Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Idę dziś na randkę do niego. To trzecie spotkanie, mam nadzieję że przeżyję !

Polecane posty

Gość gość
Guzik prawda. Traktuję sex jako coś co jest, być powinno skutkiem czegoś szczególnego, jakiegoś uczucia, poczucia więzi z drugą osobą. Nie uprawiam seksu mechanicznie, bo lubię. Owszem lubię, ale nie bez uczuć, bez poczucia bezpieczeństwa jako takiego. Nad pożądaniem trzeba umieć panować, a nie zachowywać się jak zwierzęta bo mi instynkt, mówi że tak mam zrobić, bo pociąg seksualny i poziom libido wysoki i coś tam jeszcze. Myślę głową i uważam, że robię to w odpowiedni sposób. Niczego facetowi dać nie muszę, jeśli nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NeverEver_
Zapomniałam zmienić login powyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już puszczalskie szmaty czepiają się autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NeverEver_
emilion dziś hehe, wygląda na to że chesz tego seksuusmiech.gif x x Ciekawostka z czego to wnioskujesz ? Nie chcę, nic do faceta nie czuję póki co, poznaję go, dowiaduję się jakim jest człowiekiem, jeszcze sporo minie czasu nim się dowiem czego chce ode mnie. Jeśli tylko seksu to go nie dostanie. Nie kręci mnie to ani trochę. Chodzić do łóżka od tak sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożądna koleżanka
I masz rację, tak trzymaj. Chyba trzeba trochę panować nad chucią co? Chyba to jednak racja że sporo jest takich co idą na całość już na starcie, bo po co kalkulować, jakoś w to nie wierzyłam kiedy pisali o tym zawsze na kafe ale powoli zmieniam zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andkaa
W końcu jakaś mądra autorka wątku :) poradzisz sobie, jakby przesadzał, to wstań i odsuń się od niego, czasem to może lepiej niż słowa pokazać, że ty nie "grasz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NeverEver_
Oczywiście, że trzeba panować inaczej uważam nie zasługiwałabym na miano "człowieka" to zwierzęta kierują się instynktem, tak zostały stworzone, my zostaliśmy wyposażeni w mózgi, których trzeba UŻYWAĆ. Każdy ma swój rozum, ja nie potępiam kobiet za to, że sypiają z nowo poznanym facetem na pierwszym spotkaniu. Tylko niech się takie zastanowią ilu facetów już przeszło przez ich ręce lub przez ręce ilu facetów one przeszły i czy rzeczywiście to się opłaca ? Czy na seksie można budować trwały, dobry i udany związek ? Nie sądzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te puszczalskie co sypiają z kim popadnie później walczą o aborcje na życzenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszy mnie takie kalkulowanie: dam, nie dam, na trzeciej randce, na piątej, po miesiącu, po pół roku... i mierzenie tym swojej wartości. Przecież seks to sprawa dwojga, dlaczego wciąż postrzega się go w kategoriach "dawania" przez kobietę, która faceta "dopuszcza"?? To jest przecież dawanie i branie, z obu stron. Nigdy tego nie pojmę. Gdy poznałam mojego męża - 15 lat temu - na zakończenie pierwszej randki wylądowaliśmy w łóżku i nie wychodziliśmy z niego przez trzy dni. Po prostu to był TEN facet, jedno wynikało z drugiego, między nami była taka szczerość i otwartość, że nie było po prostu miejsca na żadne kalkulacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NeverEver_
To było 15 lat temu. Moim zdaniem inne trochę czasy, ludzie inaczej postrzegali wiele rzeczy. Nie wiem, byłam małym smrodem wtedy, nie interesowały mnie takie rzeczy. Moi rodzice są razem do dziś. W łóżku wylądowali po jakichś 2 miesiącach. Uważam, ze nie spieszyli się zbytnio i też nie odkładali tego w czasie za długo. Są bardzo udanym małżeństwem. Ale z opowiadań mamy wiem, że wtedy kiedy poszli do łóżka była pewna tego, że tego chce i że z tym mężczyzną jest w stanie coś zbudować. Więc skoro ja po dwóch spotkaniach nie mam pewności, że chcę tego akurat z nim to dlaczego mam to robić ? I niestety tak się utarło, że to kobieta oddaje się mężczyźnie bo oni w przeciwieństwie do nas zawsze są na to gotowi bo sex dla faceta to po prostu SEX. Ja to widzę inaczej, nie traktuję tego jak czegoś w stylu sportu, zwykłej czynności jak chodzenie do wc, mycie się... Nie chodzę do łóżka póki nie mam pewnosci że ON jest tego wart... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też z moim mężem spałam na 1 randce. I jesteśmy razem od 5 lat, mamy dziecko i wszystko jest ok. kocha mnie, szanuje i świata nie widzi poza mną i córeczką ! Wszystko zależy od tego jak trafisz, nas poniosły emocje i pożądanie, może nie każdy umie nad tym panować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apostoł nienawiści
// Ja uważam, że taki delikwent myśli, że kobieta jest łatwą panną do zaliczenia więc jest już wtedy dla mnie spalony.// x A ja uważam, że jak na trzecim spotkaniu do niczego nie dochodzi to ktoś marnuje mój czas. Weź go na 22 randki i dopiero wtedy pozwól się dotknąć. Ps. 27 lat? Uuu trzeba mocno kombinować przed 30-stką skoro przez 10 poprzednich lat nie poznałaś nikogo komu by na tobie zależało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NeverEver_
Byłam, przeżyłam, wróciłam. Byyyło baardzo fajnie :) Do łóżka nie poszliśmy, choć dawał wyraźne sygnały że bardzo by chciał. Nie ugięłam się :) Pocałunki, przytulanie, głaskanie. I dużo rozmów, non stop gadanie praktycznie do 3 nad ranem. O wszystkim i o niczym. Jestem zadowolona :) Myślałam, że będzie bardziej nachalny i będzie czegoś wymagał ode mnie heh Na koniec dałam mu buziaka a on powiedział, że zgadamy się znowu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim mieście w Polsce znajdują się tacy faceci, co nie są nachalni? Skąd jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dawał wyraźne sygnały że bardzo by chciał", co tu dużo gadać, facet postąpił jak najbardziej prawidłowo :D tzn, dał znać, ale nie przesadził z nachalnością, ja zawsze czułam się nieswojo jak nowo poznani kolesie za bardzo się pchali od razu, też zależy mi najpierw na poznaniu człowieka :) miło że było miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _NeverEver_
My jesteśmy ze śląska :P okolice Katowic :) Nie sądzę, że to ma znaczenie, w każdym zakątku świata można znaleźć takich ludzi. x Ja dzięki niemu odzyskuję powoli wiarę w płeć męską ;) Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie dalej :) nie powiem żeby te jego zaloty nie robiły na mnie żadnego wrażenia, bo byłabym jakaś zwichrowana raczej :D ale większe wrażenie robi na mnie jego podejście do mnie i to, że szanuje i akceptuje moje zdanie. Filmu nie było, był mecz i to była moja propozycja (lubię piłkę nożną :D ) na co on wybałuszył oczy ze zdziwienia i z ochotą włączył meczyk. Leżeliśmy przytuleni, gadaliśmy w między czasie komentując mecz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. 27 lat? Uuu trzeba mocno kombinować przed 30-stką skoro przez 10 poprzednich lat nie poznałaś nikogo komu by na tobie zależało smiech.gif Ha ha no to się uśmiałeś na darmo :) jestem mężatką, i nic Ci do tego co robiłam przez ostatnie 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź w końcu się z nim w*****aj i tutaj głowy ludziom nie zawracaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zaglądasz tu jeszcze? jak tam sytuacja z tym panem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×