Co myślicie o facetach przekreślających kobiety za brak dziewictwa?

"Moja koleżanka..." no i o czym to świadczy, że fałsz i zdrada jest regułą, że wszystkie kłamiecie, że nie należy w ogóle na to zwracać uwagi i brać co dają, pierwszą lepszą? :D

jestem dziewica, chce zrobic to z 1 facetem z milosci

Dlatego piszę , że każdy ma prawo do swoich wyborów i to szanuje. Mam zdecydowanie lepsze zdanie o chłopaku który ma jakieś zasady i szuka dziewicy bo to dla niego ważne niż dla gościa dla którego sex jest cotygodniowa zabawa.

Kobiety nie potrafią tego pojąć, że to co im imponuje, to że ich mąż przeleciał wcześniej wszystkie lachony na osiedlu, to dla faceta jest obrzydliwe, że nawet dla największej ci/py świadomość że mu żonę zaliczyli wcześniej koledzy, to żadna zaleta :P

Zależy co masz na myśli mówiąc przekreśla. Jeżeli nie chce się wiązać z kobietą która już z kimś była, to przecież ma takie prawo nie? Co komu do tego. No chyba, że masz na niego oko, a nie mieścisz się w tych kategoriach. No to współczuję, ale to nadal jego wybór.

Taka rada dla niezdecydowanych, może któraś to czyta, nie dajcie sobie wmówić że zabawa w słoneczko jest koniecznością, że odmowa to obciach, to nieodwracalna decyzja mogąca zaciążyć (często dosłownie i problemem ustalenia ojcostwa) na waszym całym przyszłym życiu :P

gosciu , myslisz prymitywnie - gdyby moj mąż przelecial wszystkie lachony z sasiedztwa byloby to obrzydliwie, natomiast moge zrozumiec, że był zwiazany z kilkoma fajnymi, porzadnymi dziewczynami ( swiat jest duży i sporo takich po nim chodzi) - a w koncu i tak wybrał mnie. Co innego, jak doiewczyna puszcza sie w kiblu z byle kim, a co innego, jak byla w zwiazkach na poziomie.

czym jest zabawa w sloneczko?

...odebrać definitywnie szansę na tego najfajniejszego i zakładanie tematów kocham go a on mnie nie chce... nawet osikać :D

Ty myślisz prymitywnie, nie odróżniając zaakceptowania faktu że mąż już współżył od jarania się ru/cha/czem :D

jesli autor widzi tylko 2 mozliwosci stracenia dziewictwa -albo w zabawie w sloneczko, albo z nim - to wspolczuje wybranej.

a jeszcze co do tych religijnych wstawek: żaden PRAWDZIWY chrześcijanin nie przekreśliłby kobiety z takiego powodu. PRAWDZIWY chrześcijanin zna i rozumie przypowieść o Marii Magdalenie. więc przestańcie gadać, że to katolicy, ludzie, którzy się szanują itp. rozumiem, że ktoś sam chce zachować cnotę do ślubu - jego sprawa, i to rzeczywiście może być kwestia głębokich, niezwykłych przekonań. ale bezwględne osądzanie innych, wyzywanie od szmat - to już jest zwykła polaczkowatość i kompleksy. prawdziwy chrześcijanin, nawet gdyby sam chciał czekać do ślubu, potrafiłby przełknąć to, że jego kobieta miała już np. jednego kochanka.

Czy ja ci mówię że przechodzona ma się rzucić do rzeki? Nie, niech wychodzi za mąż, niech będzie szczęśliwa, ale niech szuka wśród tych którym to nie przeszkadza, a nie pierdzieli że dziewictwo to wada i głupota, że każdy facet który się z tym nie zgadza to idiota :P

ale przecież nikt nie mówi,że facet, który szanuje cnotę, to idiota, tylko, że facet, który odrzuca kobietę, bo nie jest dziewicą, to idiota. nie widzisz różnicy?

Przypowieść o Marii Magdalenie powstała w którymś tam wieku na potrzeby kościoła, wcześniejsze wersje nie mówiły o ladacznicy. Zresztą powoływanie się na miłosierdzie to specjalność wszelkiego typu szumowin mających najwięcej za uszami i niewierzących w ogóle :D

człowiek to zwierzę skomplikowane, na którego charakter składa się wiele cech. podejście do seksu czy doświadczenie seksulane to tylko jedna z nich. a przekreślanie człowieka ze względu na jedną tyclko cechę, jest idiotyczne. prościej już chyba tego nie umiem wyjaśnić, ale widzę, że to na kafe to czasem ciężko, więc nie wiem, czy dotrze...

"ale przecież nikt nie mówi,że facet, który szanuje cnotę, to idiota, tylko, że facet, który odrzuca kobietę, bo nie jest dziewicą, to idiota. nie widzisz różnicy?" sama jesteś idiotką jeżeli jej nie dostrzegasz, przeczytaj kilka razy co napisałaś :P

zalozmy, ze poznaliscie dziewice, ktora wam sie podoba jest fajna i kocha was a wy ja, chce seksu po slubie - zgadzacie sie? i drugie pytanie jesli odp tak to co jak ozazuje sie kloda, boi sie seksu, ma opory i blokady, ktore nie chce i nie umie przezwyciezyc bo narosly w jej glowie przez wiele lat, nie ma zadnego doswiadczenia, a wy mowiliscie ze szanowala sie i zachowala dziewictwo dla was, co wtedy?

"Zresztą powoływanie się na miłosierdzie to specjalność wszelkiego typu szumowin mających najwięcej za uszami i niewierzących w ogóle smiech.gif" no jasne, chrześcijanin o miłosierdziu powinien w ogóle zapomnieć. tylko szumowiny są miłosierne. dlatego właśnie nie chodzę do kościoła.

Z Marii Magdaleny Jezus 7 demonów wypędził. Wg Biblii była opętana po prostu...

ale przecież nikt nie mówi,że facet, który szanuje cnotę, to idiota, tylko, że facet, który odrzuca kobietę, bo nie jest dziewicą, to idiota. nie widzisz różnicy?" sama jesteś idiotką jeżeli jej nie dostrzegasz, przeczytaj kilka razy co napisałaś jezyk.gif czego nie dostrzegam? różnicy? przecież to właśnie ja różnicę wskazuję. naucz się logicznie formułować myśli, zanim będziesz próbować komuś wrzucać... ;)

Ja myślę, że są normalni - chcą z dziewczyną wziąć ślub kościelny a nie ją tylko przelecieć, myślą zdrowo i praktycznie. Co innego baby - pierwsza lepsza puszczalska by chciała, by jej frajer wyłożył 50 tysięcy na białą suknię coby mogła poudawać swoją czystość i wrzucić to czym prędzej na pejsa :) I żeby było jasne - ja nikogo nie przekreślam, ale jeśli dziewczyna nie jest dziewicą a domaga się od faceta zasponsorowania ślubu kościelnego to przecież z daleka śmierdzi. Żaden normalny facet jakiego znałem, znam i poznam na taki układ nie pójdzie. Co innego związki partnerskie albo jeśli dziewczyna sama zapłaci za swój wymarzony ślub (tak jak ja np. za wymarzoną nową wędkę) Żeby wymagać, trzeba coś też dać od siebie - dziewczyny to mają prawo żyć w związkach nieformalnych, uprawiać seks a jak facet wymaga, by tego nie robiły to zaraz wielkie pretensje do facetów :)

gość dziś - o różowych słoniach też możesz pofantazjować. A co złego w tym, że będzie jak kłoda? Nie każdy lubi być ujeżdżany:D

Sama masz problemy ze zrozumieniem i tolerancją, domagasz się jej od faceta a nie szanujesz jego wyboru wartości. Ile razy mam powtarzać, co cię to interesuje, interesuj się tymi którym to nie przeszkadza, połowa ludzkości to faceci, a ty się dopominasz na siłę żeby ktoś kto szanuje dziewictwo wyrzekł się tego i leciał może na ciebie :D

ale ja się niczego nie domagam. w życiu bym nie chciała, żeby tego typu facet na mnie leciał. pytanie było, co myślę o takich facetach, więc napisałam. ja uważam, że głupie jest osądzanie kogoś po pozorach. tyle. ale masz rację w tym, że nic mi do tego, ze ludzie są głupi. będą głupi, tego nie zmienię, nie mam takich aspiracji :)

Ale ty weź się ogarnij jakie pretensje? Czemu popadasz w takie skrajnosci? Dla normalnych ludzi ślub jest przxpieczetowanie miłości i ostateczna deklaracja wspólnej przyszłości a nie ceremonia z suknia za 50 tys.

Ja nie zamierzam brać ślubu kościelnego, bo katoliczkiem nie jestem...

Głupia to jest właśnie twoja ocena, to ty oceniasz po pozorach i wymagasz od facetowi który ocenia po faktycznym stanie rzeczy :P

dlaczego kobieta nie uprawiac z innymi facetami seks a facet moze wszystko??

...wymagasz tego od faceta...