zdjęcia podczas karmienia piersią...

moja znajoma wrzuca na fb po kilka zdjęć syna dziennie. ładny dwulatek, biega, skacze, uśmiecha się, bawi, ale strasznie mnie zniesmacza jak wrzuca zdjęcia karmienia- normalnie od góry swoją pierś i jak on je. czy to ze mną jest coś nie tak czy z nią..?

Z nią. To intymne zdjęcie. Poza tym to, że dwulatka karmi piersią, to też już zaczyna przesadzać, przecież takie dziecko już może jeść pokarmy stałe.

Hahaha :D

no on je pokarmy stałe normalnie ale piersią też go karmi bo jej zależy na rodzicielstwie bliskości, jak ciągle pisze :P tka jakby bez karmienia do 2 lat to było rodziecielstwo dalekości czy coś. Jednak te cycki troche mnie drażnią

Można sobie zrobić zdjęcie podczas karmienia, ale powinno wylądować w rodzinnym albumie obok zdjęć dziecka z kąpieli, których się nie powinno pokazywać innym ludziom. Ja jestem za karmieniem do ok 1 roku. Maksymalnie 1,5. Ale to już górna granica.

no u niej to karmienie to w ogóle... karmi go zawsze jak mały się nie chce uspokoić. że niby czuje się bezpieczniej.

To powodzenia, jak któregoś dnia postanowi go odstawić od piersi. Albo jak go pośle do szkoły i okaże się, że podczas lekcji nikt mu nie da cycka.

...To powodzenia, jak któregoś dnia postanowi go odstawić od piersi. Albo jak go pośle do szkoły i okaże się, że podczas lekcji nikt mu nie da cycka... Cześć Koziczko :) . Nie śmiej się tak. Znam kobietę, która swojego syna karmiła piersią jeszcze w wieku 7-miu lat (nie wiem, co było potem). A moją dziewczynę (nauczycielkę nauczania pocz.), prawie łapał za cycek (prawdopodobnie z tego powodu) jeden uczeń.

To ja się nie śmiałam Panie misiaku, mnie to przeraża. ;)

Odkąd usłyszałem jak pewna "dobra mamusia", rozwiązuje problemy napięcia seksualnego, swojego 16-stoletniego syneczka, to już chyba nic mnie nie zdziwi :( . Cześć Koziczko :) . Masz kwiatka i szczery uśmiech na dobry dzień :) :) :)

Dzień dobry. Faktycznie uśmiech mi pan podarował właśnie. :) Zastanawia mnie co ta matka robiła, ale chyba jednak nie chcę wiedzieć, może mnie to załamać jakoś, czy przestraszyć. ;)