Opinie o III LO im. Adama Mickiewicza w Katowicach

Proszę o opinię o III LO im. Adama Mickiewicza w Katowicach

Nie polecam tej szkoły. Nauczyciele chamscy, wedlug mnie sami rewelacyjnie nie przygotowywuja do matury. Zima w szkole nie da sie wytrzymać - mimo, iż kaloryfery grzeją jest strasznie zimno, poza tym w salach strasznie śmierdzi. Jeśli chodzi o uczniów zależy na jaka klasę sie trafi, aczkolwiek dobra atmosfera nie jest gwarantowana, wiele z nich rozmawia tylko jak czegoś chcą, a każdego widza tylko jako potencjalnego konkurenta w walce o ocenę. Omijać tę szkołę szerokim łukiem !

Snobizm i jeszcze raz snobizm.juz chyba Konopa przyjaźniejsza, a Pik to juz na pewno.

Witam. Postanowiłam wypowiedzieć się na temat III Lo W Katowicach. 1. Do tej pory uważam ( i ma nadzieję, że zdania nie zmienię) , że wybór tego liceum to mój najlepszy strzał w życiu, strzał w dziesiątkę. 2, Atmosfera rewelacyjna, zdrowa rywalizacja, żaden wyścig szczurów. Każdy chce osiągnąć jakiś tam wyznaczony przez siebie sukces i dąży do tego. Wszyscy są dobrzy, więc poziom wyrównany. Wiadomo - ludzie są różni, ale ja osobiście spotykam samych ,,normalnych". 3. Dziennik elektroniczny - to zdecydowany plus. Nie ma żadnego naciągania stopni czy też niesprawiedliwego stawiania ocen. Co ci wychodzi widzisz i masz, to na co zasłużyłeś. Choć serce boli, kiedy masz 89 % i jest to tylko 4. A od 90% miałbyś już piątkę. No, ale nie o stopnie przecież chodzi :). 4. Konkursy są z wszystkiego i jest ich tyle, ze jeśli tylko ktoś ma ochotę i czuje się na siłach może próbować. 5. Nauczyciele starają się, wymagają, ale nie bez pokrycia. Ja nie mam korepetycji z niczego, a moja średnia na półrocze była bardzo dobra. Tylko i wyłącznie dzięki lekcjom w szkole i swojej własnej pracy. 6. W szkole uczą się różni uczniowie - od tych z bardzo bogatych domów, po tych, którzy mają nieco gorszą sytuację. Ale nie zauważyłam jakiegoś odstawania kogokolwiek. Kiedy czytam o szpanie .... Ludzie, nie kierujcie się tymi uwagami. Reasumując - szkoła zasługuje na duży plus. Aha - i integracja poprzez imprezy stoi na najwyższym poziomie :) ... O wycieczkach, wyjściach do teatru czy kina nie muszę wspominać.

W tym roku idę do liceum, rozważam Konopnicką i Mickiewicza, interesuje mnie profil hamanistyczny :) co doradzacie?

Polecam Micka wszystkim, którzy są ambitni :) Odkąd tu chodzę (wcześniej uczyłem się w pewnym "elitarnym" zespole szkół i dzięki Bogu tam nie zostałem) nie pożałowałem wyboru nawet przez chwilę. Atmosfera moim zdaniem jest świetna, a poziom nauki naprawdę wysoki. Nie jestem na humanie, jednak poloniści, historycy i nauczyciele wosu są genialni, bardzo dużo wymagają, ale równocześnie można z nimi pożartować, a lekcje z nimi to czysta przyjemność. Jeśli chodzi o snobizm, jest to mit. W każdej szkole znajdziesz kogos, kto za duzo o sobie myśli, ale tu moim zdaniem nie ma podziału na lepszych i gorszych. Tez mnie tak do tej szkoły zniechęcano i potwornie bałem się tu przyjść, jak widać niepotrzebnie. Plusy micka: - Poziom nauki - w tym roku najlepsze liceum w województwie, 25. w kraju Lokalizacja - Świetna atmosfera, pełno wyjść, warsztatów, współpraca z uniwersytami i wieloma firmami - Szafki Co do minusów to rzeczywiście zimą bywa zimnawo, ale da się przeżyć :) Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, piszcie śmiało :)

Mógłby mi ktoś opowiedzieć jak wyglądają w Mickiewiczu lekcje matematyki, chemi, i angielskiego (klasa C z ww. przedmiotami rozszerzonymi) oraz WF-u. Ogólnie jaka jest atmosfera w szkole między uczniami (wyścig szczurów, dowartościowywanie się słabszymi), jak nauczyciele traktują uczniów (tych zdolniejszych i z trudnościami czy zaległościami w nauce) i czy dobrze tłumaczą? Interesuje mnie też sprawa wyjść i wycieczek (jak często się odbywają). Doszły do mnie też głosy o tym, że szkoła po prostu ciągnie na dobrej opinii i ile w tym prawdy? I jeszcze dobrze by było jakby ktoś taką swoją opinię o tej szkole dorzucił. Z góry dzięki za pomoc.

Myślę, że skoro z roku na rok jest wyżej w rankingach i najlepsza w województwie, to raczej nie jedzie na dobrej opinii. Nie jestem w klasie ścisłej, wiec sie nie wypowiem :) Ja trafiłem na super nauczycieli, zawsze możesz liczyć na pomoc. Atmosfera super, moim zdaniem snobizm i wyścig szczurów to mit. Wyjsć jest pełno, na uniwersytety, warsztaty, kino, teatr, a nauczyciele otwarci na propozycje. WF jest ok, normalnie na sali gimnastycznej :) w 1 klasie jest rajd integracyjny na początku roku i pod koniec klasa sama może sobie wybrać, gdzie jedzie na kilka dni. Na początku drugiej wszystkie jadą nad morze, a w 3 na kilka dni do Warszawy. Jak masz jakieś pytania, to pisz :)

* do komentarza wyżej, nie wypowiem się o matmie i chemii :) chcociaz chemia i biologia jest na bardzo wysokim poziomie - średnia matury z chemii to ponad 85%

Jesli już o snobizmie, to prędzej jest on w Konopie albo w Sienkiewiczu. Tam cala elita katowicka wysyla dzieci. Do Mickiewicza dojeżdżają ludzie z odległych dzielnic Katowic, z Mysłowic, nawet i z Zaglebia sie zdarzają, towarzystwo takie wymieszane ze raczej nikt się nie wywyższa.

Jeszcze chciałbym się dowiedzieć jak w mickiewiczu wyglądają lekcje angielskiego, czy w szkole jest siłownia i jak wygląda sprawa szafek?

W mojej klasie nie ma nawet połowy osób z Katowic, większość dojeżdża lub mieszka w internacie :) w szkole są szafki. Co do IB - do egzaminu nie wiem, czy jest sens powtarzać. Sprawdza on twoje umiejętności językowe i inteligencję - jakieś zagadki logiczne też się zdarzają. Nie ma się czego bać :) Jeśli chcesz się czegoś więcej dowiedzieć o IB to pisz śmiało, bo jestem na tym profilu :D

DO KOGOŚ Z MICKIEWICZA Wypowiedziałby się ktoś z Mickiewicza jak wygląda sprawa wycieczek, jaka panuje na nich atmosfera, czy szkoła realizyje jakieś programy zagraniczne, wycieczki zagraniczne i czy są częste, czy są wycieczki integracyjne na początku roku, obozów naukowych, zimowisk i wszelkich wyjść jednorazowych względem klasy C z chemią (warsztaty, uniwersytety), najlepiej bardzo szczegółowo. Interesuje mnie też w jaki sposób prowadzone są rozszerzenia z matematykii, angielskiego, chemii (w klasie C)(wymagania nauczycieli, atmosfera na lekcjach, czy tłumaczą dokładnie i czy w ramach lekcji są jakies wyjścia). Bardzo mi zależy na tych informacjach Czy w szkole kładzie się jak największy nacisk na naukę, czy podchodzi się do tego raczej luźno tzn. nauczyciele nie mają problemów zbwyjściem do kina itp. Interesuje mnie szczególne angielski, gdyż jest to moja słabość i nie czuje się w tym dobrze. Czy z takim problemem poradził bym sobie na rozszerzeniu. Miałbym jeszcze pytanie o to czy w szkole jest siłownia, identyfikatory i jak to wygląda z tymi szafkami. Dobrze było by jak wypowiedział by się ktoś z klasy C i ogólnie powiedział czy nie żałuje wyboru, ale żadną opinią nie pogardze.Big Grin Z góry dziękuję i proszę o szybką odpowiedź :-)

Hej :) chodzę do ib (1a), więc nie kwestie chemii, matmy i angola pominę, bo po prostu nie mam na ten temat wiedzy :/ szafki w szkole są, można mieć samemu albo z kimś. Nie ma identyfikatorów. Wyjść typu kino, warsztaty jest bardzo dużo, przychodzi też do nas wiele osób na wykłady, Filharmonia Śląska co miesiąc, ELAB etc. Wiem, że szykuje się wymiana do Kolonii. Integracja - na początku pierwszej klasy jest rajd integracyjny do Koszęcina i pod koniec roku jedna kilkudniowa wycieczka. Klasa decyduje, gdzie jedzie (w tym roku są: Wilno, Budapeszt, Podgórzyn :) ). W drugiej klasie w czerwcu jest kilkudniowy wyjazd do Stegny nad morzem, chyba też jest zwiedzanie Gdańska, ale nie jestem pewien. W 3 klasie kilkudniowy wyjazd do Warszawy. :D Mnie się w Micku bardzo podoba, uważam że lepiej wybrać nie mogłem :D

Wielkie dzięki za odpowiedź Fajnie by było jakby znalazł się ktoś kto opowiedział by trochę o tej matmie, chemii i angolu w Micku.

I jeszcze chce zapytac czy szkoła organizuje zimowiska.

Hej

Hej, chciałabym się dowiedzieć ile mniej więcej trzeba mieć punków żeby dostać się do Mickiewicza. Z góry dziękuję.

Ktoś chodzi/ł do tej szkoły do klasy Pre‑IB? Mam kilka pytań Jest tam trudno? Wszyscy się tam dobrze uczą, same piątki i czwórki czy słabsi uczniowie też są? Jest tam wysoki poziom? Ile około jest tam godzin angielskiego?

Jest tekst w miesięczniku "Śląsk" nr 1 z 2018 r.

W tym roku kończe gimnazjum. Rozważam Mickiewicza i Skłodowską . Mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat tych szkół? Interesuje mnie przedwszystim, ogólna atmosfera, czy trudno jest się dostać, czy opłaca się dojeżdżać 45 min pociągiem i jak wygląda profil IB i czy jest na nim ciężko? syłyszałam równierz, że do tej szkoły dostają się tylko osoby z laureatami z olimpiad i konkursów przedmiotowych. Czy to prawda?

Ta szkoła to syf. Atmosfera???? Chyba ktoś tu żartuje. Snoby i dzieciaki z bogatych domów. Połowa ma totalnie przewrocone w głowie. Rodzice podkręcają wyścig szczurow. Wszyscy chodzą na korepetycje

Ja chodzę do Mickiewicza i mogę powiedzieć, że ciężko znaleźć szkołę, w której atmosfera jest taka jak tam. Historie z "bogatymi dzieciakami" i snobami to zwykłe bajki, wiadomo, że w każdej szkole są osoby, których rodzicom się trochę lepiej powodzi, mają wyższe stanowiska i są ci z 'normalnych' rodzin. Jeśli chodzi o dostanie się, to faktycznie jest trudno. Bez dodatkowych punktów za konkursy czy wolontariat trzeba liczyć na szczęście, ale to też zależy do jakiej klasy. Laureatów najwięcej jest w biolchemie, dlatego jest otwarta druga klasa. Nie dostają się tam sami laureaci, w mojej klasie przykładowo jest ich 5 czy 6 na 32 osoby. Poza tym laureaci to normalne osoby haha. Wyścigu szczurów nie ma, chyba że ktoś sam sobie taki tworzy, tzn. jeśli ktoś ma na celu być zawsze najlepszym ze wszystkiego, to zawsze będzie to dla niego wyścig szczurów, ale to już jakby jego problem.. Jeszcze raz mówię, uczniowie są normalnymi ludźmi, też dostają jedynki. Sprawa dojazdów - 45 minut się opłaca. Sama jeżdżę 40, ale są osoby które dojeżdżają ponad godzinę i to z 2 czy 3 przesiadkami, także gdyby nie mieli po co, to by nie jeździli tyle do Micka :D Poza tym osoby, które chodzą na nogach można policzyć na palcach, praktycznie każdy dojeżdża. A jeśli chodzi o IB to dowiesz się więcej na dniu otwartym IB 6 kwietnia ;)

Hey, potrzebuje opinie na temat Klasy humanistycznej. Chcialabym bardzo isc do tej szkoly, jednak troche przeraza mnie 30 minut w autobusie. Prosze o przedstawienie swojego zdania na temat tej placowki oraz klasy humanistycznej :)

30 minut to naprawde nie jest duzo jak na osoby, ktore dojezdzaja do Mickiewicza :) Na humanie masz rozszerzona historie, wos i angielski, ale zaleznie od tego na jakiego nauczyciela trafisz z polskiego to mozesz sie spodziewac ze tez bedzie trzeba sie troche bardziej wysilic ;D Z historii/wosu najlepiej trafic na Profesor Wieczorek, jest genialna, jedna z najlepszych nauczycielek w calej szkole. Jest duzo wyjsc zgodnych z profilem, chociaz w 1 klasie nie tylko np. matematyczna byla na wykladach z wosu. Ale pozniej juz raczej tylko zwiazane z rozszerzeniami.

Pytanie do kogoś z profilu IB. Jak wygląda egzamin ustny i czy jest trudny? I czy w klasie są tylko osoby mówiące już bardoz dobrze po angielsku czy są też raczej przeciętne?

potrzebuje pomocy!! jestem w drugiej gimbie i chce do micka do kl 1c mat chem i fiz ktos cos doradzi i ile pkt trzeba miec mniej wię ej żeby sie dostac ?? z góry dziekuje!!

Być może był to skrót myślowy, lecz sprecyzuję - w klasie C nie rozszerzasz jednocześnie chemii i fizyki tylko albo jedno albo drugie. Skoro jesteś w drugiej klasie, to masz jeszcze czas, więc najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście udział w konkursie przedmiotowym, jak zostaniesz laureatem/laureatką to masz wolny wstęp do każdej klasy. Warto to przemyśleć, szczególnie biorąc pod uwagę, że Twój rocznik będzie miał trochę ciężej z dostaniem się - musisz też obserwować stronę Micka, bo nie wiadomo, czy rozszerzenia w klasie C się nie zmienią, matematyczna ma dosyć bujną historię, wcześniej zamiast chemii była geografia, kiedyś tam bodajże WOS, więc wiesz. Tytuł finalisty też wiele daje, zawsze to więcej punktów przy rekrutacji. Ogółem to wszystko się liczy - pasek na świadectwie, wysokie oceny z przedmiotów punktowanych, wyniki z egzaminów końcowych. W tamtym roku próg do klasy C wynosił niecałe 170 pkt.

Chciałabym iść do szkoły artystycznej i do Micka jednocześnie. Czy nauczyciele w tym liceum są wyrozumiali i rozumieją uczniów, którzy mają inne zajęcia niż tylko nauka historii (interesuje mnie profil humanistyczny) czy raczej uważają, że nauka w Micku jest najważniejsza i uczeń ma tylko ślęczeć nad książkami? Czy jest czas na rozwijanie swoich zainteresowań?

W Micku bardzo dużo osób ma jakieś tam swoje zainteresowania, znam dziewczynę, która uczy się poza obowiązkowymi dwoma, kilku języków dodatkowo - po szkole, m.in. koreańskiego. Na początku roku w 1 klasie rozmawialiśmy z wychowawczynią o swoich zainteresowaniach i prawie każdy miał się czym pochwalić, choć nie wszyscy, ale oczywiście Pani Profesor podkreślała, że jeszcze wcale nie musimy się ukierunkowywać, że są też osoby, które przez całe życie nie znajdują swojego hobby i są szczęśliwe. Jednak jeśli masz jakiegoś dodatkowe zainteresowanie to wręcz lepiej, niż gdybyś nie miała. Nauczyciele się tym interesują i chętnie ogłaszają na dzienniku elektronicznym albo na stronie pozaszkolne sukcesy uczniów. Ogólnie nikt do nauki nie zmusza - żaden nauczyciel nie będzie za nikim chodził i nie nakłaniał do poprawienia ocen. Szczerze powiedziawszy, to uczniowie z najlepszymi ocenami też nie są jakoś specjalnie chwaleni czy wywyższani - po sprawdzianach każdy dostaje jakąś tam swoją ocenę i temat zamknięty. Co do czasu, to zależy od osoby, w jakim stopniu potrafisz sobie wszystko zorganizować. Jeżeli przychodzisz do Mickiewicza z założeniem, że musisz mieć same piątki ze wszystkich przedmiotów, to zapewne tego czasu nie będzie zbyt wiele. Jeśli skupisz się tylko na tym, co jest dla ciebie ważne (czyli np. przedmioty, z których będziesz pisać maturę) to tego czasu będziesz mieć o wiele więcej.