czy rozmowa bratem coś da?

Poradźcie coś, bo jestem w nieręcznej sytuacji. Mój młodszy brat, obecnie ma 32 lata, jako nastolatek bardzo zakochał się w starszej o 8 lat dziewczynie, a właściwie już wtedy kobiecie. Mieliśmy zawsze bardzo dobre relacje i wiedziałam o tym. Miał wtedy ok 16 lat. To trwało, zabiegał o nią. Obserwowałam to z boku i wydaje mi się , ze nie był jej obojętny, ale chyba bała się reakcji otoczenia, mieszkaliśmy w małym miasteczku. Po 2 latach odpuścił, znalazł sobie dziewczynę, wkrótce ona tez kogoś sobie znalazła. Szybko wyszła a mąż. Brat twierdził, ze sobie tym poradził, ale myślę, ze dalej ją kochał, wyjechał na studia, potem ożenił się i wyjechali do UK. Kilka m-cy temu wrócił zoną i córką. zaczęli się budować w naszym miastecku, ona tez tu mieszka rodziną. Pięknie wygląda, szczupła, zadbana. Ostatnio przypadkowo na nią trafiliśmy. Poznałam ten wzrok brata, jest zamyślony, nieobecny. Boję się co będzie, bo widziałam te jej wzrok...Co mam robić, bo wiem, ze coś muszę ...

jaka ty jestes infantylna... kochać nie kocha, może być zauroczony.

bratowa niczego się nie domyśla, może powinnam jakoś jej to naświetlić. Boję się o małżeństwo brata. A może powinnam narazie obserwować boku, lub porozmawiać tylko bratem?

Przez 16 lat... no nie wiem, to chyba cos więcej niestety.

rozmowa nic nie da, zrobi co będzie uważał. Nie wtrącaj się w to. Skąd wiesz, może z tamtą kobietą znalazłby szczęście? zresztą nie wiadomo, czy ona coś do niego czuje?

porozmawiaj z nim

stara milosc nie rdzewieje

zastanawiam się w jaki sposób z nim porozmawiać? Czy powiedzieć mu czego się domyślam? To trudna rozmowa będzie...dla mnie tez... jak to rozegrać? a może jeszcze poczekać co się wydarzy?

poczekaj, może mu przejdzie, a ty siejesz panikę.

zapytaj go co czuje do niej

jak chcesz