Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

OMG ROBAL w zupie na oddziale położniczym

Polecane posty

Gość gość

koleżanka mi opowiadała, że jakieś 2 tygodnie temu w jednym z najlepszych szpitali w stolicy, gdzie pacjentki walą drzwiami i oknami jej znajoma leżała po porodzie i w zupie znalazła WIELKIEGO OBRZYDLIWEGO ROBALA :o :o dodam jeszcze, że dieta dla matek karmiących jest conajmniej średnia ( czekolada, fasola, brokuły - generalnie dania które u noworodków mogą wywołać bóle brzucha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiosna wiosna wiosna ach to ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jadlam szpitalnego jedzenia. Przynosił mi maz lub mama. Po porodzie karmilam piersia i na obiad dostalam smarzona rybe ktora ociekala tłuszczem i do tego puree ziemniaczane. A po porodzie jak bylam glodna jak wilk dostalam kanapke z serem żółtym. Tez grzecznie podziekowalam bo wiedzialam jak jest w szpitalu z jedzeniem i umowilam sie ze mi przywioza jak urodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×