Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc ewa

zycie mnie przytlacza

Polecane posty

Gość gosc ewa

przytlacza mnie zycie, samotnosc, kolejny zwiazek okazal sie nie wypalem, znajomi sa ale przeciez oni mi nie pomoga wyjsc na prosta , czy jest moze ktos z wawy kto ma podobne przejscia i tez jest w rozsypce, i potrzebuje zwyklej normalnej rozmowy ...? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aglinda
EWO głowa do góry , możę potrzebne jest dodatkowe zajecie coś co zajmie ci głowę i poczujesz że jesteś potrzebą i wartościową osobą coś co pozoli zapomniec o smutkach i się rozładwać. Miałam jak ty podobnie ale przez ostatni czas odwiedzam schronisko dla psiaków chodzę na zumbę .. i to pozwala mi ładować akumulatory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpaka
Ewa, mnie to nawet nie przytłacza, a zabija...i jestem z wawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa
mnie tez to powol zabija, nie jem , nie spie, serce mnie boli, zygac mi sie chce z tych nerwow, nie radze juz sobie, mam dosc takiego zycia, co z tego ze czesto sa piekne chwile, skoro pomiedzy nimi jest maa bolu i cierpienia, zycie boli ....boli jak cholera, ja sie juz poddaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpaka
Ewa, co się takiego stało, dzieje, że jest tak źle? Przybliż sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa
poklocilam sie z fcetem o glupote, doslownie o glupote, bylismy razemponad 2 lata a on tak poprostu odpuszcza, mowi ze ja mu robie awantury, co za bzdura, w ciagu tylko lat mielismy ze 4 sprzeczki wychodzace ode mnie, a conajmniej z 10 wychodzacych od niego, ja zwykle staram sie zalatwiac problemy rozmowa, nie krzykiem, to ja zawsze mu mowilam:wez sie uspokoj bo ja nie bede z toba dyskutowac jak sie drzesz, to on sie zwykle unosil ale swojej winy nie widzi, boze nikt nie jest idealny, w zwiazkach sa czasem klotnie a on to odpuszcza, odpuszcza nas mimo ze mowi ze kocha ale nie wroci, wiem ze to juz koniec, wczesniej mialam nadzieje na powrot ale terazjuz wiem ze nic z tego , to koniec przez duze K...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpaka
Ewa, ile masz lat? Jesteś pewna że to koniec? masz przyjacioł, prace, rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa
28 lat, tak mam rodzine,mama sie bardzo o mnie martwi...mam znajomych,ale kolezanka ciagle przy mnie nie bedzie zeby mi pomoc, mimo ze bardzo moge na nia liczyc i jestem jej wdzieczna za wsparcie..... ja juz sie powoli staczam, prace tezmam, boje sie ze ja zawale, ostatnio ciagle wolne biore, powedzialam szefowi ze mam zyl okres , na szczescie wykazal sie zrozumieniem, odpuscil mi pewne obowiazki i pomaga mi w pracy, nie wiem czy dam radejutro pojsc do pracy, jesli pojde, to przesiedze te 8 godzin a potem wroce do domu , zaszyje sie, i znow zaczne rozpamietywac i ryczec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpaka
Dawno się rozstaliście? gadaliście potem? wiesz, ja mam o wiele gorszą sytuację niż Ty, naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozstalismy sie tydz temu, rozmawialam z nim wczoraj jeszcze, przez moja kolezanke, ona dzwonila do niego bo mojego telefonu nie odbiera,. a u ciebie jak to wyglada. jak chcesz mozemy przez mejla pogadac, jesli masz ochote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpaka
mail lepszy, przynajmniej nas nie zjedzie nikt, że się użalamy, podaj swojego jak możesz, bo mój dość charakterystyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa
ewjaworska@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×