Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katarzyna Opalińska

Koleżanka wysyła smsy do mojego męża

Polecane posty

Gość Katarzyna Opalińska
Kiedyś mu wygarnęłam, że flirtują. To obiecał, że już nie będzie bo za daleko zaszło - tzn były muśnięcia, niedwuznaczne teksty itp. Powiedział, że już nie będzie się tak zachowywał. I niby był spokój ale dzisiejszy sms mnie rozwalił psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za d**ek... Jesteś niezależna finansowo? W razie co zbieraj dowody, zrób zdjęcia komórki z smsami, żeby były dowody podczas sprawy rozwodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, zajrzyj tutaj jeszcze. a myślę, że to już dawno zaszło dużo dalej niż ci się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozliwe ze maja romans.ja bym na twoim miejscu nie wszczynala awantury bo nic ci to nie da,nie masz dowodow , a maz jeszcze urosnie w pawie piorka ze kobiety o niego walcza.mozesz kiedys przy jakiejs okazji wziac na bok meza tejckolezanki i wytlumaczyc mu o co ci chodzi ,powoedz jak ona sie zachowuje powiedz ze nie masz dowodow i nie chcesz nikogo oskarzac ale cos jest nie tak.fajnie by bylo gdybys akurat miala przy sobie tel meza zeby pokazac te smsy od niej. a jezeli chodzi o ciebie to udawaj ze zlewasz temat ,ale zacznij sie ladniej ubierac, chodz bardziej odpicowana i zrob sie zimniejsza dla meza.wzbudz w nim zazdrosc, usmiechaj sie i flirtuj z kolegami a jak sie bedzie czepial uzywaj tych samych wymowek co on. powinno podzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ty sie za mezulka nie wezmiesz??? Obca babe do kosciola wozi? Pod reke z nia chodzi w twojej obecnosci i chroni przed upadkiem, a ty idziesz solo?? Zgadza sie z nia w jej docinkach do Ciebie? I moze pelno innych cudow wyczynia, a ty zwalasz na babe...a biedny mezulek z pisoletem przy glowie musi z nia latac po kosciolach i po lodzie przeprowadzac?? I ty sie tylko baba przejmujesz a nie twoim chlopem, co cie olewa, ignoruje, i pomiata toba??!!! Przypatrz sie swojemu malzenstwu i zobacz co sie tam dzieje. A z baba sie wiecej nie spotykaj, a jesli juz musisz to tylko w towarzystwie innych par. Swojego chlopa poinstruuj jak sie ma zachowywac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogarnij sie kobieto i zrób cos z tym bo albo oni sie juz bzykali albo bzykna w bardzo krotkim czasie. wtedy dopiero bedziesz plakac ze predzej nie zaaregowalas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Masz do kitu męża.Inny by zareagował, babe przepłoszył! Jednak jemu to pasuje.Nic nie zrobisz gdy mąż nie zacznie ostro reagować.A co na to mąż tej kumpeli? Zadziwiasz mnie że z nimi utrzymujesz kontakt.Powiedz jej do słuchu, nawet opr. ją porzadnie.Zakończ tą znajomość bo to może zle się skończyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego sobie na to pozwalasz?! Najwyrazniej Twój mąż lekceważy Ciebie! Musisz porozmawiać z tą babą i powiedz jej dobitnie co o niej sądzisz.Mężowi też postaw warunek; Ty albo ona! Nie bądz obojętna bo tym sposobem stracisz męża.Chłop jak pies, pójdzie tam gdzie łatwy dostęp w te klocki😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz ma cie w d***e i bzyka inna bo ty na to pozwalasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdupejebany
Jest tylko jedna rada- zacznij robic to samo. On się dobrze bawi i nie widzi w tym nic złego. Syty nigdy nie zrozumie głodnego, więc idąc tym tropem zacznij flirtować z jakimś facetem, najlepiej żeby to był jej mąż. Dopiero jak twój mąż zobaczyłby, że jestes adorowana przez innego faceta, albo, że uśmiechasz się do niego w znaczący sposób i dobrze się przy tym bawisz to masz gwarancję, ze poczuje to co ty czujesz i być może się zastanowi nad swoim postępowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Matko Boska, jaka Ty jesteś NAIWNA!!!! Na 100% mają romans! i nie musiało dojść między nimi do zbliżenia. Wystarczy, że o osobie myślą. To zdrada emocjonalna :( Zrób z tym porządek albo weź rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne że nikt nie wysyła uśmiechów rano bez powodu. Coś ten uśmiech miał znaczyć - albo to były życzenia miłego dnia, albo podziękowanie za poprzedni wieczór, albo odpoiwedź na smsa którego mąz jej wysłał i z jakiegos powodu skasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna Opalińska
No trochę dały mi te wasze wpisy do myślenia. Muszę coś z tym zrobić. Póki co jest cisza. Ja się nie odzywam, mąż też. Ona nie odpisała - widać to nie była pomyłka. 100% pewności, ze ze sobą nie spali nie mam, ale może były jakieś pocałunki, obmacywanki. Niedobrze mi się robi. Bo znowu zostawię to jak jest teraz i za kilka dni obudzę się z ręką w nocniku. Jej męża podrywać nie będę - to nie w moim stylu. Załatwić to muszę - bez dwóch zdań ale nie jest to takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna Opalińska
Dziś kompletna cisza z jej strony - a tak pisała i telefonowała kilka razy na dzień. Być może skonsultowała się z moim mężem i teraz cicho siedzi. Nie wiem co robić. Urwać z nimi kontakt? Wygarnąć przy najbliższej okazji? Olać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kuchwa ale masz kiepa za meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdopodobnie twój mąż i dziunia dali sobie tymczasowo na wstrzymanie żeby uśpić twoją czujność......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wierzę, że to wszystko piszecie na poważnie xD Naprawdę nie wiem skąd ten pomysł, że tamta robi na złość. Jezuu.. Miała ochotę na jej męża. Tamten ma na jej koleżankę ochotę i poszło. A autorka jest desperatką skoro jeszcze trzyma się tego męża i go wybiela. Jak nie tamta to następna się znajdzie. Czemu tamta jest gościnna w kroku? A mąż autorki nie jest gościnny w kroku? xD Jakie desperatki xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 24 lata i napiszę Ci co ja bym zrobiła gdybym zauważyła, że jakaś laska przypierdala się do mojego faceta - po pierwsze kazałabym mu dać jej jasno do zrozumienia, żeby dała sobie spokoj bo drugie wywaliłabym ją z mojego życia, ucięła kontakt, powiedziała jej mężowi co ona odwala a po 4 narobiłabym jej dookoła dupy gdzie by sie tylko dało 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak urwij z nimi kontakt, powiedz jej męzowi co ona odpierdala i zrob jej awanture w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna Opalińska
Zapytałam męża co tym zrobił. Powiedział, ze napisał jej żeby wykasowała jego numer a w razie potrzeby kontaktowała się przeze mnie. Ona się nie odezwała - chyba jej głupio. Albo boi się, że smrodu narobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna Opalińska
Nie będę utrzymywać z nią kontaktów, ale jak ją minę w galerii, w pracy to co mam się do niej nie odzywać? Udawać, że jej nie widzę. Nie umiem tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrwajego
Z liścia jej jebbnij, a do jej męża list napisz. Że ma p***ę za żonę. Do obcych chłopów łapy wyciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraj
a ja rozumie ja. zawsze zakazany owoc lepiej smakuje takze wszystko okej maz ja przeleci a ona mu zrobi loda. wszystko w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyen1212
Jak czytam niektore wypowiedzi to robi mi sie słabo...Kasiu...z Twoich wypowiedzi wynika ze Twoj mąz i Twoja kolezanka maja sie ku sobie.Jesli do tej pory Twój maz nie zrobił porzadku z smsami o 6 rano ..z zaczepkami..myziankami itp to znaczy ze to mu pasuje! Najlepszym rozwiazaniem jest zawsze rozmowa....tyle ze w czwórke skoro ona jest męzatka i sie przyjaznicie.Bedac na Twoim miejscu wyłożyłabym towarzystwu kawe na ławe.Powiedziałabym co mi sie niepodoba...i dlaczego uwazam ze nie powinnismy sie wiecej spotykac.Bo niestety...jesli chcesz ratowac swoje małżenstwo musisz urwać znajomość z przyjaciołmi..Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna Opalińska
Też doszłam do wniosku,że muszę zakończyć tą znajomość. Nic dobrego z tego nie będzie. Ja do jej męża nie znam numeru telefonu, przez te dziesięć lat nawet go nie dotknęłam. Nie prawię mu komplementów i nie zadaje zbędnych pytań. Traktuje go jak kumpla a nie potencjalnego kochanka. Ona zapewne wiła sieci od dawna ale jakoś nie zwracałam na to uwagi. Teraz było po prostu już za dużo. Najgorsze jest to, że ja nie potrafię powiedzieć komuś wprost - prosto w oczy - choćby nie wiem jak mnie ranił. Wolę załatwić to po cichu, podstępem. Tak, jestem głupia. Ale tak mnie wychowano - aby nie ranić. Chociaż ja czuję się potwornie zraniona. Uważam też, że te poranne smsy były jej odpowiedzią na jego wcześniejsze smsy albo po prostu chciała nawiązać z nim kontakt, chciała ściągnąć na siebie jego myśli, chciała żeby odpisał... A chwilę później rozmawiała ze mną. Wredna baba. Nie chce takiej znajomości. Fałszywej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę to prymitywne, ale jak się tak zakochali to daj im ze sobą być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się tak zakochali to daj im ze sobą być ;) ona ma męża? Zróbcie zamianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się tak zakochali to daj im ze sobą być ;) ona ma męża? Zróbcie zamianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D baba podrywa ci meza a ty nie potrafisz udawac ze jej nie znasz? :D ja bym takie ścierwo traktoała jak powietrze albo wręcz narobiła w pracy smrodu - tym bardziej skoro pracujecie razem to masz ku temu doskonałą okazję. babsko wyciaga rece po twojego faceta, wylewa ci pomyje a ty udajesz ze to deszcze pada? troche dumy i godnosci kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×