Dlaczego tak mało kobiet ma ciekawe zainteresowania

Ciężko na kogoś takiego trafić, niestety. Co z tego, że ładna buzia i zgrabna figurka, skoro bez zainteresowań i szerszej wiedzy na dany temat?

A jakie wedlug Ciebie jest ciekawe zainteresowanie,hobby ,bo to tez pojecie wzgledne ? ;) No i jakie sa Twoje ,moze mamy to samo?

ja mam, ale nie mam figury ;)

facetka - a jakie?

Moje to speleologia, botanika, ornitologia, astronomia, sporty zimowe, wspinaczka górska i muzyka elektroniczna. Jest tutaj pani, która ma podobne pasje?

Jasne, ciekawe to pojęcie względne, dla mnie oczywiście najciekawsza byłaby kobieta, która podzielałaby mój świat, ale nie jest to warunek konieczny. Ważne po prostu by miała dziedzinę, w której jest bardzo dobra i była gotowa stale się w tym doskonalić, zarażając przy tym innych. Niestety, dziś dużo kobiet żyje nijako, zadowalając się zakupami, ploteczkami, nowinkami modowymi i serialami, więc nic dziwnego, że na dłuższą metę brakuje tematów.

Ubolewam, że temat się nie rozwinął. Liczyłem na to, że jednak zmienię zdanie...

zainteresowania filiogiczno-filozoficzno-historyczne. Muzyka elektroniczna jest dla mnie za "sucha", za sztucznie wygenerowanymi dźwiękami nie przepadam. Lubię rozmawiać na pewnym poziomie abstrakcji :P Tylko musisz byc za PIS-em, inaczej nie zdzierżę, żeś niedouczony ;)

Osiem minut dałeś babom na odpowiedż, ale jestes w gorącej wodzie kąpany ;)

dlaczego tak mało mężczyzn ma ciekawe zainteresowania? Sport (oglądanie, nie uprawianie) i "motoryzacja" (a opony nawet nie zmieni). :D

Przykro mi, wolę Polskę Razem, ale powiedzmy, że PIS przeżyję, zawsze lepsze to niż Palikoty i Platformiaki.

ee, to nie jest źle, jakoś się dogadamy. ;) zaskoczona@poczta.fm Tylko wyjeżdżam za parę godzin, muszę jeszcze się spakowac, więc nie gniewaj się, jeśli nie odpiszę... PS Interesuje mnie raczej znajomość intelektualna ;)

Głownie dlatego że wszelkiego rodzaju ciekawe pasje wymagają dość znacznego wkładu finansowego, a jakie są zarobi w PL każdy wie, nie każdego stać na zwiedzanie świata, zabawę w sporty motorowe, czy sport ekstremalny... ornitologia czy astronomia, to nie są zbyt ekscytujące pasje ;)

Też dobrze. Napiszę do Ciebie oczywiście. ;)

"Przykro mi, wolę Polskę Razem, ale powiedzmy, że PIS przeżyję, zawsze lepsze to niż Palikoty i Platformiaki. " Za to + ;) Do "zobaczenia" jakby co.

to byłam ja (wpis z godz. 15:14). Będę za kilka dni, ale obiecuję odpisać

ja lubię się wspinać na ściankach i animację, montaż filmu :).

Super, dzięki, możesz przywrócisz mi wiarę w interesujące kobiety. Mam już dość pustych panienek o ciasnych horyzontach i zawyżonych wymaganiach.

Gość z 15:18 - gdzie się wspinasz?

w Poznaniu :), ale dopiero od roku więc jeszcze nie na jakimś imponującym poziomie ;).

Rozumiem. Ja 7 rok, poziom zaawansowany. Preferuję Tatry i Alpy, od czasu do czasu Jurę Krakowsko-Częstochowską.

ale fakt, że moje stosunki ze ścianką są dosyć "przerywane" ze względu na to że trochę to kosztuje :(, tak ze 150-200 miesięcznie trzeba liczyć jak chce się to robić porządnie.

Ważne, że są chęc*****eniążki się jeszcze znajdą. :) Też miałem początkowo braki finansowe, ale zastrzyk gotówki sprawił, że w pełni się temu oddałem. Wcześniej oglądałem dużo programów i czytałem dużo książek na ten temat, więc przynajmniej pod względem wiedzy się rozwijałem.

super! :) Ja jeszcze nigdy nie wspinałam się w terenie. Podobno właśnie w terenie kobietom jest się łatwiej wspinać - mają mniej siły, ale przez to lepszą technikę.

Czy ja wiem, różnie z tym bywa, choć trzeba przyznać, że jest wiele kobiet, które mają fantastyczną technikę. Jakiej muzyki słuchasz, że tak zapytam? :)

Tyle że to właśnie taka dyscyplina że zrobi się miesięczną przerwę i po powrocie na ściankę czujesz się, jakbyś tego nie robił z rok! Od razu mięśnie się odzwyczajają ;). Swoją drogą w Poznaniu bardzo dużo kobiet się wspina, jak na moje oko co najmniej z 40% stałych bywalców na ściankach to kobiety, pełna koedukacja :). W ogóle ja znam dużo dziewczyn z pasjami, nie wiem skąd pogląd że niczym się nie interesują.