Yves roches

Gdzies to musze napisac! Nie wiem ktory raz jestem niezadowolona z tej firmy! I to nawet nie z powodu jakosci kosmetykow tylko z opakowan! Opakowania od szminek pekaja, przy otwieraniu zelu pod prysznic mozna sobie paznokcie polamac i nie da sie wycisnac maseczki z tubki ! normalnie maja opakowania bio czy co? Jakie sa wasze doswiadczenia? I dodam, ze ich perfumy dlugo na ciele sie nie trzymaja....

:)czy to na serio czy to prowo 2222 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

n,,fhnhfghghcbcbh

Z tymi opakowaniami żeli to masz rację, mój mąż się zawsze wkurza przy ich otwieraniu. Ale i tak je ciągle kupuję, bo uważam że są dobre jakościowo i pieknie pachną, a poza tym nie wysuszają skóry. Poza tym używam ich mleczka do i po opalaniu, oliwki mono de tahiti, a szminki mam chyba ze trzy i nic się z nimi nie dzieje. Kremow YR nie używam, bo mam inne dobrane przez moją kosmetolog.