Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Głupia sytuacja. Nie wiem jak się zachować.

Polecane posty

Gość gość
Głupia to jesteś ty! Facet bardzo dawno nie miał kobiety i na pewno bardzo brakuje mu seksu a ty zamiast rozłożyć nóżki i dać sobie włożyć to psioczysz! :o durne babsko. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wygląda typowy przedstawiciel zwyrodnialców? proszę, oświeć mnie. albo lepiej zapytaj tych zgwałconych kobiet, jak wyglądali gwałciciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie, dajcie spokoj, ona tu ciagle wraca z tym samym tematem. nie ma jej co tlumaczyc, ona sie jeszcze cieszy ze ten starucgh na nia leci i daje jej bachora do pilnowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu cieżko mi uwierzyć, że on byłby do tego zdolny ponieważ widzę jak dba o swoje dziecko, jak zawsze dla mnie był. Naprawdę ciężko mi w to uwierzyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynka bawi się w żonkę. jara cię to, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rozumiem, że gwałciciele to brudne, obszarpane typy biegające po parkach z maczetą? co ma dziecko i dotychczasowy stosunek do ciebie do gwałtu? już mu pokazałaś, że jesteś uległa, zastanawiasz się jak się zachować, czy go nie uraziłaś, o boziu boziu. i jeszcze cię to cieszy. żeby potem na kafe płaczu nie było, bo nie zdzierżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja napisałam, że mnie cieszy zaistniała sytuacja? Nie.. I nie bawię się w żadną żonkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzysz ,że mogłabyś zostać zgwałcona??? A co to było ,jak nie próba g****u?Przecież nie bardzo zważał na twój oopór,miał gdzies,czy ty chcesz czy nie.Kiedys możesz mieć mniej szczęścia,nie uda ci się go wyrzucic z pokoju albo wejdzie jak będziesz spała... Naiwnie myslisz,że on chce "czegoś poważnego"...:P Taaak,niańki do dziecka i darmowej d**y,sorry za brutalną szczerość.Gdyby miał dla ciebie jakieś uczucia,choćby sympatii i szacunku,to by się nie dobierał do młodziutkiej dziewczyny uzależnionej od niego mieszkaniowo:( Poszedł po najmniejszej linii oporu-zachciało mu się,to sięgnął tam gdzie najbliżej.:( Mam nadzieję,że płaci ci za opiekę nad dzieckiem od godziny i jak cały dzien się nim zajmowałaś,to ci zapłacił za cały dzień.Nieważne ,że lubisz dziecko i jego,to nie jest twoje dziecko ani twój mąż,nie dawaj się wykorzystywać.Potem to prowadzi do braku szacunku i do myślenia,że seks też mu dasz z litości,że on taki biedny,samotny i "tak cię pragnie".Pewnie gotujesz też dla wszystkich,tak po prostu z dobroci serca?I w zamian masz próbę g****u....:( Uciekaj dziewczyno od starego capa!Ale ci chciał pierwszy raz zafundować! Po pijaku,bez miłości,bo "on chce".:( Patrzysz na niego przez różowe okulary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe to jakaś wariatka, wczoraj pisała podobną historyjkę, ale ona miała być sierotką, którą wziął pod opiekę syn ojczyma :O dziecko telenoweli wenezuelskich się naoglądało i teraz snuje jakieś fantazje na kafe z sobą w roli głównej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@up otóż to. ale do głupiej gówniary nie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumaczę jego zachowanie tym, że się upił. Świadomie by czegoś takiego mi nie zrobił. Do niczego takiego nie doszło. Sam z resztą odpuścił jak go wyprosiłam.. Nie wierze żeby świadomie wszedł mi do np. w nocy do łóżka i to zrobił. Co do gotowania.. To i owszem gotuję, ale on często robi mi śniadanie i kolację więc obie strony mają z tego jakieś korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy alkohol zmienia osobowość człowieka, bo nie pamiętam? czyżbym się myliła, że tylko ,,obniża'' blokady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle jaką trzeba być bździągwą durną, żeby zgodzić się na taki układ :) mieszkanie z obcym facetem, jego dziecko W ZAMIAN za zniżkę za wynajem pokoju... no, brzmi jak wstęp do utrzymanki, brawo! masz jakąś godność autorko? brakuje mieszkań studenckich na wynajem, akademików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz mi się wydaje że on może nie chciał Ci zrobić krzywdy. Często nie umiemy rozmawiać o tych sprawach, każdy ma inne podejście, i trudno być pewnym co druga osoba czuje. Od czegoś trzeba zacząć a zaczynają mężczyźni. Wydaje mi się że mu na Tobie zależy. Sprawdzasz się w roli matki, studiujesz i pewnie byłabyś dobrą partnerką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do jakiej utrzymanki? W akademiku mieszkać bym nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też sądzę, że mimo wszystko nie chciał zrobić mi krzywdy tylko alkohol tak na niego zadziałał. Co nie zmienia faktu, że poczekam na wyjaśnienia i przeprosiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nam tu kit próbujesz wcisnąć. Pisałaś kilka tygodni temu, że się w nim zakochałaś, fantazjujesz o nim, a on na ciebie nie zwraca uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko daj pózniej znać jak się ta sprawa spotoczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×