Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko nie wraca na czas do domu.

Polecane posty

Gość gość

Ja powinnam wychowaczo postąpić, kiedy poraz ENTY dziecko nie wraca na czas do domu? miała być o 18 a jeszcze jej w domu nie ma Maz pojechal ja szukac, spotkal koleżanki mame i kobieta powiedziała, ze wybrala się z 3 starszymi koleżankami i jej corką rowerami na doliny ( pagórki ,łaki, ,oddalone 3 km od miasta) dzwonil do mnie ,ze jedzie po nią To już nie pierwszy raz jak przychodzi sporo po czasie do domu, tym razem przesadzila, ona ma 11 lat, koleżanki 14-15 wiec one sobie mogą dalej jezdzic rowerami i później wracac, ona jest zbyt mala Co robic z tym dzieckiem? bo ostatnio przechodzę kryzys uczuciowy wobec niej Jak ją karac? miała szlaban , minely 3 tygodnie i znow to zrobila dzisiaj za co miesiąc temu została ukarana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to czworo dzieci żadne z nich nie wracało punktualnie. Nie poradzisz na to nic :( dasz karę pierwsze dwa razy wróci o czasie ale trzecim razem znowu to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
No wlasnie u mnie tak jest, kara działa na jakiś czas, ale nie na tak długo, o się to powtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak będzie moja droga twoja córka jak dorośnie sama matką zostanie też tak miała będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma zegarek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
ale ja nie jestem wstanie tego tolerować i dac jej na to przyzwolenie Ja się o nia martwię i to nie kiedy nie ma jej 20 min, wiadomo te studenckie 15- 30 min każdemu mgą się zadzryc, ale nie 3-4-5 godzin !!! Szukam sposobu, aby ona w końcu nie dostarczala nam takiego stresu. Wszystko już chyba wobec niej było zastosowane, ale efekty krotkotrwale, albo zerowe ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiać z dzieckiem ! Rozumiem 15 minut spóźnienia,ale żeby notorycznie rodziców robic w bambuko to mi się w głowie nie mieści. Powiedź dzieciakowi że zaufanie to podstawa - a jak masz ufać skoro się spóźnia ? Powiedź o konsekwencjach jakiej jej grożą za takie "numery".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja nie wracalam na czas to mialam przez tydzień zakaz wychodzenia z domu. W lato taka kara byla na tyle dotkliwa że nauczylam sie przychodzic o ustalonej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
Ma zegarek, ma telefon, lecz jeśli chodzi o komorke, to niestety albi często nie słyszy niby dzwonienia i nie odbiera, albo tez potrafi zostawić w domu . Teraz zostawila tel w domu i dlatego mąż pytal się mamy koleżanki czy cos wie, naszczescie akurat miał nosa i pojechal gdzie one mają byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwidoczniej kary muszą być też boleśniejsze :D Nie mam tu na myśli bicia ! Ale zabierz nieodwołalnie kieszonkowe - wakacje tuż,tuż ....będzie ból :P , zabierz telefon jeśli ma , komputer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się martwię my też szukamy czasem ale teraz jesteśmy ugadani z rodzicami kolegów że w razie czego jest telefon gdzie są. Mniej nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
Dla niej szlaabny sa dotkliwe, ostatnio jak pisałam tez miała dlugi zakaz wyjścia , kara się skonczyla, minelo kilka tygodni i znow odwalila nam taki numer A konsekwencje zna i wie ,ze je otrzyma. Ja autentycznie ostatnio wobec niej już nie mam cierplwiosci ,ani jaksi pozytywnych uczuc, naprawdę nie che mi się już z nia gadac i na nią patrzeć z tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym dała karę obowiązkowo-ale przesunęła po o***tej karze godziny powrotów do domu(o ile ona poprostu codziennie ma byc przed 18 w domu) Moja ma 11 lat i ma wracac na 20 do domu. Widze że mlodsze dzieci jeszcze biegają po osiedlu..18 to trochę wcześnie. Zwłaszcza latem jak słońce świeci prawie do 21. Jak wtedy nie będzie wracała to kare najdotkliwszą jak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
Kiedys tak mnie do stresu i nerwow dorowadziła jej 6 godzinnym spóźnieniem ,ze zbilam-dalam klapsa. Miala być po 13 na obiadzie, przyszla po 20 , to nic nie pomogło Za komputerem to ona tak nie jest, za tv tez nie zabardzo. Najbardziej boleśnie odczuwa kare z zakazem podworka, wtedy widze ze ją to boli, ale kara się skończy ,dwa -trzy pierwsze razy punktualnie przychodzi,minie z miesiąc,albo i mniej i następnym razem znow powtorka z rozrywki Ja już nie mam do niej sil i już nie chce mi się wręcz ją wychowywać, bo sobie nie radze, najchętniej wzielabym sobie urlop od tego wszystkiego, niech mąż się nia użera, mi już się nie chce tak szczerze w to się bawic.Ponosze kleske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
Ona tak normalnie sobie bardzo długo może po dworzu biegac jak lekcje odrobi, czy ma wolne od szkoly, tak do 21 za naszym pozwoleniem pod warunkiem ,ze przychodzi na czas, ale dzisiaj akurat musiala być o 18 z pewnego powodu, jakiego to ona wie dobrze..Nie ma jej, myslalam ze ostatnio po tym szlabanie jzu jakies wnioski wyciagnela, a gdzie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
oo już widze z okna jak mąż do bramy wjeżdża, siedziw srodku. Ide , musze przyszykować się na rozmowe ,która jest niezbedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko i jakie wytlumaczenie miala twoja corka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
Powiedziala, ze spotkała koleżanki starsze i postanowiła się do nich dolaczyc, później już nic się nie odzywala, na żadne pytanie nie odpowiadała, milczała cały czas Ja powiedziałam mezowi kiedy jzu poszla do siebie , ze na pewien czas niech on nad nia pracuje i jej zachowaniem, ja już nie mam ani sily, ani checi .Przerwe sobie robie, bo zwariuje On ma większy na nią wpływ z tego co widze i więcej do niej dociera i bierze do siebie ,kiedy z ojcem rozmowy prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz nie dajesz rady? Poddajesz sie? Weź sie w garść, ona zaraz bedzie miała lat 14 - 15 i wtedy dopiero da Ci popalić. Idź do poradni psychologicznej czy coś, zrob cos kobieto!!!!!! To TWOJE dziecko.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie wraca na czas
a co ja mogę więcej zrobić, jak kazda moja reakcja, każdy mój ruch daje efekt jak kulą wplot? To prawda, nie daje sobie z nią rade, to dziecko mnie przerasta i czuje ze nie mam nad nią wpływu i kontroli, cale nadziee pokladamw mezu, bo mu to latwiej i zwinniej wszystko idzie A mi już brak sil, brak cierplwisoci, brak uczuc tych na + wobec niej, to wszystko mnie już przerosło Czuje ,ze to dziecko mnie nie lubi, nie patrzy ze jej zachowanie mnie rani, no coż.. nikt nie powiedział ze wychowanie to sielanka, mi porostu nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ty teraz juz jesteś bezradna, to współczuje etapu gimnazjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty musisz z nia relacje poprawić, bo możliwe ,ze ona ta się zachowuje wlasnie dlatego,aby zwrocic na siebie twoją uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe zobaczymy co powiesz jak zostaniesz niedługo babcią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche przesadzasz
oczywiscie potem może być gorzej jak wejdzie w wiek licealny czyli czas pierwszych imprez :D ALE wiem, że teraz inne czasy, ja mam 24 lata i jak byłam w wieku twojej córki a nawet o wiele młodsza, to z dzieciakami na ulicy bawiło się aż się sciemniło latem (jak było się blisko domu). ale chyba możesz ustalić z nią ja jakąś "kompromisową porę" ma 11 lat, chyba może wrócić po "dobranocce" :P 19-20 moim zdaniem to odpowiednia pora do tego wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka pisze ,ze dziecko przeważnie ok 21 ma być w domu ,wiec to nie jest tak wcześnie Wczoraj z jakiegoś powodu musiala być o 18 ja autorki tu bym nie oskarzala ,ze robi cos zlego, martwi się o dziecko, kazdy rodzic wie co to znaczy,lecz zalecam więcej milosci bo wyczuwam,ze cos cienko z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotki szcekajace zrób coś to twoje dziecko won z tematu tłuki nie macie zielonego pojęcia jak to jest ale ujadać pierwsze , autorka nie lezy i nie pachnie tylko użera sie z gadziną do której nic nie dociera , może pach na d***e przemówi do rozsądku niektórym jest potrzebny tym idiotkom o których mowa tez trzeba przyciągnąc aż zaszczypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko bez powodu tak się nie zachowuje, musi być gdzies przyczyna takiego zachowania Żadne kary, bicie tu nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa i jeszcze raz rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn ma 10 lat i robi mi tez takie numery dzisiaj wogole jeszcze nie wrocil ze szkoly ,chodzilam po wszystkich placach zabaw i boiskach i nic ,rozmowa nie pomaga ,mam dosc jego buntu martwie sie i on wie o tym ale podchodzi do tego olewajaco .Czlowiek sie martwi a dzieciaki nie rozumieja tego i potrafia sie smiac z tego ,jak nie wroci do 20 ide na policje bo to juz przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co te dzieci wyprawiają to się w glowie nie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×