Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 Witam, ponad rok temu dolaczyl do naszego zespolu nowy kolega, ktory wydawal mi sie tak idealny, ze nawet nie pomyslalam, ze moge miec u niego szanse. Okazalo sie jednak, ze jest solo, i do tego zauroczony we mnie. Przez kilka miesiecy codziennie przychodzil po mnie na lunch, na imprezach staral sie zagadac, zawsze mily, usmiechniety, chodz czasem oniesmilony, np. czasem potrafil sie przez 10 minut nie odzywac, siedzac obok. Ze wzgledow zdrowotnych nie odwzajemnilam jego zainteresowania, czesto udawalam, ze mi sie nie chce isc na stolowke, chodz codziennie go wyczekiwalam. To wszystko trwalo ponad rok z przerwami, on sie oddalal, pozniej znow probowal, az dal sobie spokoj. Od 8 miesiecy ma dziewczyne, ktora sie o niego starala od kilku lat, wiec podejzewam, ze to bardziej z braku laku, choc kto wie. Ja juz jestem zdrowa i bardzo chcialabym sprobowac z nim byc, ale nie wiem czy jest jeszcze cien szansy. on traktuje mnie juz tylko jak kolezanke, widujemy sie bardzo rzadko, przez przypadek. Jak myslicie, czy on moze jeszcze cos czuc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach