Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego niektorym wszystko sie w zyciu uklada

Polecane posty

Gość gość
to prawda,ale takie zycie w samotnosci tez jest bez sensu, zwlaszcza jak sie dozyje starosci i nie bedzie sie mialo zadnej radosci chociazby z wnukow, tylko samotnosc w 4 scianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo nic się nie układa, ale łatwiej mieć pretensje do losu niż do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, mamy rzeczywiscie duzy wplyw, jak zakochamy sie w kims, a on nie chce, rzeczywiscie mam duzy wplyw na rzeczywistosc, tez jestem samotna... :( (jestem gosciem, a raczej gosciową, ktora sie jeszcze w tym temacie nie wypowiadala - prosze nie mylic mnie z autorka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że mamy wpływ. Wystarczy do życia podchodzić realistycznie. Np. nie nazywać miłością zwykłego zauroczenia, nie nakręcać się kiedy widzimy, że ktoś nie odwzajemnia naszej mięty, nie stawiać się wiecznie w roli bohaterki kiepskiego romansu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta, potrafisz nad tym zapanowac? to gratulacje, bo ja np nie, pracuje nad tym,ale nie jestem maszyną, żeby ot tak na zawolanie wykasowac z siebie niechciane emocje, musze z nimi zyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba być maszyną, wystarczy mieć trochę dystansu. Np. poznajesz kogoś w pracy, podoba Ci się, zauroczenie, motylki i te sprawy, ale z drugiej strony nie ma odzewu, Ty się jemu nie podobasz. Lubi Cię, ale nic poza tym. Są dwie opcje - albo żyć wyobrażeniami i się nakręcać, albo zaakceptować sytuację i nie próbować na siłę się do niego zbliżyć. Samo przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeżeli chcesz być kiedyś dobrą partnerką to naucz się racjonalnie podchodzić do własnych emocji. Ludzie którzy "kierują się sercem" są niewarci zaufania, kochliwi i skłonni do zdrady, bo przecież "nie potrafią kontrolować emocji".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty myslisz ze ja latam a facetem ktry mi sie podoba a nie odwzajemnia moich uczuc?? potrafie przejsc nad tym do porzadku dziennego i zakceptowac ten fakt. tylko co robic jak nigdy nie mozesz sie zakochac z wzajemnoscia?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×