Zostawił mnie, nie umiem sobie poradzić...

Byłam z nim 3 lata i 8 miesięcy, dziś moge powiedzieć o tym związku, ze to już przeszłość... Nigdy nie było u nas idealnie, często płakałam, w styczniu tego roku postanowiłam odejść, bo nie widziałam sensu by być razem. Jednak on sie nie poddał, walczył o mnie, w końcu mu uległam... Wróciliśmy do siebie, ale to nie było to samo co kiedyś. Chyba nigdy nie zostałam tak wiele razy oszukana przez tak krótki okres czasu, jestem wrakiem człowieka, teraz jestem nazywana przez niego k***ą, suką, szmatą, mówi, ze mam sie p*******ć i w*********ć, a ja tylko sie starałam żeby wszystko sie ułożyło, chciałam tylko żeby był fair wobec mnie tak ja wobec niego. Nie rozumiem jak moge być traktowana jak szmata przez kogoś, kto jest dla mnie całym światem. Nie umiem sie pozbierać, nie wiem co ze sobą zrobić, nie mam siły wstać z łóżka...

sama bądź dla siebie całym światem

mnie tez zostawil bo zauwazyl ze ja chce wiecej i ze bylam o niego zazdrosna....porażka

syndrom ofiary :O zostawił cie, to chyba najlepsze co mógł dla ciebie zrobić. Pomyśl nad słowami gościa wyżej- sama dla siebie bądź całym światem.

Nie wydaje mi sie, ze mam syndrom ofiary. Jest mi zwyczajnie cholernie przykro i trudno. Nie umiem być sama sobie całym światem... :(

to się naucz, bo będziesz wiecznie ofiarą :(

Takie słowa? Kurwa, chamstwo w biały dzień. Zjedź go teraz Ty jak psa i szukaj kogoś nowego.

Mnie tez zostawil, też usłyszałam, że mam w********ac. sama widzisz, że nie masz sobie nic do zarzucenia, a pacan niezasłuzył na ciebie. Jak tylko o nim pomyslisz, mysl źle, żadnych dobrych wspomnień, to ci pomoże i sluchaj relaksacyjnej muzyki: https://www.youtube.com/watch?v=QoB5QaZH0jM To taka autopomoc , rodzaj autohipnozy, jak leczyc złamane serca. Pomaga.

chciałbym żeby to samo spotkało moją byłą choć patrząc na jej foty to nie wiem czy jeszcze mam ochotę się nią interesować .. kobieta po związku jest jak szmata, pomarszczona, brudna, ciepnieta w kąt ... ten kto bierze sobie taką szmatę, prostuje ją, myje, prasuje, odświeża, zwykle najgorzej na tym wychodzi, bo koło suszarki będzie sobie przechodził piękniś-ruchacz i ją sobie zabierze, a ten kto się natrudził żeby ją odnowić znów zostanie z niczym.

Współczuje. Znam osobe co jest w poodbnej sytuacji ale po 5 letnim związku. I tez jest jej ciezko zapomniec.. Ale musisz dac rade wierzyc w siebie ... iść do przodu ... dasz rade ...

Współczuje! Znam osobę,która jest 10 lat ze swoim partnerem ( od 5 lat jest jego żoną) a on jej powiedział ze ona robi z niego pantoflarza i nie bedzie mu mówiła co ma robić a jak wyjdzie z domu to nie ma do kogo i po co wracać :/ Nie wiem skąd się tacy faceci biorą ale powinni być odizolowani :/

:)glowa do gory wszytsko sie ulozy czas leczy 555 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Kochana, w tym momencie przeżywam to samo. Pamiętaj jedno! Co mogłoby się stać i do czego posunął by się gdybyście byli razem dłużej.. Zrób teraz coś dla siebie. Pokaż mu jak możesz być szczęśliwa bez niego. Mówię Ci. Pokaż mu ile jesteś warta i co stracił. A nim się nie przejmuj. Stać Cię na coś dużo lepszego! Gorące całusy.

posunąłby*