Wystająca kość piszczelowa

Witam! Półtora roku temu zaobserwowałam w swojej stopie wystającą kość, tuż pod kostką. Wybrałam się do chirurga wraz z prześwietleniem, a on jednak stwierdził że jest to wystająca kość piszczelowa i że taki mój urok, zalecił ciepłą wodę i żel przeciwbólowy. Niestety, jako osoba aktywna fizycznie, odczuwam coraz silniejszy ból. Bardzo dużo chodzę i po każdym wypadzie trudno jest mi stanąć na tej stopie. Zauważyłam również, że stopa nie układa się prawidłowo, tzn. ciężar zaczyna się opierać na środku, co powoduje jeszcze większy dyskomfort. Dolegliwości odczuwam także rano, przez pierwszych 15 minut nie jestem w stanie ustać na tej stopie. Nie wiem co dalej z tym zrobić. Czy lekarz, u którego byłam miał rację i powinnam poprzestać na tym, co mi zalecił? Najbardziej jednak martwi mnie to, że może to spowodować większe problemy w przyszłości. Dziękuję za odpowiedź