Wypadanie włosów

Witam mam 18 lat . I od 1,5 miesiąca zaczęli mi bardzo wypadać włosy można powiedzieć że garściami . Już to nawet nie wypadanie tylko przy czesaniu ale ciagle wpadają. Wiadomo zawsze wypadały wtedy to była normalność bo to nie było w takich ilościach jeszcze trochę i będę łysa. Nawet już trochę podcielam włosy bo mialam długie. Ale nic nie pomaga odżywki ani nic. Właśnie niewiem jaki może być tego powód. Może przez rozjaśnianie? Rozjaśnialam w styczniu ale wtedy nie wypadały dopiero od niedawna . Może przez stres ? Ostatnio miałam dużo powodów do stresów ale to już minęło. Czytałam też że to może być jakiś długo trwały stres. No w tamtym roku miałam pewną nieprzyjemną sytuację która mnie zdolowala. Ale Czyżby to byl

a brałaś jakieś suplementy? Mi wypadały kiedyś włosy i zaczęłam brać bio silikę, po miesiącu już było dużo lepiej. W sumie to brałam 3 miechy, włosy mi teraz dużo mniej wypadają, znów mam gęste :)

To może być telogenowe sprawdź!

Nie żadnych suplementów jeszcze nie brałam ale muszę coś zacząć brać , spróbuję tą bio silike słyszałam właśnie o niej że pomaga

Albo to coś z hormonami będzie ostatnio po okresie bardzo bolał mnie prawy jajnik i nic mie pomagało i to już drugi był taki mocny ból

Hej ja słyszałam, że bardzo skutecznie jest picie naturalnych herbatek ze skrzypu i pokrzywy (jeszcze lepiej jeśli są to takie, które przypominają herbatę liściastą- te nieekspresowe). No i stosowanie różnych wcierek (najlepiej tych które nie mają alkoholu, bo podrażniają skalp). No i nie wolno się tym zbyt bardzo przejmować (chociaż wiem, że można się tym zamartwiać w nieskończoność). Można też iść do lekarza rodzinnego, by skierował na badania krwi albo hormonów czy też dermatologa jeśli chce się zasięgnąć bardziej profesjonalnej opinii. :D

Mi też jakoś w tym wieku okropnie włosy wypadywały:( nawet jeśli nie ruszłam głową to same wypadały mi na zeszyty przy nauce..raz jak umyłam włosy i nad wanna zaczelam je w ręcznik wycierać i jak nastepnie zobaczyłam co było w wannie to wpadłam w histerie mówię ci było ich tysiące:(:( pamietam mama kupiła mi zwykły skrzyp i przestałam używać suszarki i po miesiącu jak ręką odjął..i jak się okazało w pozniejszym czasie tak sobie skóre głowy i włosy osłabiłam suszeniem włosów goracym powietrzem suszarki a wtedy włosy dzien na dzien myłam..od tego czasu suszę włosy letnim strumieniem powietrza..mam już 23lata i problem znikł całkowicie..

Kiedyś sama miałam ogromny problem z wypadaniem włosów... znalazłam tego bloga: 

wlosomaniaczkapl.wordpress.com 

znalazłam tam specyfik do włosów dzięki któremu moje włosy całkowicie ożyły