Jestem przerażony tym co usłyszałem od wielu osób jeśli chodzi o córkę i wnuka

Powiedział mi to brat, potem kolega a na koniec jeszcze inne osoby z mojego otoczenia. Usłyszałem że moja miłość względem córka i wnuka jest po prostu chora, że mam na ich punkcie obsesje a do tego moja żona uważa że córka powinna się wyprowadzić i zamieszkać sama z dzieckiem. Jestem przerażony że do tego może dojdź, nie mam innych dzieci, to jest jedyny wnuk jakiego posiadam (córka nie będzie mogła mieć więcej dzieci ) i co ja bez nich zrobię. Pamiętam jak córka oznajmiła mi że jest w ciąży, że chłopak ją zostawił, byłem załamany przez kilka miesięcy. Ale teraz skoro już stworzyliśmy rodzinę ona powinna być przy nas. Dobrze wiemy wszyscy że matki które wychowują chłopca bez męskiego wzoru, mogą wychować homoseksualistę.

chlopie ile Ty masz lat? pewnie kolo 40-50 a czuje sie jakbym czytala 15 latka

Ja mam 52 lata i dodam że córka po porodzie była w depresji to ja i żona zajmowaliśmy się wnukiem, szczególnie ja się z nim zżyłem i jak teraz sobie wyobrażę że nie będzie porozrzucanych samochodzików, klocków i jego zeszycików po ziemi to jest mi przykro (moją żonę zawsze to irytowało).

Twoja córka to dorosła kobieta. Fakt - zawsze traktowałeś ja jak małą dziewczynkę, zaszła w ciążę, zająłeś sie nią i dzieckiem - to bardzo dobrze, ale Ona kiedyś się wyprowadzi, pójdzie na swoje, znajdzie faceta ... nie traktuj jej jak małej dziewczynki, nie traktuj wnuka jak twoja własność.

Tylko pozazdrościć takiego taty:) Ja na Twoim miejscu postąpiłabym tak samo... Ludzie patrzą tylko jak pozbyć się dzieci i mmieć święty spokój.

Hej chyba sobie zapomniałeś że córka to stara baba a wnuk nie jest twoim synkiem.

Tylko ja uważam że to za wcześnie na to by córka się wyprowadzała i w dodatku zmieniała otoczenie nie tylko swoje ale i małego dziecka, niestety moja żona uważa że to najwyższy czas na wyprowadzę a ja nie mogę się z nią zgodzić.

A czego chce córka?