Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka 1990

Wiem już jak powinnam wyjdź z biedy

Polecane posty

Pójdę na studia prawnicze. Może to pomoże mi się odbić od dna i mieć dobrze płatną pracę w życiu bo już sama nie wiem, zdawałam w tym roku maturę ale mówię sobie po co? skoro i tak po żadnych studiach nie ma pracy. Po co zapisałam się do szkoły policealnej - technik rachunkowości skoro jest wielu licencjatów, magistrów a nawet doktorantów w tej dziedzinie? tutaj mam odpowiedź bo potrzebowałam zaświadczenia dla pracodawcy ale byłabym marną księgową. Po co kończyłam technikum o profilu technik organizacji usług gastronomicznych, skoro to nie jest kierunek dla mnie i mam większe ambicje. Odpowiedź mam bo miałam mało punktów w gimnazjum, nie chciałam iść do zawodówki a w pobliżu to była jedyna prywatna szkoła średnia. A teraz zdałam sobie że jak nie będę walczyć o siebie to zostanę z niczym i myślę o studiach prawniczych co zapewni mi przyszłość materialną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće36
"i tak po żadnych studiach nie ma pracy." Masz racje, my studenci poszliśmy na studia bo na chacie się nam nudziło, oj Ty dziewczynko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia prawnicze nic Ci nie dadzą, już lepiej idź na to dziennikarstwo, może dostaniesz pracę w Bravo Girl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće36
Moja droga na Prawo trzeba mieć dużo oleju w głowie i dosłownie trzeba kochać ten kierunek. Ja miałem prawo w technikum i na studiach, z żadnym przedmiotem nie miałem tyle problemu co właśnie z prawem. Jeżeli nie czujesz prawa to zmarnujesz minimum 3 lata swojego życia na takich studiach o ile wcześniej Ciebie nie wywalą albo sama nie zrezygnujesz. No i po prawie trzeba mieć znajomości, bo takiej niuni blondynki pierwszej lepszej do roboty nie wezmą jak będą mogli wziąć syna szwagra itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma licencjatu z Prawa, to są studia jednolite. To jakie studia powinnam mieć by pracować w starostwie albo w banku. Może licencjat z dziennikarstwa a magister z administracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do banku - ekonomia Do starostwa - administracja Oczywiście nei jest to jednoznaczne, bo można skończyć inny kierunek i pracować w tych zawodach, ale te są najbliższe tym zawodom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli np. jakbym skończyła studia dziennikarskie i zrobiła dwa tytuły technika: administracji i rachunkowości to mam większe szanse by pracować w tych instytucjach. Chociaż bardziej rajcuje mnie praca w agencji reklamowej przy wymyślaniu haseł reklamowych. Z drugiej strony to czy ja wiem czy to jest dobry pomysł by pracować w starostwie, zusie, urzędzie skarbowym, urzędzie pracy , mopsie, urzędzie miasta lub gminy, w sumie gardzę poniekąd tymi urzędnikami którzy patrzą na każdego z góry.... praca w banku to też nic wielkiego.. a agencja reklamowa prędzej przyjmie mnie po studiach dziennikarskich. No poradźcie coś bo czuje się taka bebronna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće36
Wiesz w ogóle jak wygląda praca w banku, że chcesz tam pójść? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pracowałam w firmie szybkie chwilówki to widziałam jak tam te panie pracują.. Ale z tego co wiem to jedna (kierowniczka) była po ogólniaku a druga po technikum fryzjerskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto do banku chcesz isć tam jest masakra! wiem po pracowałam w trzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kończę studia
urodziłaś się w 1990?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szybkich chwilówkach roznosiłam ulotki. Druga sprawa jest taka że bank to chyba na prawdę ciężka praca. Moja koleżanka która była na stażu w urzędzie skarbowym powiedziała że większego stresu to nigdzie nie miała. A dostała staż po znajomości, a z tego względu że miała tylko ogólniak dali ją do obsługi w okresie pitów oraz wydawania zaświadczeń do rodzinnego. Po 8 godzinach mówiła że jest zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w 1990 i pora coś zmienić w swoim życiu. A tak w ogóle to jak wygląda praca w banku bo w tych szybkich chwilówkach nie wiele widziałam. Znam też osoby które kończą filologię polską, pedagogikę, psychologie, romanistykę i pracują np. w urzędzie gminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kończę studia
Boże dziewczyno...przegrałaś zycie...Skąd ty w ogole się urwałaś? Poziom twoich pytań wczesna podstawówka... Ja mam lat 24 i właśnie kończę stomatologię... A ty? :O przespałaś 5 lat po maturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kończę studia
I w dodatku piszesz, że gardzisz ludźmi, którzy pracują w urzędach podczas gdy ty nawet nie zaczęłaś studiów :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pkt 1 - Na naukę nigdy nie jest za późno :D Pkt 2 - W 2006 miałam wypadek w technikum Pkt 3 - W 2007 roku powtarzałam klasę Pkt 4 - W 2011 roku nie zdałam matury, ani egzaminu zawodowego Pkt 5 - Pracowałam na produkcji, w ulotkach, w ochronie Pkt 6 - W 2013 zapisałam się do szkoły, potrzebowałam zaświadczenia dla pracodawcy, zapisałam się do szkoły policealnej Pkt 7 - Do egzaminu zawodowego nie chcę już przystępować a ze szkoły policealnej rezygnuje Pkt 8 - Chcę zdać maturę Pkt 9 - Chcę iść na studia Pkt 10 - Chcę uciec z biedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie ludźmi ale ich bezczelnością bo te suki z PUP są najbardziej bezczelne, zmuszają do brania skierowań których się nie chcę brać ale pomijam już to. W końcu ja po studiach też mogę w urzędzie pracy pracować. Ale w sumie to nie jest jakiś wielki prestiż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće36
Nie pisz proszę o prestiżu pracy jeżeli ledwo maturę skończyłaś jakimś cudem, dobrze? i nie pisz też, że po każdych studiach nie ma pracy jak nawet nigdzie Cie nie przyjęli, ok? Zacznij coś działać a nie tylko komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće36
aaaa nawet matury nie zdałaś, sorki ale nie doczytałem, mam problemy ze wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma do tego zdana matura? Pójdę gdzieś na studia to o tej maturze nikt nie będzie już myślał, nie pójdę to pracodawca też mnie nie będzie pytał o maturę. Poza tym ja jeszcze nie mam pewności czy zdałam maturę. W 2011 roku zdałam polski pisemny na 44%, ustny na 75%, a w tym roku 2013 zdałam angielski ustny na 30%, teraz czekam na wyniki angola pisemnego i matematyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kończę studia
Hmmm...może powinnaś iść do pracy zgodnie ze swoim wykształceniem? Zatrudnij się np. w firmie sprzątającej :classic_cool: Nie ma nic gorszego jak takie tumaństwo pcha się po dyplom mgr :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće36
chcesz iść na studia bez matury myśląc, że nikt Cie nie będzie o nią pytał? ludzie trzymajcie mnie błagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie masz w rodzinie prawników lub radców prawnych to nawet się tam nie pchaj. Nawet jeśli się dostaniesz i i skończysz te studia, to bez znajomości w tych kręgach pracy nie dostaniesz, tam tylko po rodzinie. Znam dziewczynę, która skończyła prawo na UJ i na kasie w markecie siedzi bo ani ona, ani jej rodzice nie mają odpowiednich znajomych. Praca w banku - jeśli lubisz siedzieć i czekać na klienta. Prawdopodobnie bez znajomości zaczniesz od działu obsługi klienta nic fajnego, z jednej strony nacisk z góry na sprzedaż kredytów i innych usług bankowych, z drugiej brak klientów - bo kogo teraz stać na kredyt do tego codzienny stres, że nie wyrabiasz "normy". Jeżeli chodzi o urzędy to też przede wszystkim znajomości jeżeli jakim cudem się dostaniesz to nie licz na awans i grubą kasę bo taką tylko prezesi dostają, a zwykły szarak na dole trochę ponad najniższą krajową, i niewykluczone, że nawet z tej posady wysiuda cię np. siostrzenica kierowniczki. Jeżeli chodzi o chwilówki i różnego rodzaju punkty kredytowe to w moim mieście najpierw musiałabyś otworzyć działalność gospodarczą, zatrudnić kogoś bo sama nie będziesz siedzieć dzień i noc i przede wszystkim zarobić tyle na usługach bankowych, żeby dać wypłatę co miesiąc pracownikowi i wtedy to co ci zostanie będzie twoją wypłatą czyli też niewiele bo o ile np grudzień to dobry miesiąc na kredyty to o tyle styczeń luty są już miesiąca martwymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D ty chyba jesteś jakąś marną prowokacją, bo nie wierzę, że ktoś może być tak głupi :D 🖐️ weź spierrdalaj z tego forume głupia dziffko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty nie masz ukończonej szkoły średniej, bo nie zdałaś egzaminów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego może najlepszymi kierunkami w moim przypadku będzie pedagogika opiekuńcza albo dziennikarstwo :O :O :O by mieć wyższe, w sumie coraz więcej pedagogów to ludzie którzy mieli najniższe wyniki na maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam szkołę średnią bo szkoła średnia bez matury to jest średnie wykształcenie. Chodzi ci o egzamin zawodowy czy egzaminy maturalne???? Powiem więcej egzaminu zawodowego nie zdałam, ale prawda jest taka że technikum bez zdanego egzaminu to też jest technik, tak samo jak szkoła policealna bez egzaminu zawodowego to jest wykształcenie policealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće36
Smerfetka... jest takie powiedzenie, myślał indyk o Niedzieli a w Sobotę łeb mu ścięli. Pierw zdaj tą maturę, jakieś egzaminy zawodowe a potem pchaj się na mgr ;) xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×