Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet nie chce się kochać

Polecane posty

Gość gość

Witam. Od pół roku jestem w związku z fajnym, dobrym chłopakiem. Super się rozumiemy, lubimy spędzać ze sobą czas. Mieszkamy razem i dobrze się dogadujemy. Jedynym problemem jest to, że on nie chce uprawiać seksu. Zawsze zasłania się tym, że jest zmęczony albo nie ma czasu. Jak ja coś inicjuję to on się przed tym wzbrania. Jak już do czegoś dojdzie to jest super i on też ma z tego satysfakcję. Jednak ja mam już dość tego, że muszę się go prosić o to i momentami mam wrażenie że go molestuję. Ostatnio w momencie jak udaje mi się go namówić to mam wrażenie, że robi to tylko ze względu na mnie, wzdycha ciężko i się bierze do dzieła. To jest strasznie przykre. Czuję się jak jakaś brzydka baba, do której on musi się zmuszać. Nie wiem z czego to wynika, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Dwóch moich byłych strasznie na mnie leciało i nie trzeba było ich namawiać a tutaj... Jaka może być tego przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dareios
Ile macie lat? Może ma jakieś kompleksy i nie lubi się rozbierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mezczyzna moze podaj maila to popiszemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem facet nie chc,bo wczesniej na ręcznym pojechał-poobserwuj,może ma tak naprawdę duże potrzeby i sam sobie robi,a potem nie ma ochoty z tobą nie dlatego że mu się nie podobasz,ale że nie chce doprowadzic do tego,abys zauwazyla ze nie moze dojsc itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 27 lat, ja 23. Coś tam mówił, że ma kompleksy ale jak dla mnie to może być trochę taka zasłona dymna, bo co chwilę wymyśla inny argument jak o tym gadamy. Jak nie praca to zmęczenie, ale z tymi kompleksami to wątpię, bo ja mu zawsze daję znać jak mi się bardzo podoba i że mnie kręci maksymalnie (z resztą to widzi) i go często dotykam, macam po tyłku itd., więc po takim czasie to już by się wyleczył z tego trochę. A z kolei ja się zaczęłam zastanawiać czy ze mną wszystko jest ok., bo skoro on mnie nie pragnie (chociaż mówi, że tak, ale na działanie to się nie przekłada) to może jestem jakaś felerna. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze dochodzi jak już się kochamy. Poza tym ja też się staram jakoś urozmaicać, robię co mogę i oralnie i tak i siak żeby mu się jakoś bardzo spodobało i w trakcie jest ok., zadowolony. Ale później znowu mijają kolejne dni, a on niczego nie inicjuje i znowu jak ja się do niego dobieram to opór stawia. :/ Dodam od razu że nie ma żadnych problemów z erekcją i nawet jak już wszystko, że tak powiem "odpali" to też mi odmawia bo twierdzi, że zmęczony, nie ma czasu bo trzeba obowiązki domowe ogarnąć np. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi się wydaje, bo niby co innego? No ale z drugiej strony to jak już się kochamy to patrzy się na mnie a nie oczy zamyka i kogoś innego sobie wyobraża dajmy na to. A może po prostu nie jestem w jego typie? Rozmawiałam z nim o tym to powiedział że gdybym mu się nie podobała to by ze mną nie był i że wymyślam jakieś bzdury. No ale skoro mu się podobam to czemu nie chce się kochać? Jak on mi się podoba to ja go pragnę, nie wymagam codziennie, ale chociaż co 2-3 dzień a tutaj z jego strony zero zainteresowania, a jak ja zacznę to opornie bardzo się zaczyna (a w trakcie już bardzo dobrze jest). Nie rozumiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizk1313
ja tam oporów nie mam napisz do mnie zbzb1313@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmieszy mnie to jak co niektórzy faceci dział erotyczny traktują jak anonse erotyczne. Jakakolwiek laska by nie napisała o problemie to już proponują że oni wyręczą. Co za wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:no przeciez )nie trzeba sie tym w ogole przejmowac 888 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, żeby gonić za orgazmem. Gdyby mi tylko o to chodziło to już bym się z nim rozstała lub go zdradziła. A okazji do zdrady miałam już kilka, bo mam powodzenie u facetów i nawet jak razem wychodzimy na imprezę to przeważnie ktoś mnie podrywa. Tylko, że ja nie chcę po prostu seksu, ale mojego ukochanego chłopaka, a tymczasem wygląda na to, że to jeden z niewielu, który nie chce mnie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za linka desperatkabecia. :) No też myślę że może nie ma takich potrzeb, może jemu raz na miesiąc wystarczy, ale czy w takim przypadku to my ze sobą wytrzymamy całe życie? Ja już teraz czasami aż sobie sama ulżę, a to niby początek związku, więc powinno kipić namiętnością, więc co to będzie później? Raz na pół roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siadaj na niego i dawaj mu cyce do ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy możliwe żeby on w ogóle nie miał takich potrzeb mimo tego że jak już się kochamy to zawsze ma orgazm i jest mu dobrze? Z kolei także wtedy gdy się nie widzimy wcale przez kilka dni to jak wracam do domu to też nie ma tak, że się na mnie rzuca. Przytuli się, pogada, na spacer pójdzie, ale o seksie cicho- sza. Nawet się zaczęłam zastanawiać czy on czasem gejem nie jest chociaż po sposobie bycia to nie wygląda na geja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atanazy
sprawdź dyskretnie czy sobie sam nie trzepie pod pornosy, potem już mu się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperatkabecia
facet raz na jakiś czas musi sam i to jest oczywiste- nie ma faceta ktory by tego nie robił. Jesli któraś a Was tak mysli to znaczy że jej facet skrzętnie sie z tym ukrywa. Amen. Jesli facet wybiera masturbację zamiast seksu to już zaczyna się problem. Ja chwilowo oczekuje szczerej rozmowy i wyjasnienie- DLACZEGO nie łapcie się na zmeczenie, brak czasu itd to wymówki- prawdziwy powód jest inny Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×