Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się iść na studia ścisłe a po humanistycznych nie ma perspektyw

Polecane posty

Gość gość

Mam taakie zaległości z matmy i mimo, że je trochę nadrabiam, to bałabym się iść na studia czysto ścisłe typu matematyka albo jakaś inżynieria.. z kolei studia humanistyczne też mnie średnio kręcą. Ew. coś w stylu bezpieczeństwo narodowe, ale nie ma sensu tego studiować ... Więc nie wiem, na co iść.. Idę do policealnej szkoły medycznej, na ortoptystkę, ale to zaocznie, ale do tego chcę studiować dziennie. Interesuję się wieloma rzeczami po trochu, ale nie mam jednej ukochanej pasji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz mi obciagac do konca zycia dobrze zarobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up. A za durne komentarze podziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wąstatayay
Idż na takie z których jesteś dobra. Często na studiach ludzie dostają wylany kubeł zimnej wody na głowę,okazuje się ze coś tam ich jednak nie interesuje w nich, coś by się chciało studiować innego i.t.p. Ale wspólnym mianownikiem tych zmian decyzje jest to ze najzwyczajniej w świecie mają trudności z ich zaliczeniem,wiec jak chcesz coś porządnie skończyć i pracować w tej dziedzinie wybierz takie studia których nauka ci będzie przychodzić najłatwiej a sukces sam do ciebie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam takiej dziedziny. Chyba, że byłby kierunek ortografia, haha, ew. mogłabym iść do szkoły aktorskiej (grałam przez lata.. ale aktorstwo profesjonalne mnie nie interesuje), kiedyś też śpiewałam i wszyscy się zachwycali, że dobrze to robię. Dietetyką też się ciut interesuję, ale nie chcę pracować w takim zawodzie. To jest problem, że nie chcę, żeby to, co mnie interesuje, zamieniać w pracę zawodową. M.in dlatego, że rzeczywistość wygląda mniej różowo i tak. Myślałam o czymś takim jak ekonomia, bankowość, lubię taką tematykę, zainteresowałam się nią jakiś czas temu, ale i tak sie nie dostanę przez wzgląd na matmę (no i + nie wiem czy dałabym radę z nią faktycznie). Kiedyś też myślałam o byciu lekarzem, ale jestem na to zbyt nadwrażliwa niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(i dlatego idę na ortoptystkę do policealnej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja wiem, że studia zazwyczaj mniej niż więcej mają wspólnego z zainteresowaniami.. i trzeba przebrnąć przez rzecz, które mało cię ciekawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się twoim problemem nie są studia tylko brak dojrzałości,boisz się podjąć decyzje która będzie dla ciebie wiążąca.Jest to strach przed dorosłością. Mogłaby ci pomóc terapia u psychologa kory byłby wstanie ocenić twoje predyspozycje i znaleźć odpowiedni kierunek dalszego rozwoju .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo możliwe, że to też. Ja już byłam na jednych studiach, biol-chem, ale miałam problemy ze zdrowiem i je zawaliłam. Dlatego mówię, boję się bardziej ścisłych/przyrodniczych, jak tam miałam laborki to myślałam, że umrę ze strachu. Chemię jakoś nadgoniłam, nie było źle, ale ciągle się bałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na humanistyczne i bedizesz miec swiety spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajonleczka
Nie idź na studia ścisłe ponieważ będziesz się jedynie na nich męczyła. Wiem to z własnego doświadczenia ponieważ sama za namową rodziców wybrałam się po maturze na politechnikę i był to bardzo duży błąd. Po roku zrezygnowałam. W październiku zaczynam już drugi rok studiów humanistycznych i czuję się tam o wiele lepiej :) Wybrałam ,,doradztwo i coaching" ( wymagało to przeprowadzenia się do innego miasta ponieważ studia są tylko na WSNHiD w Poznaniu: http://www.wsnhid.pl/doradztwo-i-coaching.html ) ale to jest coś dla mnie. No i są po tym duże perspektywy ponieważ wiadomo jak ludzie inwestują w rozwój osobisty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja jestem raczej humanistka. Poszlam na scisle i jest mi raczej ciezko ale chyba bym nie zamienila na humanistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie wiem na jakie studia pójdę ale obstawiam albo kierunki humanistyczne, ewentualnie możne policealne studium opiekun medyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę iść do studium policealnego na ortoptystkę, ale zaocznie, a w tygodniu chciałabym studiować. Chciałabym mieć też wykształcenie wyższe (niestety liczy się ono w pracy, jeżeli chcesz awansować) ale jak mówię, humanistyczne kierunku to bardziej ot takie, dla hobby, z tego co widzę, takich rzeczy to i ja z książek się mogę nauczyć.. nic konkretnego.. a ścisłych się boję.. jest jeszcze filologia, ale ja bym chciała ugrofinistykę, z fińskim, a w Krakowie tego nie ma (jest tylko węgierska). Poza tym filologie też są trochę bez sensu, tylko język pożyteczny, tak to uczą o kulturze kraju i tyle, to samo mogłabym robić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluefiołek
kocham książki, więc poszłam na filologię polską, na licencjat, głupia nie wiedziałam, ze na trzecim roku są praktyki w szkole, no, ale jakoś to przeżyłam :) potem zrobiłam magisterkę znowu z polonistyki, bo na inne musiałabym daleko jeździć, a miałam pracę i nawet pomimo tych okropnych praktyk (nie lubię dzieci) nie żałuję. to znaczy, nie żałuje licencjatu, bo magisterka to było zmarnowanie czasu tylko, sama metodyka nauczania i inne pitu pitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też kocham ksiażki, ale studia mijają się z rzeczywistością.. pedagogika? jezus chryste, nie cierpię dzieci, kompletnie odmienne to od moich zainteresowań ;). Prawdziwie nie lubię też geografii, geologii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na gospodarkę przestrzenną, będziesz na studiach ćwierć ścisłych :) czy na jakąś oceanografię itp, jest do wyboru tych kierunków które nie są typowo humanistyczne ani typowo ścisłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdawaj na harvard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Geografia jest boska, chciałam na nią iść, ale nie sądziłam że dam radę być kimś innym niż nauczycielem geografii, a tego nie chciałam, wtedy nie ogarniałam jeszcze że nawet na geografii są różne specjalności, które mogą być przydatne jak ktoś ejst w tym dobry i to lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie lubię geograficznych przedmiotów :) już wolę biologię, trochę fizykę.. ale na biologii jest sporo chemii, a z niej też mam zaleglości i się boję :P a np. na UJ macie jakieś propozycje kierunku? -https://www.erk.uj.edu.pl/studia/katalog/rok_rekrutacji/14/tryb_ubiegania/s/widocznosc/t wiem że nikt nie zdecyduje za mnie, ale może akurat ktoś coś poleca, bo na jakims kierunku jest/jego znajomy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wylosowałam z tych kierunków z UJ i wypadła fizjoterapia :D może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka (gimnazjum) ma dość sprecyzowane plany - będzie studiować jakiś morski kierunek, albo pójdzie do wojska :) w każdym razie ona chce nad morze. nie jest jakimś super orłem ze ścisłych przedmiotów. wspieramy ją w tym, szkoda że mi nie miał kto doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, fizjoterapia nie taka zła, acz jak sobie spojrzałam, to chybabym się nie dostała. (z taką biologią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×