się dzieje automatycznie i każdy umiejętny kierowca ci to powie,to się nazywa doświadczenie. Różnica między nami polega na tym ze ty pprzesiaajac się na manual jesteś w czarnej d***e,nie mówiąc już o np zatrzymaniu się na pół sprzęgłe jadąc pod górę, a ja ze swoim doświadczeniem mogę sobie zmieniać codziennie manual ba auto.A jak będziesz musiał oddać auto do naprawy i dostaniesz zastępcze to będziesz prosił pewnie o automat bo z manualna nie potrafisz,żal mi cię cebulaczku,dorośnij

Znam takich wieśków co olaboga jaki ten automat zły. A jak się przejechali raz to teraz sami kupili sobie auta z automatem. Śmiech z cebulaczków i ich "ekonomicznej jazdy" i "kontrolowania auta". Ile auto pali więcej przez automat? 1 litr na 100? A ile kosztuje wasze ciągłe wajhowanie energii? A te wasze osiągi w tych niemieckich złomach polegają na redukcji o 2 biegi i piłowaniu na 7 tys aby wyprzedzić dziadka w tico.

Olaboga to w takim razie wyrzucę pralkę automatyczną bo kiedyś się może zepsuć i nie będę potrafił wyprać ubrań ręcznie. Automat to wygoda przede wszystkim. Ja cenię swoją wygodę. Jak to fajnie w korku stać i kierować autem za pomocą jednego pedału (hamulca) auto samo jedzie. W manualu cały czas wajhowanie 1-2, 1-2, 1-2.

Dla mnie ktoś kto jeździ automatem to ch.uj a nie kierowca chyba ze sprawnie i bez problemu prowadzi auto z manualna skrzynia,wtedy argument ze lubi,że wygoda itp do mnie przemawia ale tylko wtedy.

Gościu Ola boga, nie wysilaj się tak bo ci coś pęknie, lepiej weź sobie jakieś dodatkowe lekcje u jakiegoś dobrego instruktora będzie to z korzyścią dla ciebie i może nabedziesz podstawowe umiejętności skoro tak strasznie się musisz skupiać nad manualna skrzynia ze aż nie możesz skupić się na prowadzeniu.

Haha polaczek cebulaczek się czuje mistrzem kierownicy bo ma starego golfa w manualu. Wieśniaku jeździłem jednym autem z manualem. Prawo jazdy też zrobiłem na manualu. Różnica jest taka, że ja nie mam kompleksów jak ty i mi jest wygodnie jeździć automatem. Na zachodzie wszyscy mają automaty tylko takie wieśki jak ty jeszcze wajhują. Jeszcze taki idiota ma czelność czuć się lepszy bo ma gorszy samochód - Tak smochód z manualem jest gorszy tak samo jak auto bez wspomagania kierownicy, ABS, ESP itd.

No tak,gościu ma jeden zwój w mózgu to i jeden pedał w korku to max . śmiech

Wiecie, że największymi przeciwnikami automatów są ludzie, którzy nigdy nimi nie jeździli, albo mają manuale. Taki syndrom niższości i stąd to plucie się na forum.

Czy ty znasz jakieś inne marki od twojego sławnego starego golfa?Twoje wypowiedzi są tak infantylne ze twój wiek nie jest tajemnicą,póki co to każdy zdaje na manualnej wiec żaden plus dla ciebie,miałeś jedno auto do tej pory,jak widać nie radził sobie z nim,na zachodzie wszyscy jeżdżą automatem?Gdzie ty to widziałeś?Na filmach?Od 10 lat żyję na emigracji tzw zachodzie i gadasz takie p*****ly ze aż mi cię szkoda. Po twoim poście o wiesniakach widać w jakim środowisku się obracasz i jakie masz autorytety.Ciesz się tym swoim automatem,szpanuj sobie na cotygodniowych zakupach w Auchan zainponujesz napewno,podobnym tobie.Na koniec,jestem kobietą kierowca i mam większe Jaja od ciebie,przykre to,a teraz mi nawrzucaj od polaczkow cebulaczkow,a może urozmaicisz trochę repertuar?

Chociażby w USA. Twój zachód , którym chcesz tu zabłysnąć dla Amerykanów to jest dziki zachód. A jaj ci współczuję- szczerze

Mój mąż kierowca z 20 letnim stażem od 2 lat jeździ automatem bo codziennie pokonuje duże odległości, ja mam auto z manualna.Najwazniejsze jednak jest to ze ani ja ani mąż nie mamy żadnych problemów z zamiana autami,dla nas to bez różnicy jeśli chodzi o umiejętność prowadzenia o chyba o to chodzi,jeśli ktoś woli automat to jak najbardziej ale przesiadka na manual nie powinna mu sprawiać trudności czy ograniczać jego koncentracji na drodze.

Jeśli dla ciebie zachód zaczyna i kończy się na Usa to rzeczywiście jeździj ty sobie po tej swojej wiosce tym swoim automatem i wyrywaj na niego co sobotę laski z remizy.

drugim razem, zdawałam na samochodzie z manualną skrzynią biegów, jeździłam potem nie raz samochodemz manualna skrzynią i szczerze? w*****a mnie to. Nienawidzę zmieniać biegów, jestem c******m kierowcą jeśli muszę to robić. Przejechałam miesiąc po egzaminie 800km sama na manualnej skrzyni biegów i zrypałam sprzęgło:O Wina nie tyle moja co instruktorów, którzy uczyli mnie jak się okazało dzikiej jazdy. Facet mnie dopiero 2 lata po zrobieniu prawka uświadomił, że nie muszę ciągle tego c*******o sprzęgła wciskać, że jak się zatrzymuje mam dać na luz. 4 instruktorów jazdy miałam i żaden mi o tym nie wspomniał. Efekt? Manualem jeżdżę tak, że niszczę sprzęgło. Automatem natomiast jeździ mi się wygodniej i bez stresu, bo od kiedy chłop mi powiedział o tym sprzęgle to już w ogóle wpadałam a parnanoje prowadząc. Nie umiem i nie chcę jeździć manualem, jak trzeba pojadę, ale na co dzień wolę AUTOMAT

Wszyscy normalni ludzie cenią sobie wygodę. Nikt z cywilizowanych ludzi nie utrudnia sobie celowo życia. Kupujemy pralki, zmywarki by żyło się lepiej , więc dlaczego mam nie kupić wygodniejszego samochodu. ? Tylko dlatego, że jakiś zakompleksiony chłoptaś będzie mnie wyzywał? Dajmy na luz , do swoich wiejskich remiz zajedzie i na manualu, aby miał z tyłu dwie rury

Jeśli dla ciebie zachód zaczyna i kończy się na Usa to rzeczywiście jeździj ty sobie po tej swojej wiosce tym swoim automatem i wyrywaj na niego co sobotę laski z remizy. Wybacz- ale nie mam takich doświadczeń jak ty, więc trudno mi się wypowiadać. Ale jesli masz ochotę to możesz tu opisać swoje życie i przeżycia seksualno- samochodowe pod jakąś remizą. Ale na Boga załóż sobie oddzielny temat. Z prostego względu, nas twój przebieg nie interesuje, piszemy tutaj o samochodach.

Dokładnie. Normalni ludzie sobie ułatwiają życie i dzięki temu mamy postęp. Takie wieśniak polaczek cebulaczek na emigracji musi podbudować swoje ego, że go nie stać na wygodę. Haha. Wieśniak na emigracji się znalazł. Ja pracuję w Polsce, stać mnie na wygodne auto i p*****le twoją wajhę. Jak dla mnie to możesz sobie i na korbkę auto kupić cebulaku. Pluję na każdego na emigracji co z********a na budowie i robi wstyd Polakom. Za głupi aby w Polsce zarobić ale wielki znawca motoryzacji.

Jesteś strasznie ograniczonym człowiekiem.Xla ciebie emigracja to zmywak albo budowa a do tego bieda,w sumie dobrze ze masz taki tok myślenia bo nie będziesz robił wstydu innym Polakom żyjącym poza granicami,siedź sobie w Polsce,bujaj się tym automatem,oto cały twój świat.

Pralki i zmywarki też pewnie nie masz emigrantko XI wieczna. Trudno byłoby w tamtych czasach tego wymagać

Dyskusja jak w gimnazjum☺tu juz ktoś pisał, każdy dobry kierowca poprowadzi bez problemow każde auto obojetnie czy manualne czy auto,jeśli ktoś ma problem z manualna to może zdawać na automacie,będzie miał jednak adnotacje ze może prowadzić tylko pojazdy z auto skrzynia wiec to chyba o czymś świadczy, czym innym jest wygoda czy inne kryteria przy wyborze automatu a czym innym umiejętności kierowcy.

Gość 12.17-swieta racja i na tym temat powinien się zakończyć, gość 14.44-idz na jakiś temat o pralkach czy zmywarkach bo to nie ten temat,doczytaj o czym jest temat.

Dlaczego. Rozmawiamy o wygodzie. Mam automat, bo nie potrafie jezdzic. Mam pralke, bo nie umiem prac. Mam zmywarke tez. Ty i tak tego nie zrozumiesz, bo jestes 1oo lat za murzyna mi