Czy nosicie zakupy w drugim trymestrze

takie do 5 kg ze sklepu do samochodu np

jasne, można nosic nawet więcej niz 5 kg jesli ginekolog ci pozwoli (po pomiarze długości twojej szyjki macicy, jesli masz długą szyjkę, możesz uprawiać sporty, jeżdzić na rowerze, nosic plecak i zakupy, oraz starsze dziecko na rękach, bo to oznacza że ciąże utzrymasz, oczywiscie to dotyczy II trymestru.

Ja jestem w 1 trymestrze i juz nie nosze. Mialam krwiaka ktory juz co prawda sie wchlonal ale lekarz zabronil dzwigac i wielkich porzadkow. Wyrecza mnie partner. Nawet slub musielismy przelozyc. Robimy tylko cywilny. Za rok koscielny i weselicho. Oszczedzam sie

Hmmm, lekarza nie pytałam w sumie o dźwiganie. Ze sportu zabronił roweru, zalecił spacery. Ale też nic nie mówił, zeby z moja szyjką miało być coś nie tak, a myślę, ze na 99% by powiedział. raczej nie dźwigam, ale dziś byłam sama na zakupach, zaniosłam je sama do samochodu i potem sie zmartwiłam :-O. jestem w 18 tyg

Słuchaj, nie ma co się zamartwiać, serio, ja dźwigam czasem zakupy, mają też mysle ok. 5 kg, ale byłam na wakacjach i dzwigałam 7 kg plecak taki górski i pytałam sie przed wyjazdem czy moge lekarz powiedział ze spokojnie mogę. jak po tym nie dostałas żadnego krwawienia, to nie masz sie czym martwic, prawdopodobienstwo poronienia w II trymestrze spada do ok 1% wiec serio zakupy nie zaszkodziły jesli nie masz objawów żadnych - bólów, krwawienia, plamienia. Ja zawsze myśle w takich sytuacjach o kobietach gdzieś w Afryce na przykład, one tam pewnie dźwigają cały czas i mają nadal ogromny przyrost naturalny (wiem ze to głupie, ale pomaga ;)

no na razie wszystko ok, więc mam nadzieję, że nie zaszkodziłam...

nie tylko zakupy,ale też 1,5 roczne dziecko.cóż,tylko pierwsza ciąża pozwalala leniuchować do woli:-)

Nie martw się ;) Jak nie masz żadnych objawów wszystko jest okej. Zapraszam na mojego bloga: www.matkotymoja.com Ja jestem w 22 tygodniu.

jestem w 33 tc i noszę normalnie zakupy. Takie cięższe to pakuję do plecaka bo jest mi wygodniej. Te lżejsze to zwyczajnie do siatki.

ja nie miałam zagrożonej więc nosiłam zakupy (takie do max 6-7 kg), chodziłam do pracy, do końca ciąży jeździłam samochodem, uprawiałam seks, malowałam się, chodziłam na basen 4x w tygodniu i wychodizłam na koncerty ;)

Jestem w 33 tyg i normalnie nosze zakupy i to na pewno cięższe niż 5 kg. Z samochodu do domu mam blisko. Nie widzę problemu. Sprzątam w domu, wszystko robię tak jak i przed ciążą. Nie ma co przesadzać jeżeli ciąża zdrowa. Znam dziewczynę co od pierwszych tygodni nawet pościeli w łóżku nie zmienia tylko partner ją wyręcza :/ masakra jakaś.

Od początki nic nie dźwigałam- krwawiłam od samego wyjścia na spacer.

Mam zdrowa ciaze, zaczynam 3 trymestr - normalnie pracuje, robie wszystkocw domu i wkolo niego, nosze syna itd. W pierwszej ciazy to samo. Tylko syna nie mialam. Ale nanosilam sie z to mebli :-)

Mi zakupy nosila sluzba odkad sie dowiedzialam o ciazy. Podobnie bylo z pracami domowymi. Ba, nawet nosili mnie na rekach do kibelka!!!

oczywiście i to dalej niż do samochodu a jestem w 8 m-cu

ja w pierwszej ciąży też tak histeryzowałam :) w drugiej nie cackałam się ze sobą, zresztą miałam pod opieką roczną córkęi też wszystko było OK

Jestem w 6 mcu, nosze zakupy, sprzatam i pracuje

jestem w 25 tyg, nosze zakupy, niestety nie mam tragarza