Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie moge znaleźć faceta.

Polecane posty

Gość gość

Jestem 26-letnia singielką i nie moge znaleźć faceta. Mam duzo adoratorów, którzy mi sie nie podobaja. Za to jak mi sie ktos podoba to zawsze to spieprze. Czemu? Bo reaguję zbyt emocjonalnie, za szybko wpadam w euforię, a gdy facet przestaje sie odzywac, popadam w rozpacz...Wtedy meczy mnie poczucie winy, ze znów skopałam...Bo sie np. odzywalam do faceta, a powinnam poczekac na jego *****itp. Dodam, ze mam duzo złych doswiadczen z przeszłosci i mam wysokie wymagania co do partnera. Jestem chyba jakas nienormalna ogólnie, bo mam wrazenie ze nie znajde nigdy tego wlasciwego...zawsze jest to samo. A tak bardzo sie staram, zeby było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, tylko mam 21 lat i adoratorów od jakiegoś czasu trochę mniej (dla złośliwców: nie, nie przytyłam. Po prostu malo wychodzę z domu :P). A znajomość potrafię zwalić nawet netową. Nie tak dawno odezwałam się do znajomego kumpla na FB i nawet tam nie potrafiłam być sobą, tak sie denerwowałam. Podobnie było z 1 miłością, i takim innym facetem (tylko tutaj to ja ich znałam z widzenia i czasem gadaliśmy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie czy ktos z taka osobowoscia znalazł partnera na stałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto tez tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana 26
jaaaa :d tez mam 26 lat i dopiero w tym wieku ( od stycznia) mam swojego ukochanego ktory na rekach mnie nosi:P był cierpliwy czuły i opiekunczy i kocha mnie bardziej niz ktokolwiek i ja sie wkoncu otworzylam zaufalam wiec na ciebie tez gdzies czeka taka milosc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochana 26 bardzo pocieszające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam, chcialabym znalezc w koncu faceta, ktorego JA bym chciala i zeby MI sie podobal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to radzę przekręcić przełącznik w mózgu na "nie chcę". naprawdę, tylko zimne księżniczki rzeczywiście mają facetów na każde skinienie, jeśli facet czuje się za bardzo rozpieszczany, osaczany i mniamniaśny to ucieka. mogą pisać, że chcą miłej dziewczyny, ale w rzeczywistości najbardziej imponują im wyrachowane suki, bo są najbliższe charakterem mężczyznom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałam teraz faceta, który mnie zauroczył. Widzielismy sie dwa razy, na zakonczenie pozegnal sie słowami :do zobaczenia, wczesniej mowil o tym, ze pojdziemy razem tam, zrobimy to i tamto, potem odezwal sie 3 dni po spotkaniu i ni stad ni z owad przestal sie odzywac. Wyzywam siebie za to, ze tak szybko sie zauroczyłam kims. Naprawde wydawal sie fajny. Myslalam ze moj bagaz doswiadczen juz mnie nie zmyli ale jednak...W sumie teraz winie troche siebie za to, bo odzywalam sie do niego (jak widac całkowicie niepotrzebnie). Pokazałam w ten sposób ze nie jest mi obojętny...Widocznie zraziło go to, ze króliczka gonic nie moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wtedy nie bede soba. A ten facet nie odpisał mi nic na wiadomosc. Wiecie jak sie czuje? Juz nic nie moge w tej sprawie zrobic, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tak długo jak długo faceci wychowywani są na łowców, tak długo kobiety powinny swoje emocje trzymać na wodzy i pozostawać zimnym króliczkiem, mimo że większość tak po prostu chce się przytulić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli reasumując nie będę miała faceta jakiego chcę albo są na to niewielkie szanse, bo : podejść do kogoś jak mi się spodoba - NIE DA SIĘ, a że nie jestem mega piękna i nie spodobam się każdemu (za to nadrabiam charakterem) to czasami mogę być niezauważona przez tego którego chcę (a zyskać mogę dopiero przy poznaniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego błędu nie da sie juz odkrecic, prawda? no wlasnie ja jestem w kazdej dziedzinie zycia bardzo emocjonalna, nie zmienie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz pojęcia JAK BARDZO da się zmienić psychikę i charakter człowieka. jak nad sobą popracujesz to nauczysz się opanować hormony i przejąć stery nad mózgiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana 26
W wiekszosc i facet to swinia ale to tylko 99 % reszta jest normalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pewnym stopniu sie da, ale naprawde nie opanuje hormonów, one po prostu sa i ich nie usune kliknieciem delete... Jest mi smutno :( Przez maja emocjonalnosc bede chyba zawsze sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo widzicie ja mam jeszcze problem taki: nie porafie odróznic czy on jest dupkiem bo sie nie odezwal, czy ja sie za bardzo narzucilam, pokazalam, ze go lubie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie moge znalezc odpowiedniego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam bardzo emocjonalne kobiety i tez maja kochajacych mezow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa tu jeszcze jakies furiatki? Jak to jest z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jęcz, tylko skup się na budowaniu charakteru i nie przejmowaniu się tym co robią faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trza udawac trudna do zdobycia dame, zalosne ale to najbardziej dziala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie pracuje nad soba juz od dawna i generalnie potrafie olac to ze wokol mnie sa same pary, ale czasem samotnosc mi doskwiera, mam sie tego wstydzic? Wszyscy dokoła mowia ze mnie podziwiaja za to, ze jestem sama i taka pełna radosci i energii. Tak jest dopoki nie poznam kogos kim sie zaurocze, bo wtedy zazwyczaj cierpie. Ogólnie jest to dla mnie niepojete jak dwoje ludzi moze sie spotkac raz i juz od tej pory sa para, tak po prostu. U mnie jest zawsze wszystko skomplikowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, znajdzie sie odpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej i idz do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STARY KAWALER BRONEK
A ja tam jestem zwykłym śmieciem który nigdy nie wychodzi z domu nie mam kolegów koleżanek dziewczyny itp. mi to zawsze zabierali kanapki w szkole jestem leszczem gnębią mnie koledzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawicz_pospolity
też jestem takim śmieciem oddam nerkę za grosza !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie poprosze nerke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawicz_pospolity
albo NIE oddam nerkę za sex !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grosza moge dac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×